Nie wiem jak Wy ale mnie okropnie drażni Alex Garrett - jego "śliczna" sąsiadeczka. W jakiś dziwny sposób działa mi na nerwy... Ma głupie zachowania i teksty, nie jest wcale przykładem urody i robi te cholernie wkurzające miny :-/ Sama się sobie dziwię, że potrafię którąś z osób nierealnych darzyć taką nienawiścią!
Czy i Wy podzielacie moje zdanie?
Nie........................................................ sory za te kropki ale odpowiedzc byla za krotka
Co Ty gadasz, fajna babka! :)
...............................
[za krótki, ojej].
Nie podzielam twojego zdania :)... Alex to moja ulubiona postać w tym serialu (zaraz przed Giną)... Mnie za to drażni Joey ponieważ tu wydaje się być kimś zupełnie innym niż w Przyjaciołach :/
Co do roli Joey'ego muszę się zgodzić... mi też się nie spodobała jego NOWA osobowość. tutaj, w tym filmie wykazuje nieco więcej inteligencji niż w "Przyjacielach", może to właśnie nam obu przeszkadza :)
pozdrawiam :)