Z wszystkich sześciu sezonów :)
Ja chyba najdokładniej zapamiętałam scenę z urodzin Pacey'go na przystanii (2 seria, 2 odcinek), w której Joey i Dawson godzą się w deszczu, a do tego słyszymy piekną piosenkę Billie Myers "Kiss the Rain" :) (a kłótnia była o to, że Dawson zajrzał do pamiętnika Joey)
To chyba z powodu tej piosenki ten moment tak dobrze pamiętam :)
Zdecydowanie pierwszy prawdziwy pocałunek Joey i Pacey'ego na drodze pod koniec 3 serii oraz ich "pierwszy raz" podczas zimowego wyjazdu w 4 serii.
pozdrawiam, anka :)