Ed, Edd i Eddy ; Chojrak, Bliźniaki Cramp, Atomówki, Mroczne Przygody Billego i Mandy, Dom dla Zmyślonych Przyjaciół Pani Foster i Klan Na Drzewie to moje ulubione. Ogólnie nie orientuję się w tym co teraz puszczają, bo w międzyczasie przestałam oglądać CN, ale jak widziałam reklamy jakieś przez przypadek to to jest po prostu sh*t. Nie ma porównania. Kreskówki typu Chojrak to już klasyka, a to co teraz puszczają...szkoda gadać, Cartoon Network zszedł na psy

hehe, a pamiętasz może gęsia skórkę i dziwne przypadki w blake holsey high z Jetixa (ob. disXD)?

no pewnie! Jezu, to były czasy...

Albo Ludwiczek, Dzieciaki z klasy 402, Nowe przygody rodziny Addamsów, Wunschpunsch (to o kruku i kocie), Eerie Indiana, Jerry i paczka, Wojownicze Żółwie Ninja, Tutenstein (chłopiec-mumia), Król szamanów, Lucky Luke, Nowe przygody rodziny Addamsów, Ach, ten Andy, Odlotowe agentki. Świetne seriale naszego dzieciństwa. A Ludwiczek to chyba ,,najcieplejsza'' bajka, opowiadająca o przygodach ośmiolatka, ukazująca prawdziwą, kochającą się rodzinę.
A teraz szajs typu: Avengers: Potęga i moc, Byle do przerwy, Chip i Dale Brygada RR, Dzieciak kontra Kot, Fineasz i Ferb, Galactik Football, Kick Strach się bać, Leci królik, Lękosław Wiewiórka, Para królów, Zeke i Luther. Jak patrzę na g*wna tego typu tu krew mnie zalewa. Jedyne co da się z tego oglądać to chyba tylko ,,Byle do przerwy''. I się nie ma co dziwić, że współczesne dzieci pokolenia 2000+ mają zryte umysły, jak oglądają g*wna typu Kick strach się bać czy inne ch*j wie co. Kiedyś na serio było co oglądać, a teraz - szkoda gadać.

Dokładnie! A Byle do Przerwy da się oglądać, bo to tak naprawde nowe nie jest, ja to oglądałam z przyjaciółką jak miałyśmy obie po 7 lat, czyli prawie 10 lat temu. I, ja naprawdę współczuję tym dzieciom, przez te 'bajki' (bo tak naprawdę bajkami to się nie powinno nazywać) niedługo będą miały fistaszi zamiast mózgów, że się tak wyrażę. Masakra.

Kurcze, jak ja bym chciał, aby ci ludzie z Jetixa się opamiętali i znowu dali Ludwiczka, Dzieciaki z klasy 402, Jerry'ego i paczkę, Króla szamanów, Odlotowe agentki. Z fabularnych Dziwne przypadki w BHH, Gęsią skórkę, Eerie Indiana i inne fajne seriale z tego okresu.
Z kolei z ,,Cartoonowych'' oczywiście Chojrak - tchórzliwy pies, Dastardly i Muttley, Dwa głupie psy, Flintstonów, Edów, Harcerza Lazlo, Hong Kong Fu-i, Jetsonów, Johnny'ego Bravo, Kocią
ferajnę, Laboratorium Dextera, Miśka Yogi, Mroczne przygody Billy'ego i Mandy, Odlotowe wyścigi, Rodzinę Addamsów (serial animowany), Samuraja Jacka, Scooby'ego, Strażników czasu, X-Men: Ewolucja, Zło w Potrawce, Zwariowane Melodie. I jeszcze by znowu dali takie coś jak Edowa 60 czy inne typu ,,Serial na żądanie'' oraz bloki programowe jak np. kiedyś ,,Toonami''. Leciały tam takie seriale jak X-men Ewolucja, Samuraj Jack czy Liga sprawiedliwych. A całą obecną ramówkę (poza paroma klasykami jak Edy) po prostu wywalić.
Tamte seriale to było coś, a takie jak np. Ludwiczek uczyły i pokazywały dobry świat. A co dzieciarnia ma się dowiedzieć z takich Bakuganów czy innego ch*j wie czego tam jeszcze!!!
Tamte bajki czegoś uczyły, a te robią dzieciakom wodę z mózgu.
Na szczęście my raczej nie mieliśmy tak z*ebanego dzieciństwa jak obecne pokolenie. A takie bajki jak Ludwiczek, Johnny Bravo, Chojrak czy Edki pamięta się na zawsze. Jak o tym pomyślisz od razu przypominają się czasy g*wniarza - zbieranie naklejek z chipsów i przyklejanie nich na plansze oraz słodkie czasy beztroski.
P.S: wolę nie wiedzieć, co będą wspominały dzieciaki pokolenia 2000+ za kilka lat. Pewnie Hannę Montanę czy jakieś Dzieciak kontra kot.

