Cóż, byc może z tym "genialny" przesadziłam... Ale co Wy na to, żeby codziennie jedna osoba właśnie w tym miejscu dodawała streszczenie (chociażby pobieżne) odcinka? Oczywiście, bez żadnego umawiania się, to nie jest obowiązek, po prostu ktoś obejrzał i chce się tym podzielic, więc zapisuje:) W ten sposób osoba, która wyjeżdza na wakacje nic nie straci... A zauważyłam tu wielu maniaków i fanów, którzy chyba byliby na to gotowi:)
Ja mogę zacząc, tylko powiedzcie, co o tym myślicie:)
Myśle że to nawet fajny pomysł=) Można by streścić odcinek i napisać tez coś od siebie np. czy dany odcinek się podobał itp. Zaczynaj więc, może jak to się rozkręci więcej osób będzie zamieszczało tutaj streszczenia. Pozdrawiam:D
Dziś już zaczęłam, streszczenie dzisiejszego odcinka znajduje się w temacie, który zaczęła dziewczyna wyjeżdżająca pod namiot. Po prostu myślę, że wraz z jej powrotem nie trzeba tego kończyc:)
A moje streszczenie chyba wydało Ci się satysfakcjonujące, tak wywnioskowałam z Twojego komentarza:) Mam nadzieję, że reszta również będzie pisała tak szczegółowo:D
Pozdrawiam,
to jest dobry pomysl bo niekazdy ma mozliwosci zeby obejzec odcinek ja jestem za :)
może ktoś napisze strzeszczenie z odcinak (27.07.06) bardzo prosze bo ie mogłam oglądac
No więc Bóg polecił Joan, żeby ta wróciła do nauki gry na pianinie, ale Joan nie ma kasy wiec musi cos wymyślec. Zgłasza sie do starszej pani by ta uczyła ja grac w zamian za sprzątanie. staruszka sie zgadza i Joan wiczy, w koncu dowiaduje się że była ta pani była kiedyś pianistą ale teraz jest zgorzkniała. joan kłóci sie z nia i pomaga jej, staruszka znowu zaczyna grac.
Kevin prosi luka by ten ukuł go strzałka w tyłek i okazuje sie ze kein to poczuł ale lekarz mówi że to nie ma znaczenia i nie ma szans zeby kevin chodził... potem kevin sprzecza sie z niedżwiedziem...
Joan szukajac swoich starych zeszytów z nutami znajduje zdjęcia i listy jej ojca, które maja powiązanie z jakimś Richardem Girardi... ale rodzice nie chca powiedziec jej o co chodzi, wiec prosi luka by znalazł jakieś informacje internecie... luke daje joan numer telefonu ich krewnego... joan dzwoni i okazuje sie że jest to przyrodni brat Willa, syn z drugiego małżeństwa jego ojca. Joan kłóci się z ojcem, ale potem godzi...
Iris chce żeby A nosił rzeczy które ona mu wybierze, ale one nie podobaja się Joan i A jest w trudnej sytuacji.... Joan zwierza mu sie z problemów rodzinnych i prawie dochodzi dopocałunku, ale niestety przerywa im Iris... Potem w szkole joan rozmawia z iris o A, ale nic nie wychodzi z rozmowy... wieczorem po pogodzeniu sie z ojcem Joan siedzi na ganku i płacze tak leciutko... Raptem zjawia sie adam i zaczynaja rozmawiac.... adam mówi że rozmawiał z iris i że czuje to samo co joan i że powiedział to Iris... Joan płacze bo adam wyznaje jej że juz raz był odżucony i nie chciał tego drugi raz ale że jak przypomina mu sie joan to zaraz robi sie szczęśliwy... joan mocniej leca łzy i w końcu dochodzi do pocałunku :D i KONIEC
Według mnie to dobrze że sie pocałowali bo powinni byc razem... :D
gdyby ktoś streszczał odcinki byłoby świetnie. ja właśnie jutro wyjeżdżam i przez 2 tyg. nie będzie mnie w Polsce... a ostatnio bardzo polubiłam ten serial. z chęcią poczytam jak wróce, co sie tam działo z joan. byłabym wdzięczna :)
Dzzzzziiiiiś:D: [28.07]
Odcinek zaczyna się od rozmowy między Adamem, Joan i Grace, wkrótce podchodzi do nich Iris. Zaczyna temat cieniowania i innych technik artystycznych, na co Adam reaguje entuzjastycznie, a Grace wyraża swoje znudzenie i odchodzi. Po chwili Adam pyta Joan, czy będzie mu pozowała do rysunku „jego życia”:) Iris mówi: „Very Titanic”, nawiązując przez to do sceny, w której Jake malował Kate (bardzo ładnej zresztą :D), po czym odchodzi. Adam i Joan żegnają się i każde rusza w swoją stronę. Joan przy swojej szafce spotyka Grace, która mówi jej o konieczności ustalenia nowych reguł, kiedy ona i Adam są parą. Wypomina jej –dosyć żartobliwie – typowe dla zakochania zachowanie: szepty i chichoty. Obok dziewczyn przechodzą Luke i Glynis. Grace patrzy na nich ze zdziwieniem i mówi Joan, że nie spodziewała się, że tych dwoje będzie ze sobą tak długo. Joan pyta, czy to ją naprawdę obchodzi, Grace odpowiada, że nie, i odchodzi.
Wtedy Joan spotyka Boga pod postacią pulchnej dziewczyny. Zaczyna robić mu wyrzuty, że każdy ma jakiś talent (dosłownie: „the thing”), że Adam i Iris są artystami, a ona nie ma żadnej rzeczy, w której jest dobra. Bóg doradza jej, by zaczęła pracować przy pamiątkowej księdze, na co Joan przystaje z ochotą. Zgłasza się do pomocy i podaje za zapalonym fotografem. Dostaje zadanie zrobienia ciekawych, nieupozowanych zdjęć szkolnym klubom.
W pracy Will znowu ma dość ciężką sprawę: dotyczy ona mężczyzny, który postanowił wynająć płatnego zabójcę, by pozbyć się żony. „Płatny zabójca” współpracuje z policją, przez co mężczyzna zostaje aresztowany. Will jest zszokowany całą tą sprawą.
