Fragment z książki "NO LOGO" Naomi Klein
Fuzia mediów z katalogiem osiągneła nowy poziom w styczniu 1998 roku, wraz z wejściem na ekrany telewizyjne serialu dla młodzieży (w Polsce "Jezioro marzeń"). Nie dość , że wszystkie postacie noszą w nim ubrania J, Crew, nie dość, że filmowane w wietrznych, żeglarskich planach sprawiają wrażenie, jakby zeszły ze stron katalogu J.Crew, nie koniec nawet na tym, że wypowiadają kwestie w rodzaju " wygląda jakby zszedł ze stron katalogu " J.Crew", to jeszcze obsada filmu została sportretowana na okładce styczniowego katalogu tej firmy. Wewnątrz nowego "magalogu" możemy obejrzeć młodych aktorów na deskach przystani, wiosłujących po jeziorze- wyglądających, jakby wyszli prosto z odcinka "Dawson's Creek".
to tyle z książki- serial powstał aby reklamować ciuchy danej firmy- koncerny reklamowe poszły dalej- po co mają płacić za wkupywanie się do seriali, filmów , jeśli mogą nakręcić własne , bez negocjowania warunków , nasycone swoimi markami.
o MTV- która też postała jako ciągła rekalam- która przestała być reklamą a stała się naszą kultórą. Koncerny przestały sponsorować koncerty i wystawy- zaczeły organizować własne. Przestały sponsorować filmy- sloro mogą zrobić własne.
Nie oglądałem tego filmu- nie wiem czy jest dobry czy zły, ale to co przeczytałem jest niepokojące...
książkę- polecam każdemu- jest tam wiele ciekawych rzeczy.
mniej świadomość co oglądasz...