no właśnie, te stare bajki nie dość, ze były ciekawsze to jeszcze czegoś uczyły jak na przykład Edki moim zdaniem uczyły sprytu, wykorzystania każdej okazji do zbicia kasy xd co, mimo, ze pieniądze nie są najważniejsze, jednak jest ważne w dzisiejszych czasach kiedy nawet jak masz dobre wykrztałcenie to możesz zostać na lodzie. Laboratorium Dextera uczyło twórczości i tak dalej. X-Meni byli super i pokazywali też, że nie ma nic złego w byciu innym. Kocia Ferajna, Flintstonowie, Jetsonowie, Zwariowane Melodie etc. były hmm trochę delikatniejsze, że tak powiem, ale dalej super, w końcu to klasyka. A czego uczy dzieci Hannah Montana? Tego, ze jak przefarbujesz włosy/nałożysz perukę to nikt Cię nie pozna? Że niby ludzie są takimi idiotami? Koszmar. Napisałabym więcej, ale już napisałeś wszystko co bym chciała powiedzieć

Dobrze powiedziane. Najlepszą kreskówką to chyba był Ludwiczek. Właśnie takich bajek jak on mi brakuje. Uczył pomocy starszym (odcinek z pomocą staruszce w przygotowaniu świątecznych dekoracji), zwykłej ludzkiej solidarności (strajk pracowników jako pomoc Andy'emu, który został zwolniony za to, że dał dzień urlopu dla kolegi, któremu rodziło się dziecko), pokazywał, że inność nie jest zła (odcinek z wyjazdem nad jezioro i kolejne spotkanie z brzydką Kelly Basset), pomoc dla sąsiadów (pomagał im podczas powodzi), a nawet problem śmierci (śmierć babci Ludwiczka i jak wtedy szukał wiadomości, gdzie ona jest, bo chciał wysłać jej list z podziękowaniami za sweterek). A niektóre odcinki były bardzo wzruszające jak właśnie odcinek ze śmiercią babci Ludwiczka. Zawsze na nim płakałem i nie wstydzę się do tego przyznać. Właśnie ten odcinek pokazuje prawdziwy problem współczesnego świata - przemijanie, brak podziękowania nawet za sweterek też dobitnie pokazuje obojętność współczesności. Takich odcinków była masa, a do tego jeszcze opowieści Andy'ego o czasach wojny i inne jego kultowe teksty. To wszystko sprawia, że jak zobaczysz ten współczesny s*it na DisneyXD czy Cartoon Network nie możesz tego zrozumieć i zadajesz sobie w duszy następujące pytanie: ,,Co się stało? Gdzie Ludwiczek, GS, Andy, Dziwne przypadki w BHH, Odlotowe agentki i inne kultowe bajki i seriale? Kto do tego doprowadził?''. Potem wchodzisz na YouTube wpisujesz np. Świat według Ludwiczka i już ,,coś ci świta''. Potem Odlotowe agentki oraz Andy i już od razu masz uśmiech na twarzy. To z Jetixowych.
Czas na Cartoonowe. Gdzie się podziały takie kreskówki jak Johnny Bravo, Flintstonowie, Dexter, Krowa i kurczak, Lazlo, X-Ewolucja, Billy i Mandy, Kocia ferajna z posterunkowym DYBKIEM, Scooby Doo, Chojrak, Odlotowe wyścigi, Łap gołębia. Jak patrzę na Bakugany i inne tego typu to zadaje sobie te same pytanie jak w poście wyżej. Co takiego złego było w Johnnym, że musieli go znieść? Tak samo w Dexterze i innych kultowych bajeczkach. poza tym były jeszcze, o ile dobrze pamiętam, Viva Las Bravo, Akcja Animacja oraz bloki programowe takie jak Dom przyjaciół Foster 60, Atomówki 60 albo TOONAMI i jakieś maratony 12- godzinne gdy leciała jedna kreskówka cały dzień.
Ech...złote czasy ;)