W szkole widzimy rozmawiających ze sobą: Luke’a, Friedmana i Glynis na temat konwentu Gwiezdnych Wojen. Para pyta kolegę, czy będzie chciał wybrać się na niego z nimi, ale ten się waha. Luke pyta o powody, na co Friedman odpowiada, że to zależy od jego dziewczyny, Britney. Zaskoczony, pyta go o szczegóły. Od razu widać było, że Friedman mocno fantazjował:)
Joan czeka na Adama na dachu szkoły z aparatem w dłoni. Adam pyta, skąd go ma, na co Joan odpowiada, ze robi zdjęcia do pamiątkowej księgi. Chłopak jest zaskoczony. Joan mówi mu: „There a lot of things that you don’t know about me, Mr. Rove” i daje mu słodkiego buziaka:) Rozmawiają jeszcze przez chwilę, ale Joan musi iśc. Żegnają się, a Adam życzy jej dobrych ujęć.
Joan próbuje wykonać zadanie, co wychodzi jej wprost fatalnie. Wieczorem w domu po raz kolejny ogląda wywołane zdjęcia i zastanawia się, które zanieść Brianowi (szef projektu z tą księgą). Pyta Helen, co myśli na temat zdjęć. Obie wiedzą, że nie są najlepszej jakości:)
Kevin pociesza Joan słowami: „Przynajmniej możesz chodzić”.
W szkole Joan zostaje zwolniona ze stanowiska fotografa i upokorzona przez Briana przy wszystkich. Wściekła i smutna wybiega z Sali, gdzie wpada na Adama. Nie mówi mu jednak, co się stało, prosi tylko, żeby za nią nie szedł, i krzyczy, że porozmawiają później. Po wyjściu ze szkoły spotyka starszego mężczyznę, który wkrótce okazuje się być Bogiem. Mówi jej, żeby nie rezygnowała, i że nie prosił, aby była fotografem, ale żeby pomagała przy tworzeniu księgi. Zrezygnowana, wraca do Briana i prosi go o jakąkolwiek pracę. Dostaje zadanie kopiowania i wynoszenia śmieci. Przez pomyłkę wyrzuca wiersze, które miały zostać opublikowane. Zostaje oskarżona przez Briana, i otrzymuje wsparci od Helen, które jednak musi odrzucić: Bóg kazał jej zostać przy projekcie. Wybiera się więc do kontenerów i szuka w nich zgubionych wierszy. Znajduje tylko jeden, ale za to naprawdę piękny. Kiedy pokazuje go Brianowi, ten odrzuca prośbę o jego publikację ze względu na fakt, że nie jest podpisany. Joan postanawia więc odnaleźć autora. W międzyczasie znów spotyka się z Adamem na dachu. Chłopak pyta ją, jak idzie praca ze zdjęciami. Joan nie jest do końca szczera, mówi mu, że sama zabrała swoje zdjęcia i zrezygnowała z tej pracy, a teraz jest konsultantką literacką i musi znaleźć autora pewnego wiersza. Odczytuje go, na co Adam reaguje zdziwieniem. Po chwili mówi, że zna ten wiersz, i został napisany przez Grace.
Tymczasem Luke i Glynis mają małą sprzeczkę. Dziewczyna chce iśc na spacer do parku, ale Luke woli pograć z Friedmanem na automatach. Widząc urażoną minę dziewczyny, przeprasza, i mówi, że spacer to wspaniały pomysł. Jednak wieczorem widzimy, jak przychodzi do pomieszczenia z automatami i spotyka się z Friedmanem. Chłopak przyznaje się, że wymyślił Britney, bo czuł się gorszy i tęskni za przyjaźnią Luke’a. Godzą się i zaczynają wspólną grę.
Joan udała się do domu Grace, żeby zachęcić ją do przyznania się, że jest to jej wiersz. Okazuje się, że Grace nawet nie chciała zgłosić go na konkurs: napisała po prostu kilka słów podczas lunchu, a potem wyrzuciła do śmieci. Joan uznała, że to nie może być przypadek, że znalazła go właśnie teraz, i że Grace powinna zgodzić się na publikację. Dziewczyna odmawia, ponieważ nie chce być uważana za ezoteryczną poetkę:)
Później Joan po raz kolejny widzi się z Adamem na dachu. Adam narysował portret Joan. Zdziwiona dziewczyna mówi, że przecież mu nie pozowała. Chłopak mówi, że wcale nie musiała. Po chwili Joan przyznaje się, że nie była z nim szczera. Opowiada całą prawdę o pracy przy projekcie. Na końcu mówi z rozgoryczeniem, że nie ma żadnych talentów, żadnej rzeczy, na której się zna, i że potrafi tylko rozgrzebywać śmieci, by znaleźć w nich coś wartościowego. Adam patrzy na nią czule i mówi: „That’s what I love about you, Jane!”. Wtedy następuje czuły, romantyczny pocałunek. Oni są razem tacy uroczy:) Wtedy Joan mówi, że znalazła sposób, żeby Grace nadal pozostała anonimowa, a jednak wszyscy poznali tak piękny wiersz. Okazało się, że zrobiła mnóstwo kopii tego tekstu, i zaczęła zrzucać je wszystkie z dachu. Nagle na deskorolce przyjechała Grace, złapała jedną z kopii, spojrzała w górę i uśmiechnęła się szeroko do swoich przyjaciół. Koniec:)
to jest genialny pomysł :) ja wlasnie jutro wyjezdzam i raczej marne szanse bym zobaczyla jakikolwiek odcinek przez najblizsze dwa tygodnie ;( w ogole nie moge wybaczyc polasatowi ze takie nie obrazajac nikogo gówniane seriale jak 'pierwsza milosc' czy 'swiat wedlug bundych' (apogeum glupoty wedlug mnie), puszczaja przez caly rok, a jak juz kupia prawa do czegos porzadnego jak wlasnie joan to puszczaja w wakacje (udalo mi sie obejrzec jedynie kilka odcinkow, bo juz bylam na dwutygodniowym wyjezdzie ;/) i potem mi sie odechciwa ogladac bo nei wiem o co chodzi. takze bylabym naprawde wdzieczna jakbym po powrocie znalazla obszerne streszcznia do tych odcinkow które przyjdzie mi pominac ;)
Ale fajnie byłoby, gdyby włączyła się do tego większa liczba osób... Bo na razie napisałyśmy tylko Kama i ja, a chciałabym, żeby osoby gotowe pisac streszczenia zadeklarowały swoją chęc:) Bo ja wyjeżdżam 3... I nie będę mogła wtedy pisac, a poza tym chętnie sama dowiedziałabym się, co było słuchac u Joan w tym czasie:)
Pozdrawiam, chardonnay.
