Ja muszę przyznać, że czytałam wiele pozytywnych opinii o tym serialu ale nigdy nie zobaczyłam ani jednego odcinka. Na
razie zapowiada się ciekawie :)
A mnie bardzo odpowiada to, że dopiero teraz powtarzają CME. Emisja powtórkowa URPEA nastąpiła zdecydowanie za szybko, bo raczej pamięta się wszystkie szczegóły. A CME leciało dawno i teraz ogląda się prawie jak za pierwszym razem(:
Co lepsze teraz Ukryta milosc bedzie miala powtorki po 5 rano .... przegiecie na maxa :/
hahaha ;D no to dałam popis
Mnie się zdarzyło może raz...nie wstałabym tak wcześnie nawet na CME. Sowy o tej porze śpią :)
Powiem Wam szczerze, że spodobał mi się film, przyzwyczaiłam się już do bohaterów itd, ale bardzo często wbrew pozorom nie podoba mi się zachowanie Renaty, a mianowicie, za często kłamie, kręci, jej postać jest niby bardzo uczciwa, ale nie do końca bym jej ufała, bo w wielu sytuacjach w których można by postąpić inaczej, ona ratowała się kłamstwem. Roberta też jest nie w porządku i na pewno to niezbyt dobra postać, ale rozumiem ją, że może się wściekać na Renatę w związku z Jeronimem, chyba każdy miał by pretensje, oboje zagrali na jej uczuciach, nie licząc się z nią kompletnie.
Tak w tym przypadku masz rację, bo kiedy na początku Renata była w miarę uczciwa, odepchnęła Diega, tak potem coś się zaczęło zmieniać. Pamiętając młodzieńczą miłość do Matiasa, trochę go kokietowała, może mimowolnie, ale jednak. No i chłopak się zakochał. Nie powinna w ogóle się z nim wiązać, mimo iż on nalegał. Zjawił się Jeronimo i już wtedy powinna zakończyć sprawę z Matiasem, bez żadnych ceregieli. Chciała postąpić uczciwie, ale jej się nie udało, bo Roberta sie dowiedziała. Teraz wie też Matias. Roberta tu ma rację, ale biorąc pod uwagę jaka jest to jej się należało.
Tak to tragiczna postać, podjudzana przez Finę czyni wiele złego. Taka heca z Jeronimem i Renatą tylko ją rozjuszyła. Jednak ten jej pakt z Diegiem i zdjęcia to podłość.
Zgadzam się. Często sobie myślałam, że gdyby udało jej się uciec z Rafaelem to nie byłaby taka zła i byłaby szczęśliwa
Mnie też na początku wkurzało jej zachowanie, teraz jestem przy 150 odcinku i muszę Ci powiedzieć, że dopiero jak przeczytałam ten post to sobie o tym przypomniałam:) Renata jest cudowną bohaterką, przekonasz się później. Nigdy nie czułam takiej sympatii do bohaterki telenoweli:) A chemia pomiędzy nią a Jeronimem... Coś cudownego:) Oni są genialni razem. Takich tekstów, zabawnych kłótni o głupoty (szczególnie później) i naturalnego zachowania jeszcze w telenoweli nie widziałam. A były też takie momenty, że aż coś bolało w środku i chciało się płakać razem z Renatą. Aj nie będę spoilerować.
A i jeszcze, czy wiecie gdzie można znaleźć ten serial z napisami bez lektora? (o ile taka wersja istnieje).
Ja uwielbiam tą telenowele i parę głównych bohaterów. Te odcinki, które teraz są w telewizji będą coraz fajniejsze i na pewno nikt nie będzie się nudził podczas oglądania. Renata i Jeronimo super do siebie pasują i grają bardzo naturalnie, tak że wraz z nimi przeżywasz każdą emocje. Zachęcam do oglądania bo z każdym odcinkiem będzie coraz faaajniej :P)
Szkoda, ze tylko jeden dziennie. Mam wrazenie, ze ciagnie sie przez to jak flaki z olejem...
Też bym chciała, żeby puszczali po 2 odcinki najlepiej wieczorem, niestety nie mamy na to żadnego wpływu.
Na początku się ciągnie szczególnie nudny wątek Inez i Isidra xD ale z czasem będzie o wieeele lepiej gwarantuje Ci ;)
Po tej telenoweli nie mogłam się już później otrząsnąć ;) Najlepsza jaką widziałam, a Renata to najlepsza bohaterka ;)
Ludzie! Normalnie ostatnio dostałam szoku:D Oglądam ten film, już dłuższy czas, ostatnio siedze sobie w pracy a tam wchodzi sobowtór Matijasa!! Normalnie identyko skrzywdzone oczy:P ścięty na krótko lekki zarost tylko, jedno to to,że nie ma czarnych włosów tylko, ciemny blond.
;)
A weź...wszystko zwalić najlepiej na Renatę, a Jeronimo oczywiście nic nie powie tylko będzie gnuśnił w sobie. Aż mnie zmroziło jak u jubilera powiedział, że Renata nie zasługuje na kolczyki. Swoją drogą to wkurzające, że akurat polazł do jubilera gdzie Agustin zamówił kolczyki, a Regina po suknię tam gdzie Renata. Aj te "zbiegi okoliczności", ale gdyby ich nie było to serial byłby mniej ciekawy.