Niemiłosierne flaki z olejem, dopiero dwa ostatnie odcinki naprawdę "żarły". Do tego zachowanie tych ludzi - można to oczywiście nazwać islandzką mentalnością, ale ja to nazywam spektrum autyzmu. I nie chodzi mi o sytuacje kiedy stawali twarzą w twarz z "odmieńcami", ale oni nie potrafili zwyczajnie porozmawiać między...
więcejTo jest straszniejsze niż się zapowiada i niż się wydaje. To jest jak esencja wyciśnięta z Joy Division, Dead Can Dance, Ligottiego i Tarkowskiego (tego z okresu Solaris). To nie jest serial dla młodych ludzi. Ani też serial dla ludzi w ostrzejszej fazie depresji. Ten serial to ośmioodcinkowa śmierć na raty. Polecam.
Błagam nie traćcie na to czasu ! Serial bez zakończenia przepełniony niedomówieniami i depresyjnym klimatem. Momentami dialogu tak debilne, że aż strach.
7
Oceń role w tym serialu
Wszystko zostało ukazane ładnie, sprawnie, psychologicznie wiarygodnie. Nie zmienia to faktu, że widowisko jest wtórne wobec pomysłu Lema.
Jeśli znajdzie się ktoś, kto obejrzał ten serial i uważa że jest dobry oraz zrozumiał o co w nim chodzi, miło aby wytłumaczył innym, w tym mi, tytułowe pytanie.