Czesc wszystkim. Tez jestem fanka tego serialu, ale dopiero teraz trafiłam na ta strone. Super że moge z kims pogadac o joan bo żaden z moich znajomych tego nie oglada.Sama nie wiem jak mozna nie oglądac takiego fajne serialu. Jak bede mogła to opisze jakis odcinek, ale nic ie obiecuje. Pozdrowiena
Pomysł ok, ale ja poszłabym krok dalej. Na stronie: www.tv.com/joan-of-arcadia/pil ot/episode/264175/summary.html są streszczenia większości odcinków, ale po angielsku. Może ktoś pofatygowałby się i choć pobieżnie prztłumaczył?
PS: Odcinek 22 (wtorek) zapowiada się ciekawie. W skrócie Joan będzie myślała, że Bóg chce, żeby ona kochała się z Adamem.
Ja mogłabym się tym zając, ale nie wiem, czy zauważyłaś - niektóre odcinki (powiedziałabym nawet: większośc) nie mają streszczeń! Dlatego samodzielne streszczanie jest chyba równie potrzebne:)
Pozdrawiam, chardonnay
uważam że jednak warto też streszczać samemu odcinki bo ja przynajmniej przeżywam jeszcze raz co sie dzieje a poza tym każdy czasem zauważa cos czego inni nie widzą.... i ja tez mogę postarać się tłumaczyć te streszczenia...
Jestem wam strasznie wdzięczna za te streszczenia... Wyjeżdzam i nie będęmiała dostępu do kablówki. Z góry dziękuje :*
witam wszystkich. właśnie wróciłam spod namiotów i bardzo Wam dziekuje że pisaliście za ten czas streszczenia. Uwazam ze to dobry pomysł bo każdy na wakacjach wyjeżdża. Ja niestety jutro znowu jade i wróce dopiero na druga cz. joan. ale obiecuje ze od piatku bede tez zamieszczac streszczenia. pozdrowienia dla wszystkich
hej!!
równiez jestem fanka tego serialu...
ogladam go od 1 odcinka, ale z przerwami
Czy ktos ma polskie streszczenia wszystkich odcinków pierwszej serii??
chociaz takie króciutkie??
Zaraz zamieszce stresczenie dzisiejszego odcinka - baaardzo szczegółowe!!
Odcinek rozpoczyna się od zakupów w hipermarkecie Joan, Luke’a i Kevina. W trakcie gdy bohaterzy sprzeczają się kto ma kupic krem na hemoroidy pojawia się była dziewczyna Kevina sprzed wypadku ( nie pamiętam jak miała na imię chyba Beth??). Powiedziała, ze przeprowadziła się do Arkadii i studiuje ekonomię, bo miała kontuzje kolana i straciła stypendium. Kevin zaczął jej robic docinki odnosnie tego, ze niedawno skonczyli liceum , a on się zrobil jakis mniejszy. Jego stosunek do niej był taki, ponieważ to była miłośc od lat dziecięcych i on twierdził, ze ona zostawiła go z powodu tego, ze jest inwalida.
Will wchodzi do kuchni i widzi siedzaca przy stole żone całą umazaną. Nie spała całą noc i wciagu tego czasu namalowała twórczy obraz „wyrzucając to z siebie.” Will nie chwali za bardzo jej obrazu, bo niezna się na sztuce. I Grace jest niezadowolona. Dzieci chwalą obraz.
W czasie drogi do szkoły Luke i Joan spotykają człowieka tworzacego z balonów różne zwierzatka itp. To był Bóg. Joan dostaje zyrafe i Bóg każe jej zapisac się na lekcje makijazu. Dziewczyna twierdzi ze nie wie gdzie. a Bóg mówi jej, że w najbliższym czasie się dowie.
Will razem ze swoim kolega policjantem sa w sklepie i widza dziewczyne kłócaca się z aptekarzem. ( To był sklep wielobranzowy.) Kiedy dziewczyna wychodzi Will pyta się sprzedawcy , co ona chciałą. A ten mu mówi, ze to była Rosjanka, która przychodzi codziennie i na prawdziwa recepte usiłuje kilka razy kupic ten sam lek, który w zwiększonych dawkach powoduje poronienia.
Na lekcji chemii nauczycielka mówi o dodatkowych lekcjach kosmetologii - makijażu. Joan, Glynis i Friedman zgłaszaja się. Adam chce pójśc z Joan na czarno-biały film, ale dziewczyna nie chce iść. Woli iśc do centrum handlowego, ale tam z kolei nie chce iśc A.
Na zajęciach makijazu Jane bawi się przyrzadami. Glynis to się bardzo podoba , a Friedman przyznaje się, że przyszedł tylko po to, żęby poderwac dziewczyne Luke’a. Adam nie zauważa makijazu Jane. Glynis zaczyna podobać się chłopakom, którzy wcześniej nie zwracali na nia uwagi.
Grace pyta się o ocenę swojego obrazu jakiegoś znawcy sztuki. Obraz mu się podoba i chce następnych dzieł. Grace nie wie jak namalować nowe obrazy.
Dom Girardi odwiedza Beth. Grace mysli, żę to Joan. Panie rozmawiają, ale przerywa im Kevin, który obraża byłą dziewczynę. I ona odchodzi.
Joan idzie na nastepna lekcję makijazu. i spotyka w postaci chłopaka (podobnego do Billa z TH, którego nie cierpię!!!) spotyka Boga. Mówi on dziewczynie, żę skierował ja na te lekcje by zrozumiałą, żę nie jest ważny wyglad zewnętrzny, ale to, co jest w środku. Joan rezygnuje z tych lekcji. Adam w ogóle nie zauważa jej makijazu.
Jane robi porządki w swojej szafie i pod wplywem rozmowy z Bogiem wyrzuca częśc ubrań. Rozmawia z Grace, która nie potrafi namalowac nastepnych obrazów. Kevin przychodzi do siostry w sprawie Beth. Joan mówi mu, żę jego była przychodziłą do szpitala codziennie, kiedy on był nieprzytomny, ale jej nie wpuścili. A kiedy odzyskał przytomnośc ona wyjechała. Kevin o tym nie wiedział i biorą go wyrzuty sumienia.
Will dokonuje obławy na budynek dokąd prowadzono ta dziewczynę ze sklepu. Okazuje się, żę to burdel.(wiecie co)
Kevin spotyka się z Beth. To on ją rzucił przed wypadkeim w czasie imprezy, kiedy Beth nakryła go w łóżku z inną. I Kevin tego nie pamiętał – myślał, żę to Beth zostawiłą go, bo nie chciałą mieć chłopaka kaleki.