hah, pamiętam ten odcinek Ludwiczka ze śmiercią babci, to było takie słodkie jak on chciał wysłać ten list, piękne...ahh Odlotowe Agentki, Witch, Andy, Blake Holsey High...z jetixem też...Ae właśnie najbardziej ciekawi mnie kto do tego doprowadził? Jak to się stało, ze z takich świetnych bajek na cartoonie i jetixie teraz puszczają taki szmelc, taką bezmózgą zapchajdziurę? Teraz niektóre star bajki się przeniosły na Boomerang...czy to znaczy, ze nia ma już ratunku dla Cartoona?

Pewnie dlatego tak sie stalo, ze po prostu czas leci do przodu i nie wkladaja juz tyle serca w pomysly na bajki, postacie w nich wystepujace czy w koncu (o zgrozo!) fabule. Nie staraja sie i tworza co im na mozg przyjdzie. Tamte stare bajki niosly jakies przeslanie, bawily bez wulgaryzmow, nie pokazywaly bojek itp., a po prostu smieszyly prostym jezykiem bohaterow. A teksty Andy'ego Andersona, Johnnego Bravo czy nawet Glupiego Eda staly sie po prostu kultowe. A co dzieciaki maja zapamietac z Hannah Montana? ''Debil mowi ,,co''. Co? Haha, jestes debil!''. Teraz nie ma sie co dziwic, jak jakis rok temu dzieciak 4-letni rzucal zywym kotkiem po scianach. Nawiazanie do ,,bajki'' ,,Dzieciak vs.Kot''. To wspolczesne bajki robia z dzieci!

boże zgroza! 4-latek rzucał kotem?! Nie słyszałam o tym. Matko. Szczerze mówiąc dziwię się, że to im nie dało do myślenia, mam na myśli producentów tych nowych bajek...

He he, nie wiem jak ty, ale ja nadal pamietam wszystkie cytaty z Johnnego, Ludwiczka czy Edkow. Ostatnimi czasy jednak postanowilem odswiezyc sobie pamiec i ogladam odcinki takich seriali jak Johnny, Ludwiczek i Andy. I kurcze, na serio jest sie z czego posmiac. A kwestie wypowiadane przez bohaterow sa extra. A jak wlaczylem DisneyXD i zobaczylem jakies Kicki czy dzieciak vs. kot to po prostu krew mnie zalewa, jak mozna ogladac takie g*wno???

na to pytanie nie umiem odpowiedzieć, bo sama sobie je cały czas zadaję. A co do bajek - akurat tak się złożyło, ze ja też ostatnio zaczęłam 'wspominać'. Jestem na razie przy Flintstonach, Scoobym i Andym :D

Ja mam za soba jak na razie 44 odcinki Andy'ego i bede zaczynal 27 Ludwiczka. Dobrze, ze jest chociaz youtube i inne serwisy, gdzie mozna legalnie ogladac kreskowki.

