Czy tylko ja wolałabym już sobie odpuścić i wyjść opalać się na słoneczku? W obliczu katastrofy nad którą nikt nie może zapanować, ci ludzie jedyne, o czym myślą, to swoim własnym komforcie. Jak nie próbują demoralizowac grupy (Włoch w pierwszym sezonie), to zmieniają strony jak chorągiew na wietrze (Rik przez cały...
więcej
Ale pierwsza największa jakiej nie zdzierże:
W elitarnej grupie żołnierzy kontyngentu międzynarodowego NATO jest większy odsetek patologii niż w przeciętnym więzieniu.
Grupa 40 więźniów miałaby mieszane uczucia co do wielu sytuacji w stosunku do cywilów, a tu próbują wciskać że najlepsi z najlepszych szkoleni całe...
Już dawno nie oglądałam tak ciekawego i wciągającego serialu! Nie wiem, czy bardziej zaskoczył mnie Borys Szyc, czy Kıvanç Tatlıtuğ w tym serialu. POLECAM!
Jak dla mnie wbrew większości drugi sezon oglądało się tak samo dobrze jak pierwszy.
Co prawda tamten widziałem gdy tylko wyszedł więc w sumie średnio pamiętam i nie mam aż takiego odniesienia, ale tak czy siak po prostu mi się podobał. Być może inni oczekiwali, że nasi bohaterzy będą lecieć samolotem przez 5...
stwierdzam, że w ten sposób można zrobić więcej sezonów niż w chirurgach. A biorąc pod uwagę długość odcinka, to i 3x więcej....
Oglądam, bo ciekawankocpecja filmu. Ale gniotowate dialogi.... Akcja.... W Netflixie brakuje scenariusza...
Naprawdę jestem bardzo rozczarowany SE2 bo serial miał potencjał do rozkręcenia. Pierwszy sezon oglądało się bardzo ciekawie i na niedociągnięcia można było przymknąć oko. Drugi sezon to już plejada beznadziejnych historii, błędów logicznych i wymyślania na siłę scen. Wymeczylem się niesamowicie.
Lubię takie klimaty i pierwszy sezon był ok.
Ale drugi to jakaś tragedia. Omijać szerokim łukiem, chyba że ktoś lubi dzieła typu "Barwy szczęścia".....
Infantylizm do sześcianu, niskobudżetówka, temat może i miał potencjał, ale scenariusz nie przewidział, że także trzeba "zrobić coś z szambem". Nie istniejące dialogi i totalny brak wiedzy wszelakiej.
Kojarzycie film z przed ok. 20 lat o podobnej tematyce? Grupka ludzi w samolocie uciekająca nim przed czymś co "zjadało świat". Pamiętam jak oglądałam go jako dziecko i przez kilka ostatnich lat próbowałam go znaleźć - niestety bezskutecznie.
kończę po dwóch odcinkach, bo gdzieś trzeba, z wielką ulgą, oryginalny jest tylko pomysł wyjściowy, bohaterowie są mi tak obojętni, zamiast kibicować wręcz życzy się im śmierci, ewentualnie modli się o jakieś zombie, a ja nie przepadam za filmami o zombie, oto jak bardzo jest źle..
Wciągnęłam się, że masakra :D o 24 Wyłączyłam w połowie serialu, a na drugi dzień, przy kawie, obejrzałam do końca, trochę w przyspieszonym tempie, bo się spieszyłam :D. Można się paru kwestii przyczepić, jak już wielu wspominało, ale można też przymknąć na to oko, bo serial jest wciągający, zaskakujący, dzieje się...