Telewizja przeprowadza wywiad z Willem. Jego kolega stwierdził, żę szeryf za bardzo się chwalił swoim osiągnięciem i przedstawił w złym świetle policje z Arkadii. Potem Will posprzeczał się z Grace.
Luke zerwał z Glynis. stwierdził, że ich związek opierał się tylko na wymianie wiedzy. Friedman pobiegł by ja pocieszyć... .
Joan na dachu szkoły spotkałą się z Adamem. On znowu chciał iśc na czarno-biały film. Joan nakrzyczaął na niego, że nie zauważył jej makijażu i tego, żę przez dwa dni wygladałą jak kocmołuch - w byle jakim ubraniu, w przetłuszczonych włosach, bez makijażu. I ze nie wie o niej wielu rzeczy. Jane wyszłą z płaczem.
Wieczorem odwiedził ja Adam. Powiedział, żę klka dni temu miałą ładną różową bluzkę, Bo była łądna ta bluzka!! a Jane stwierdziłą, żę chyba ją wyrzuciłą. Adam przyniósł różne filmy ( w kolorze chyba). Usiedli obok siebie na kanapie. Włączyli jakiś fajny film i głośno się chichotali wspominając smieszne sceny z tego filmu.
Na dworzez Will i Grace pogodzili się. Malarka spaliłą swój nowy obraz.
to odcinek z dzisiaj czyli 30 lipca!!
Mam nadzieję, żę niczego nie pomyliłam...
Liczę, że jutro ktos inny sie zdobedzie na jakieś dobre streszczenie...
dzisiaj jest 31 liopca ale to drobiazg... jutro ja napiszę streszczenie... też sie postaram żeby było takie szczegółowe...
upssss .. masz rację pomyliłąm imiona....
Zapomniaąlm jak ma na imię matka Joan i przyszło mi do głowy imię Grace..
przepraszam za pomyłkę:D::D
Jesteście niesamowite, dziewczyny:) Ja niestety wyjeżdżam już dziś o godzinie 14... Więc nie liczcie na moją pomoc w streszczeniach:(
Pozdrawiam bardzo gorąco!
To naprawde dobry pomysł z tym streszczaniem odcinków !!!! Joan z Arkadii to jeden z moich ulubionych seriali ciesze sie ze sa takie strony ktore umozliwiaj nam wspolna wymiane zdan na temat filmów
Blue Sky nie zamieściła jeszcze streszczenia, więc ja się pofatygowałam i napisałam.
Moim zdanie ten odcinek był genialny..:*:*:*
ODCINEK 22
Adam i Joan razem z Grace rozmawiają na korytarzu szkoły. Nie wiem dokładnie o czym gadali, bo musiałam wyjść z pokoju L!! Później Helen spytała się Adama , kiedy odda szkice rzeźb. On powiedział, że niedługo. A Joan zaczęłą go bronić, że mają teraz nawał pracy, bo to koniec roku szkolnego..
Will prowadzi sprawę kradzieży pieniędzy w hurtowni odzieżowej. Podobna kradzież miała miejsce niedawno i odnajdują sprawcę. Jest nie jakiś Pollack , który ukradł pieniądze, bo po rozwodzie z żoną wychowuje córkę i nie mają z czego żyć. Will odnajduje go na placu zabaw z córką. Pollack przyznaje się do winy i prosi o telefon do żony by zabrała córeczkę.
Joan spotyka Boga, który w postaci Francuza mówi cos do niej po francusku. Dziewczyna zrozumiała, że ma nauczyc się francuskiego, ale Bóg powiedział jej , że ma podarować prezent Adamowi.
Joan w trakcie lekcji w-fu radzi się Grace, co może podarowac Adamowi. Grace mówi, że w dzieciństwie interesował się smerfami i samochodzikami. Sugeruje różne rzeczy.
Nastepnie Jane radzi się Luke’a. Szukają w necie prezentu dla 16-letniego rzeźbiarza. Joan twierdzi, że musi być to cos romantycznego, co będzie oddawało, że go kocha. Coś praktycznego i fajnego, coś czego Adam potrzebuje. Nic takiego nie znajdują.
Luke rozmawia z Helen . Mówi, że przechodził obok sklepu i czuł , że musi „to” kupić Grace.
To był piękny kamień-minerał. trudno okreslić.
Kevin przybywa do sądu w roli reportera. Jest na rozprawie Pollacka. Sprawa została przeniesiona na nastepny termin. Późnej wskutek ugody Pollack zostaje ukarany za wykroczenie bez kary w więzieniu. Ale Kevin pisze mocny artykuł do gazety nie konsultując się z ojcem. I Pollack zostaje ukarany na 2 lata więzienia. Wsciekły Will pokazuje synowi skazanego i jego płaczaca córeczkę.
Joan pyta się Adama, czego by tak bardzo potrzebował. On twierdzi, że nic. Kiedy Adam idzie do pracy i ma przy sobie jednego dolara, Joan usiłuje mu wcisnąć na siłę 10 dolców. Adam chciał tylko pożyczyc te pieniadze. Chłopak wybucha.
Po tej scenie Jane spotyka Boga w postaci pięknej kobiety w eleganckim samochodzie. Bóg mówi jej, że wskazówki odnośnie prezentu dla A ma wszedzie wokół . Tylko musi dobrze poszukac.
Luke daje kamień Grace. Czekaja na Joan i Adama, bo mieli razem uczyc się chemii.
W czasie nauki historii na przerwie Adam wspomina o rozwoju sztuki w Paryżu. O tym, ze był to raj dla artystów. Kiedy chłopak wychodzi. Joan grzebie w jego plecaku i znajduje prawie pusty szkicownik i ... prezerwatywe.. Jest zaskoczona. Mówi o tym Grace. Dziewczyny szczerze rozmawiają.
Jane unika Adama. Nie przyszła na spotkanie na dachu. Adam to zauważa. Mówi, że ma pracę w hotelu. I podjął ją jeszcze w roku szkolnym, bo później by go nie przyjeli. Umawiają się na następne spotkanie na dachu. Kiedy A odchodzi jane wołą go ,biegnie do niego i całuje.
Potem bohaterka spotyka Boga w postaci chłopaka z pierwszego odcinka.. Wszechmogący mówi jej, żę jego celem jest to by zblizyła się do Adama, a nie oddalałą.