"Tamte stare bajki niosly jakies przeslanie, bawily bez wulgaryzmow, nie pokazywaly bojek itp" - szczególnie X-man Ewolucja, czy Liga Sprawiedliwych.....
Niektóre miały przesłanie lub ukryty sens, ale nie wszystkie....jedyny taki sens w BHH, który był zwykłą sensacją, to chyba postać fizyka, który w formie kółka naukowego o ile pamiętam połączył mózgowców i sportowców, osoby zafascynowane nauką i osoby nie mające o niej pojęcia...
Kiedyś poprostu wymagalo to więcej kreatywności...pomysłu...teraz to jazda na licencjach lub wymyślanie 10 kopii pokemonów czy innego nonsensownego mordobicia...kiedyś młodzież miała z jednej strony jakies Power Rangers, czy innych Beetleborgów, ale i coś bardziej tematycznego..."Gęsia Skórka" (intro Very Creepy), "Czy boisz się ciemności?" (intro Very F Creepy), i od biedy "Opowieści z krypty"...młodsi (kto już wtedy był obecny i do szkoły chadzał) wersję animowaną na MiniMax, lub na CN animowanego "Beetlejuice"...a także Chojraka, ale to już później...i w sumie, mamy piękny cykl horrorów dla najmłodszych i troche starszych...a w Chojraku, nawiązania do klasyki horroru i troche muzyki klasycznej (głównie opery).
Johnny B. zawierał (na początku przynajmniej) satyrę społeczną (na popularny wtedy model mężczyzny, na hip-hop, znów na model mężczyzny, acz z nieco innej strony, na kulturę popularną - nawiązania do "Strefy mroku").
Zas taka na przykład, "Owca w wielkim mieście" to mnóstwo absurdu i gier słownych - reklamy firmy Oksymoron, Szeregowy Równoległy czy Wściekły Naukowiec.
Jam Łasica omawiał kwestie społeczne (zamiana mózgów Pawiana i Łasicy, przesiedlenie drzew, populacja "Fredów"), kreślił profile psychologiczne postaci (pewien odcinek cudownie opisuje dyskretne szaleństwo Łasicy)...czasem odpowiadał na pytania egzystencjalne (odcinek w którym Pawian trudnił się zatykaniem dziur, czy tekst:
"- Dlaczego dziewczynka ma brodę?
- Bo mama jest kobietą, a tata mężczyzną."; uważam za równe wypowiedzi pewnego rabina w "Ludwiczku").
Kiedyś kreskówki (przynajmniej ich część) potrafiły przyciągnąć człowieka dojrzałego, teraz zas...dziwi mnie że młodzież ogląda to bez zażenowania...

Nie wiem czy wiesz, ale Jetix chyba w 2009 roku zostal kupiony przez Disney Channel od telewizji FOX. Pewnie dlagego teraz leca tam jakies g*wna...

Wiem, dlatego zmienili nazwe...która nota bene jest bardzo dobrą wizytówka puszczanych tam programów.

Z ciekawości, jakie były twoje ulubione seriale z tych starszych FoxKids/Jetix i starego Cartoona?

Z CN:
- Dwa Głupie Psy
- Głupi i Głupszy
-Maska
-Żukosoczek
- Co za kreskówka! ("Tales of worm paranoia.", "Pizza boy in no tip", "The Kitchen Casanova", "George and Junior in: Look Out Below", "George and Junior’s Christmas Spectacular", "The Chicken from Outer Space".)
- Flintstonowie
- Jam Łasica, Krowa i Kurczak
- Johnny Bravo (we wczesnej młodości bardziej bawił mnie drugi sezon, z czasem doceniłem bardziej dyskretny jakościowo lepszy humor serii 1)
-Chojrak
-Ed, Edd i Eddy

Wyróznienie dla:
- Batman przyszłości (tworcy pod względem scenariusza zrobili najlepszy i najbardziej dojrzały serial o superbohaterach jaki widziałem, wplatając tam sprytne nawiązania do "orginału" jak i problemy społeczne, łącząc to z mrocznym klimatem i najbardziej sugestywnym intrem jakie widziałem, by na koniec "wyskoczyć" z niesamowicie kretyńskim wątkiem, wołającym o pomstę do nieba.)



