http://pl.memgenerator.pl/mem-image/jakosc-zatwierdzona-karol-suchar-strasburger
Widziałem to na Mistrzach i widzi mnie, że coś takiego si dostało. Sorry, ale było już wiele podobnych tekstów na tamtejszej głównej, np. z forum Titanica: "Spoiler, statek na końcu tonie" czy jakoś tak. No kurde, ile można? Ale jak widać niektórzy lubią po raz wtóry odtwarzać te same tendencyjne teksty.
Przypomniał mi się pewien dowcip...
Ostatnia Wieczerza. Jezus mówi do Apostołów:
- Poczekajcie na mnie, bo muszę wyjść na parę chwil.
Pół godziny później Jezus wraca i widzi, że apostołowie śpią, pijani, zarzygani. Zauważa, że tylko św. Piotr jeszcze cokolwiek kontaktuje. Jezus do niego:
- Piotrze, co tu się dzialo? Skąd wy mieliście na to pieniądze?
Piotr na to nietrzeźwym głosem:
-....A, Judasz coś sprzedał.
A ja słyszałem inny:
Pewnego dnia Jezus zwołał w niebie swoich apostołów, i powiedział:
- Na ziemi źle się dzieje. Słyszałem o rozprzestrzeniającej się tam pladze narkomanii, musimy coś z tym zrobić, lecz problem w tym, że niezbyt wiele o tym zjawisku tak naprawdę tutaj wiemy. W związku z tym wysyłam was wszystkich z misją na ziemię: idźcie i zdobądźcie próbki różnych narkotyków. Kiedy to się wam uda, wróćcie tutaj do mnie i razem przyjrzymy się z czym mamy do czynienia.
Jak postanowił, tak się też stało. Apostołowie udali się na ziemię i po jakimś czasie zaczęli powracać ze zdobytymi narkotykami.
Puk, puk! - rozległo się u drzwi Jezusa.
- Kto tam?
- Święty Piotr.
- Co przytargałeś?
- Marihuanę z Kolumbii.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Marek.
- Co przytargałeś?
- Haszysz z Amsterdamu.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Paweł.
- Co przytargałeś?
- Konopie z Indii.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Łukasz.
- Co przytargałeś?
- Opium z Indonezji.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam
- Święty Krzysztof.
- Co przytargałeś?
- LSD i trochę trawki z jakichś akademików w Europie.
- Ok. Wchodź.
I tak po pewnym czasie zebrał się już prawie cały komplet.
Puk, puk! Rozległo się raz jeszcze.
- Kto tam?
- Judasz.
- Co przytargałeś?
- FBI!!!
Ja znam taki:
Do bram niebieskich przychodzi papież. Otwiera mu św.Paweł i pyta się kto to.
Papież: to ja Papież
św.Paweł - nie znam
p: ale to ja Papież, wysłannik Jezusa na Ziemi.
św. : Nic mi o tym nie wiadomo
p: Jestem Papieżem, wysłannikiem Jezusa na Ziemi!
św:: Dobra poczekaj tutaj, pójdę po szefa.
Idzie do Jezusa i mówi : Jezusie,przed drzwiami stoi jakiś papież i mówi że jest twoim wysłannikiem
Jezus : Czekajcie sprawdzę to.\
Po kilku minutach wraca i kula się ze śmiechu.
Paweł mówi : I co?
Jezus: Pamiętacie to kółko rybackie, które założyłem 2000 lat temu? Oni jeszcze działają!