Zdesperowana Joan przychodzi do hotelu, w którym Adam czyści dywany. Mówi mu o swoim znalezisku i pyta się czy mysłał o tym. On mówi, że nie. Twierdzi, że „znalezisko Joan” dostał na lekcji higieny, bo rozdawali. Całują się. Joan twierdzi, że nie jest na to gotowa i płacze. Adam mówi, że coś mu zawsze stoi na przeszkodzie w jego życiu tzn. jego matka umarła, ojciec cierpi na ból pleców i dlatego Adam pracuje w hotelu by zarobić na jego leki. A teraz ma Jane i nie chce jej stracić. Dziewczyna pyta się , co on by chciał od niej dostac. On mówi, żę coś co mógłby dotknąć, co będzie mu przypominało o nich. coś wspaniałego. Później Joan wychodzi. ( To była piękna scena tym hotelu!!!!)
Na holu Joan spotyka Boga w postaci kobiety z samochodu. Bóg jej radzi odnośnie prezentu. Mowi jej, żę prezent musi pomóc Adamowi uwierzyć w siebie, bo tego on właśnie potrzebuje. I rozmawiali chyba jeszcze o tym rzeźbiarzu z nastepnej sceny.
Kiedy dziewczyna wraca do domu jej rodzice myslą, żę zrobiła „to” z adamem w hotelu. Rodzice dzwonili do ojca A i on powiedział im, żę jego syn pracuje. Will nie potrafi rozmawiać z córką i wychodzi. Joan wyznaje, że kocha Adama, ale ze nie robili tego chociaz o tym myslałą. Dziewczyna pyta się o takiego biednego rzeźbiarza z Paryża, który po smierci stał się dopero sławny. Kiedy dowiaduje się od Helen kto to jest szybko gdzieś pedzi.
Jane spotyka się z Adamem na dachu szkoły. Wrecza mu ramkę ze zdjęciem tego rzezbiarza i jego żony. I mówi mu, że to włąśnie to, czego potrzebował Przenoszą się w dawne czasy. Adam mówi, że nie jest tym rzezbiarzem. Joan potwierdza i odpowiada, że wie, żę on jest Adamem Rove. I pocałunek.
Odcinek 01.08
Adam pracuje i joan go odprowadziła do pracy, gdy skręca w uliczkę zaczepia ja jakis francuski kelner (czy cos takiego) , okazuje sie,że jest to bóg. Zleca on Joan, żebydała jakis prezent Adamowi. Tylko, że Joan nie wie co to może by. Potem na lekcji W-fu radzi sie Grace, ponieważ ona go dłużej zna, jednak grace nie umie jej pomóc. Po lekcjach joan znowu odprowadza Adama do pracy i ten prosi ja o pozyczenie kasy na obiad, joan wpada na pomysł że mu podaruje to 10 dolarów. Adam sie oburzył bo nie chce datków no i sie troszke pokłócili. Po drodze joan spotyka Kobiete w średnim wieku z ogromnym diamentem na palcu i rozmawiaja o tym, że tu chodzi o dawanie a nie o rzecz materialną.Pózniej mieli sie razem uczy w bibliotece wiec doszli do wniosku ze ta sprzeczka była głupota i adam wrócił jeszcze do szawfki po notatki, a w tym czasie joan przeszukała jego plecak, żeby lepiej go pozna... znalazła tam prezerwatywe i sie wystraszyła. Rozmawia o tym z grace i ta mówi jej że na lekcji hebrajskiego rabin powiedział im że chodzi o dawanie o sam gest dawania a nie o to co sie daje. Na korytarzu joan spotyka boga w postaci przystojnego chłopakai on jej mówi że czasem jest potrzebne troche intymności. Wieczorem Joan idzie do hotelu, w którym sprząta Adam i zaczyna z nim rozmawiac mówi o swoim zamiarze przespania się z nim (czego nie robią) i okazuje się że ojciec adama jest chory( ma cos z plecami) i nie może pracowac wiec adam musi. Mówi tez że chciałby mie coś, co mógły trzymac wręce, cos co było by materialnei nigdy nie zniknęło. Joan po powrocie do domu ma rozmowe z rodzicami, gdzie była i po co. Rozmawia z mamą o tym co chciała zrobic ale nie zrobiła. Nastepnego dnia daje Adamowi rame ze zdjęciem sławnego paryskiego malarza z jego ukochana który była biedny i musiał pracowa, żeby się utrzymac tak jak Adam i potrem jest scena czarno biała jakby tym malarzem był Adam a ta jego dziewczyna Joan.
Kevin ma za zadanie z gazety iśc do sądu i napisac artykuł o tych sprawach.
Will zatrzymuje faceta, który dwa razy włamał sie do sklepówi. Miał on dostac ugodę wsądzie , ale przez artykuł Kevina został aresztowany i zkazany na 2 lata... zniszczyło mu to .zycie, bo juz nigdy nie ma szans odzyskac córeczki. Will wkurza sie na Kevina, ale potem w garazu sie godzą przy budowaniu łodzi.
Luke rozmawia z mamą na temat Glynis i grace. potem ucząc się z grace daje jej prezent, przesliczny mineral. Oboje czują sie niezręcznie.
no jasne.. ja niestety nie miałam czasu i musiałam szybko napisac bo sie okazało że musze coś załatwic i niebyłam super dokładana ale będę nastepnym razem :D faktycznie dziesiejszy odcinek był przecudny :d
ech, no właśnie... ale co miała znaczyć ta ostatnia scena z Bogiem??? Dziwny był ten odcinek, każdy z nich miał jakieś dziwne pzreczucia, Will, Helen... a Joan nik nieuwierzył... on się zmnieni 2 serii???
zgaadzam się ten odcinek był baaardzo dziwny..
Joan, Helen, Will mieli jakies dziwne wizje, omamy itp.
I jeszcze Adam jej nie uwierzył ..:(
Ale jednak mysle , ze w drugim sezonie będzie mocno zagubiony z powodu Joan.
Będzie myslął, że ona stanie się inną Joan, której nie zna i to mozę go tez popchnęło do zdrady - jej zmiana...
a można by prosić o dokładny adresik streszczeń na wp Joan...??
bo nie moge znaleźć....
ale wiecie co... według mnie ta ostatnia scena z tym bogiemco on dotknął jej czoła nie... to było tak jakby pożegnanie boga... bo w sumie czy potem bóg jej sie objawia?? jEżlei nie to mi się wydaje że on to specjalnie tak zrobił.. zeby joan myslała że to były omamy... a moze nie... ale mi było bardzo smutno gdy go ogladałam...
mysle, ze to oznaczało, ze Bóg jest z nią...z Joan
I dla widzów to miało tez znaczenie, bo tak widzielismy Boga, kiedy joan go widziała i Helen - wiec to moze i były omamy dla widzów
ale teraz to był taki dowód dla widzów, że one nie miały tych halucynacji i że Joan rzeczywiscie widziała Boga!!!
tak mysle..