Z Fox Kids:
- "Kot Ik!"
- "Kleszcz"
- "Szalony Jack, pirat"
- "Świat według Ludwiczka"
- "Tajemnicze opowieści Moville’a"
- "Walter Melon"
- "Gęsia skórka"
- "Nowe przygody rodziny Addamsów"

Kolejność przypadkowa.

Moje są w opisie. Oddał bym wszystkie pseudoseriale z obecnego Cartoona i Disney XD, byle znowu móc obejrzeć w TV dawne bajki, świetne maratony całodniowe, seriale na żądanie czy programy tematyczne (Viva Las Bravo, 60-tki, Toonami na Cartoonie, Jetix Max na Jetixie), by wywalili na zbity pysk WSZYSTKIE teraźniejsze kreskówki (poza niektórymi klasykami, takimi jak np. Edy) i by powróciły te stare loga (prostokątny Cartoon, czerwony napis Jetix). Jak widzę Disneyowe seriale typu Fineasz i Ferb na dawnym Jetixie to normalnie szlag mnie trafia. Prawdziwy Disney to Mała syrenka, Zakochany Kundel, Piękna i bestia, Alladyn i inne kultowe filmy. A jak widzę na Disney XD takie seriale jak Zeke i Luther to po prostu zbiera mi się na wymioty. Gdzie fabularne Gęsia skórka, Eerie Indiana, Dziwne przypadki w BHH oraz inne kultowe animowane seriale z naszej młodości? Włączam TV to widzę seriale rodem z japońskich anime rysowane kreska drażniącą oczy lub z durnowatymi czy przesłodzonymi pioseneczkami. Jak widzę teraźniejsze seriale to krew mnie zalewa. Jak nie w telewizji, to dali by chociaż na youtube’a, ale bez blokowania. Gdzie są kultowe bajki i seriale z dawnych lat, których się nie zapomina?

Byle do przerwy, Chip i Dale Brygada RR oraz Fineasz i Ferb to przecież fajne bajki. Laboratorium Dextera, X-Men: Ewolucja oraz Samuraj Jack to jeszcze większy szajs od tamtych.

Co do Samuraja, to poczytaj sobie troche o tym, chocby recenzje na stronie, a pozniej porownuj do "Byle do przerwy".

No cóż. Co do Samuraja oraz Dextera to się pomyliłem, ale X-Men to i tak szajs.

w 100% się z tobą zgodzę, moje ulubione bajki to: Chojrak,Johnny Bravo (mój brat nadal ma tą bajkę na kompie mimo, że ma 23 lata ) Atomówki, Samuraj Jack, Dom dla zmyślonych przyjaciół pani Foster. No cóż niestety te bajki już nie wrócą. Oglądając ostatnio niekryty krytyk ocenia: tajemniczy ogród to ja współczuję dzisiejszym dzieciom, które będą oglądać makę pakę

Dokładnie tak. Ja jeszcze wspomnę Zaginiony ląd, Czy boisz się ciemności, 3 planeta od słońca:) Z bajek Pełzaki, Łebski Harry, Sally czarodziejka, Yattaman i oczywiście niezapomniany Tom&Jerry :) Współczesne bajki to nieporozumienie. Cieszę się, że moglam beztrosko hasać po podwórku z kumplami i brudzić się w błocie zamiast wdychac kurz z komputera. Współczuję naprawdę dzieciom wychowanym w obecnych czasach.

Uwielbiam te bajki. Do tej pory od czasu do czasu oglądam je na youtube ;)

ja też lubie te seriale