To prawda, że ciężko ich odróżnić, ale nie uważam tego za minus, bo to niczyja wina, że w serialu koreańskim grają sami azjaci a nam europejczykom trudno jest ich odróżnić. Też z początku miałem problem z odróżnieniem postaci, ich imionami i lokacjami, ale wymyśliłem taki motyw, że jak jest np. Cho Hak-ju to mi się skojarzyło z lizakami chupa chups i tak go zapamiętałem :D Albo dolina Dongnae jak 'Dog' czyli pies po angielsku. I dzięki temu od początku oglądania serialu wiedziałem o kim jest mowa lub o jakie miejsce chodzi itp.

WybranieC zrobiłeś mi dzień tym komentarzem. Chupa chips rządzi.

A ja się pogubiłem w 2 sezonie jak zmienili stroje :D

Ja też. Szczególnie mam w dramach historycznych problem z tymi wszystkimi doradcami, ministrami itp. Zazwyczaj mają jednakowe szaty, czapki, zarost, wiek i naprawdę bardzo podobni aktorzy są wybierani. Gdy wszyscy ci pracownicy pałacu odziali szaty żałobne, pogubiłam się kto jest zły, kto dobry, kto wyższy, a kto niższy rangą. Było ciężko. Po prostu leciałam z flow fabuły i już nie zastanawiałam się nad tym kto jest kim z tych bardziej pobocznych postaci.
Np. w scenie na zamarzniętym jeziorze, gdy wypłynęli z niego ocalali: Poza księciem, pechowcem-tchórzem i panem od polowań na tygrysy, wypłynął też inny kum księcia i ni cholery nie wiem kim on był xD Ważne, że przeżył ten dobry.