Chociaż ta scena daje duzo do myslenia
Ja myślę, że to nie były omamy i to działo się w rzeczywistości. Całkiem możliwe, że to dotknięcie w czoło Joan przez boga było sego rodzaju pożegnaniem, ale jeszcze się o tym przekonamy oglądając następne odcinki, prawda.?
nie streszczajcie tych odcinkow bo to na marne ktos doda jeden niepotrzebby komentarz i macie caly temat zablokowany juz tak mialam nie raz!!
ja zaraz zamieszcze wczorajszy odcinek... i jeżeli ktoś chce streszczenie to ja będępisac u siebie na kompie i wystarczy mnie poprosic to wam maila wysle ze streszczeniami :D pozdrowienia
mój mail jakby co to: kamus_gdynia@o2.pl
02.08 (23)
Helen śni się, że otwiera drzwi policji i ci zawiadamiają ja o wypadku Kevina, jednak matka Joan mówi, że przecież on jest na górze. Odwraca się i widzi Kevina schodzącego na nogach po schodach. Odwraca się z powrotem do policji, ale tam stoją klauni. Helen woła willa. Raptem znajduje się w Kościele i zaczyna do niej mówi Bóg w postaci tego przystojnego chłopaka i mówi jej cos o joan. W pewnym momencie bóg przybiera postać Joan, nadal cos do niej mówi i za chwilę wychodzi. Kobieta budzi się.
Joan dostała jakieś uczulenie na łydkach i bardzo ją swędzi. Siedząc przy śniadaniu Helen mówi o swoim śnie i Joan mówi, że jej też tak jakby przyśnił się Bóg w tej postaci.
Dzwoni telefon willa i jest on pilnie wezwany na komisariat. Na nim okazuje się, że jakiś facet wziął na zakładnika swoja żonę i ma pistolet. Chce aby wezwano jego matkę.
Joan rozmawia z Grace, między innymi o swojej wysypce i przechodzi koło nich Adam spiesząc się gdzieś. Raptem podbiega Friedman i zaczyna dokuczać joan, myśląc, że ona zrobiła to z Adamem. W końcu się odczepia. Joan robi się niedobrze i idzie do toalety.
Na komisariat przyjeżdża matka faceta i mówi, że to ta żona jest zła, a nie jej syn i zaczyna się do niego zbliża. W tym czasie ta żona ugryzła go w rękę i pistolet wystrzeli. Kula trafiła w jego matkę, w serce. Jednak podnosi sie i mówi willowi cos o jej synu. Will myśli, ze mu się przewidziało i to prawda. Karetka zabiera ją do szpitala.
W toalecie joan obmywa sobie twarz i raptem widzi bliźniaczki, które każą jej iść do lekarza. Rozmawiają także o świecie poza oczami. Gdy Joan znowu na nie spogląda z dwóch robi się tylko jedna dziewczynka. Joan znowu wymiotuje.
Luke, grace i joan wychodzą ze szkoły i idą na festyn z okazji ostatniego dnia szkoły. Spotykają dyrektora, który namawia Joan do konkurencji z jajkiem. Gdy Joan się opiera zatrzymuje się czas. Podchodzi do joan gość przebrany za kurczaka (Bóg) i mówi jej, żeby wzięła udział w konkurencji. Joan się zgadza i bierze w niej udział.
Helen siedzi w Kościel, który jej się przyśnił i znowu usłyszała Boga, ale po chwili pojawia się ksiądz i zaczynają rozmawia o tym śnie i wogóle o bogu.
Gdy Joan biegnie złączona nogą z dyrektorem i trzymając jajko, po prawej widzi bliźniaczki, które kazą jej iś do lekarza. Zaczyna jej sie kręci w głowie. Odwraca się do dyrektora, a temu świecą się oczy. Joan przeraziła się i krzyczy, że n jest diabłem. Cały świat jej się kręci i mdleje. Budzi sie w szpitalu przy lekarzu (Bogu) o pyta co sie stało. On mówi że jest chora.
Luke. Kevin, Adam i Grace też są w szpitalu w poczekalni. Kevin nie może dodzwoni się do rodziców.
Helen zapala świeczkę w Kościele i raptem czuje, że coś jest nie tak z Joan. Wybiega z Kościoła.
Will przychodzi do szpitala przesłucha staruszkę. Ta mówi mu o torturach jakie przeżywał jej syn i prosi o dopilnowanie tego.
Joan rozmawia z dziewczynką w okularach (Bogiem) o tych widzieniach. Raptem pojawia się wiele postaci, w które wcielał sie Bóg. Joan czuje sie przyytłoczona i się denerwuje. Bóg mówi, że joan zawsze miała wyobraźnię i że jest chora. Joan się wydaję, żejej to się wszystko przewidziało.
Will i Helen spotykają sie w szpitalu i biegną do poczekalni.
Joan wkurza sie na boga i prowadzi cały monolog. Ten jednak milczy, co jeszcze bardziej denerwuje joan.
Will i helen rozmawiają z lekarzem. Okazuje się, że joan została ukąszona przez kleszzca i od kilku miesięcy choruje, ale dopiero teraz to sie mocno objawiło. I mówi, że mogła miec przez tą chorobę halucynacje.
Joan wkurza sie na boga jeszcze bardziej i każe mu wyjś. Mija sie on z jej rodzicami. Joan pyta ich czy coś widzieli, ale nie. Joan rozmawia z rodzicami o jej chorobie i zaczyna płaka. Mysli, że to wszystko było nieprawdziwe. Jest jej bradzo smutno.
Will wychodzi. Spotyka na korytarzu postrzeloną kobietę, która mu przypomina i jej synie.
Adam wchodzi do pokoju Joan i rozmawia z Helen o tym, ze tylko joan sie naprawdę zwierzał i nie chce by ona sie zmieniała. Mówi, że ją kocha.
Will rozmawia na komisariacie ze swoja asystentką, która uświadamia mu, że postrzelona kobieta umarła zaraz po przesłuchaniu. Will nie mógł jej widzie na korytarzu, bo ona już wtedy nie żyła.
Joan budzi sie i rozmawia z adamem, o tym wszystkim, co było. Adam mówi, że nie chce i nie chciał sie z nią rozstać, tylko, że było mu głupio, bo zwierzył się joan ze wszystkieo. Joan mówi mu o swoich wizjach z bogiem, co nie przychodzi jej łatwo. Jednak Adam jej nie wierzy. Mówi: „Wierzę, że ty w to wierzysz”. Joan myśli, ze zwariowała, płacze, czuje się bardzo źle (w sensie psychicznym).
Luke odprowadza Grace do domu. Rozmawiają o kamieniu, o zerwaniu z Glenis. Grace mówi, że nie chce sie wiązać i że Luke jest przecież bratem jej przyjaciółki, a poza tym jest o rok młodszy. Luke sie wkurza i wygłasza swój monolog. Po nim Grace i Luke się całują.
Rodzice Joan rozmawiają o Bogu. O etapach smutku i radości. Joan sie budzi i mówi, że on, Bóg, nie istnieje, nie jest prawdziwy. Helen mówi, żeby zasnęła, bo jest zmęczona. Helen i Will wychodzą.
W pokoju szpitalnym Bóg w postacie przystojnego chłopaka pochyla się nad śpiącą joan i dotyka jej czoła. Robi coś w rodzaju znaku Krzyża.
blueSky masz streszczenia całej pierwszej serii???
jesli tak to prosze wyslij mi na marta2711@wp.pl
Prosze bardzo, a jeżeli nie całej serii to tych odcinków, które masz ok??
krótkie streszczenie które ściągnęłam ze strony polsatu (odc 1.8)
Joan podczas wakacji przechodzi terapię. Kiedy wraca jesienią do szkoły, wydaje się, że jest zwykłą nastolatką. Tymczasem rodzice chłopaka, przez którego Kevin jest sparaliżowany, wnieśli do sądu sprawę. Żądają od Girardich wysokiego odszkodowania. Will jest zbulwersowany. Uważa to za absurd i nie wierzy początkowo w tę nowinę. Luce i Grace są sobą coraz bardziej zainteresowani.
OK. BlueSky
Ja tez od niedawna zaczęłam pisac swoje włąsne streszczenia... i tak sobie znam pierwsze odcinki niestety:(:(
Dla niewtajemniczonych: całe wakacje Joan przechodziła terapię, by wrócić do zdrowia.
Pierwszy dzień szkoły. Joan siedzi na ławce. Jest w białej sukience, ma inne włosy, wygląda jak inna dziewczyna.
Podchodzi do niej Adam, mówiąc: no proszę, to ty! Na co Joan odpowiedziała: a to ty :] Adam powiedział ze tęsknił, a Joan nagle podarowała mu lampę, własnej roboty. Powiedziała że takie ręczne robótki dobrze wpływają na wariatki :] W trakcie rozmowy Adam stwierdza, ze próbował się dowiedzieć czy to możliwe ze Joan naprawdę widywała Boga.
Joan się speszyła, i trzymała na swoim ze to było wariactwo. Adam powiedział ze się zmieniła. Ale Joan powiedziała ze teraz jest normalna, co najwyraźniej ,,nie przypadło adamowi do gustu, wołał ja przedtem. Po zakończeniu rozmowy Joan ku zdziwieniu zauważyła Boga na deskorolce.
Joan podarowała tacie lampę. On myślał ze skończyła z lampami, ale Joan odpowiedziała ze to jest jej terapia. Kevin nabijał się z Joan: weź ta lampę, bo ona znowu zacznie świrować. Możesz zapobiec kolejnemu wariactwu. Will chciał namówić Kevina do uprawiania golfa, lecz on nie jest tym zbytnio zainteresowany, mówi ze wariatki tez powinny grac
w golfa, Joan dodała ze jest miły :] Luke przed jakąś kawiarnią całuje się namiętnie z Grace. Ona w pewnym momencie przestaje i mówi ze przekroczył limit. Po chwili jeszcze wymienia kilka wykroczeń Luke'a o których jest mowa w umowie (którą prawdopodobnie zawarli przed wejściem w "związek") Luke nie wytrzymuje i pyta, czy ona się go wstydzi, na co otrzymuje odpowiedz twierdząca. Grace wstając i patrząc wzrokiem kawałek dalej, pyta Luke'a czy to jego mama. On zdziwiony nie wiedział co ona "tam" (tez przed jakąś restauracja) robi. Po chwili odeszli żeby ich nie zauważyła. Po chwili zauważamy ze Helen spotkała się z byłą zakonnica, z którą rozmawia o przyjęciu bierzmowania przy kawie.
Nauczycielka Fizyki (która również uczy Chemii, wiecie która :] ) na pierwszej lekcji FIZYKI(po wakacjach) mówi ze swoja charyzmą: Fizyka to jest dosłownie wszystko: cząstki, materia, antymateria, energia,
rozszczepienie, synteza, neurony, bozony, kwarki, neutrino, antyneutrino, wielkość, determinizm,mocna i słaba siła, względność, prędkość, chaos, porządek, powietrze, ogień, woda, miłość, sex, śmierć, czas, przestrzeń i Bóg (Joan się zmieszała :], Freedman spytał czy to będzie na egzaminie :P) Luke gapi się co chwila na Grace. Glenis zarzuca Luke'owi ze cos go łączy z Grace (ale chyba z nim zerwała, nie wiem po co te kłótnie :| ) Adam zrobił listę
jacy ludzie widywali Boga, lecz Joan go odrzuca. Mówi że miesiące terapii te wszystkie próby żeby ja wyleczyć a ona ma wrócić do wariactwa???
Helen nie udaje się porozumieć z byłą zakonnica, powiedziała (zakonnica) że jak chce być katoliczka to musi najpierw poinformować o tym członków rodziny, dała jej jakąś książkę, po czym odeszła. Joan pomaga sprzątać książki w bibliotece. Bibliotekarz pyta się jej jak chorowała. Po odpowiedzi powiedział ze jego żona rozmawia z królikiem.
W pewnym momencie Bóg pod postacią starszej pani wchodzi do biblioteki. Bibliotekarz mówi żeby Joan poszła do klientki, ale Joan powiedziała zmieszana ze jest zajęta i ze on ma lepszy kontakt z ludźmi, po czym nadal układała książki.
Will dowiaduje się ze został pozwany do sadu przez chłopaka który odwoził Kevina z imprezy, bardzo się tym zdziwił, (bo w końcu to oni chcieli kiedyś pozwać jego za spowodowanie wypadku), żądania wynosiły pół miliona (!)dolarów.
Luke wyszedł wcześniej z domu, mówiąc że ma zajęcia z fizyki, w rzeczywistości spotkać się
z Grace; również Helen i Will wyszli wcześniej, lecz nie powiedzieli sobie gdzie
(Helen na spotkanie z księdzem, a Will dowiedzieć się więcej o sprawie Andrew Baker'a
- sprawcy kalectwa Kevina) Kevin nie chce grac w golfa, a dzisiaj Will powiedział
żeby się tym nie przejmował, nie zmusi go(przez to pozwanie). Zdziwiło to go, skoro wcześniej
go namawiał do gry. Joan: "zaczynam tęsknic za obozem dla wariatów :P"
Luke po kolejnej dawce uczuć od Grace :] zauważył znowu swoja matkę, nie mając pojęcia co tam robi. Podszedł do niej ksiądz i poszli rozmawiać z nim do restauracji. Powiedziała, ze ta (była) zakonnica była niegrzeczna i odpychająca. Ksiądz zasugerował ze Helen może nie być gotowa na bierzmowanie. Rozmowa się nie ułożyła, ksiądz w mniemaniu Helen również był nie uprzejmy.
W szkole wszyscy (tj. Joan, Grace, Luke, Freedman, Adam, Glenis) dzielili się wrażeniami po pierwszej lekcji fizyki. Freedman powiedział Grace cos nieprzyjemnego, a Luke stanął przy wszystkich w jej obronie, po czym oddalił się. Joan znowu widzi Boga, pod postacią punka. Adam pyta czy wszystko w porządku. Friedman puka się w głowę (na znak wariactwa Joan) i wszyscy go szturchnęli (często to robili pojedynczo :] ).
Will rozmawia z adwokatem o Kevinie, dziwi się że oni chcą pozwać Kevina za spowodowanie urazu psychicznego, ale po rozmowie zaczyna brać ta cala sprawę na poważnie. Zrozumiał ze będzie musiał powiedzieć o wszystkim Helen.
Joan uczy się fizyki, i nagle podchodzi do niej Bóg pod postacią malej dziewczynki. Joan wyrzuca mu, ze go tu nie ma, i mówi ze jest umówiona z Adamem, a on powiedział, że właśnie dzwoni w tej sprawie po czym telefon Joan zaczął dzwonić. Joan nie odebrała i mówiąc ze to się nie dzieje na prawdę uciekła. "Ty nie istniejesz!" [smutno mi się
zrobiło z powodu braku akceptacji tego, czego Joan i tak była w głębi duszy pewna.] Przy rodzinnej kolacji wszyscy siedzieli cicho, bo każdy myślał o swoich problemach Kevin nie wytrzymał i powiedział o swoim problemie: na peach street maja zamontować dwa albo trzy progi zwalniające. Jak się dowiedzą w redakcji to ma przechlapane. Kto następny??? Will, Helen, i Luke nie odważyli się powiedzieć co ich gnębi. Joan zdenerwowała się, myśląc ze chodzi o jej "stan" , powiedziała ze nie jest wariatka i nie ma wizji Boga i jak tak myślą to niech ja odeślą do obozu. Potem powiedziała ze łzami w oczach że idzie do normalnego pokoju i odrabia normalną prace domową. Luke powiedział mamie ze widział ją przed kawiarnią. Spytał czy jest alkoholiczka, czy narkomanka. Helen powiedziała ze jak nie będzie się interesował jej życiem osobistym, to ona nie będzie się interesować jego życiem prywatnym. Zgodził się.
Potem Will powiedział ze wraca na posterunek, i ma papierkową robotę.
Grace weszła do pokoju Joan po rynnie [serio :P] co ją zdziwiło. Ona robiła lampy, a Grace powiedziała że wolała ją taką jaka była przedtem. Pytała Joan o miłość z Adamem. Joan wywnioskowała ze Grace ma chłopaka, i chciałaby o tym wiedzieć. Ta obruszona powiedziała "nie było mnie tutaj" i wyszła po rynnie :]
Każdy był tej nocy zamartwiony swoimi problemami.
Will z rana wyobrażał sobie Kevina przed wypadkiem, i przypomniał sobie jak się z nim kłócił. Nie pozwalał mu grać w kosza przed sprzątnięciem garażu. Potem gdy (już naprawdę) zobaczył uśmiechniętego Kevina na wózku, polepszyło mu się.
Joan w bibliotece spotyka Boga, a po chwili jest świadkiem sprzeczki bibliotekarza i jego żony. Zabiła królika, bo maż był o niego zazdrosny [tak to wyszło]. Joan wyszła z Bogiem bez słowa.
Kevin zdecydował się zagrać w golfa, wiec poszedł z Lukiem do sklepu. Wykrył on, że Luke jest zakochany w Grace. Luke przyznał się do umowy pomiędzy nim a Grace, co zbulwersowało Kevina. Powiedział ze został poniżony, i że jak się sprzeciwi warunkom umowy i się postawi, to zachowa się jak mężczyzna, co lubi każda kobieta.
Helen przyszła na komisariat i powiedziała przy wszystkich ze spotyka się z księdzem i zakonnica. On pod wpływem emocji i tego całego pozwania do sądu z wielka złością powiedział ze Boga nie ma, i obrażony wyszedł.
Luke przyszedł do Grace i gdy tylko go zobaczyła to powiedziała "już nie żyjesz"
po czym zamknęła mu drzwi przed nosem.
Bóg pod postacią nastolatka w brązowej sztruksowej marynarce wszedł do biblioteki:
Bóg-Cześć
Joan-Nie słyszę Cię
Bóg-Ale widzisz mnie
Joan-Ignoruje Cię
Bóg-Przyzwyczaiłem się. Mam mnóstwo czasu, będę w dziale o tematyce religijnej.
Will przeprosił Helen i powiedział jej o sprawie z Andrew Bakerem. Potem Luke zawołał ich do piwnicy, gdzie Kevin był przywiązany do jakiegoś urządzenia i próbował grac w golfa. Nie wychodziło mu to zbytnio, mało tego, zaczął się z "tego czegoś" zsuwać, wiec Luke go złapał. Will zdenerwowany tym i tą sprawą powiedział, żeby przestali, po czym wyszedł, Helen również.
W bibliotece Joan powiedziała: zamykamy, proszę wychodzić. Na zewnątrz Bóg powiedział ze Joan ma tworzyć, być kreatywna, nie lampy, lecz związki, połączenia. Joan wyznała ze się nie nadaje i nie chce się z nim spotykać. Bóg spytał, czy ani trochę nie zatęskniła za nim. Zaprzeczyła. -A tęskniłaś za sama sobą???? Bo ja tęskniłem. I poszedł w swoja stronę.
wiecie co.. to jest wspaniale.. ze piszemy te streszczenia.. i ze tyl eosob jest w to zaangazowane :D