O głupotkach i sprawach ważnych ;))) Kolejny do zapisania ;)
Tak,do tego trzeba mieć talent. Jak sobie radzisz w temacie jak nie jesteś w temacie? hahaha
dawno nie zaglądałam na teleforum więc nie wiem co słychać.
skomentowałam to, co wiem ;))))
- skomentowałam gotowanie i niejedzenie Umusia - o tym wiem od Margoargo i słoneczka, nawet pokazywały mi filmik, w którym gotuje, pięknie nakłada na talerz i... nie je :D
- skomentowałam kiralikowy crack MonikiVeroniki, wypisałam większość momentów z cracka
- pochwaliłam wiersze agnieszki80
;))
Właśnie miałam napisać , że choć nie oglądasz to wszystko wiesz dzięki nam :-D
ta, wiem dużo dzięki Wam, Siostry ;)))) doceniam ;)))
oraz dzięki mojej bystrości umysłu, która zapamiętuje te wszystkie info ;))) hahahhaa
Ty w ogóle jesteś Jedyna ;))) w swoim rodzaju oprócz sezonu który oglądałaś .... komentujesz te telki których nie widziałaś. bo zdaje się , że kontraktu też nie oglądałaś ;)))
To jest dobre.
Vanessa nie ogląda a wszystko wie i ma jeszcze wene do komentowania.
Tak,jak się wścieknę na Kiralik jeszcze bardziej niż teraz to odzyskam siły na komentowanie. Właśnie,niedługo chyba się zaczyna,nie?Nigdy nie wiem o której godzinie startuje
Jak byłam mała, to oglądałam trochę serialu Nash Bridges.
Główną rolę grał Don Johnson (ojciec Anastasii Steele ) i kochałam się w nim ;))))
Nad początku zastanawiał mnie tytuł - Nash Bridges
1) czy imię Nash
2) czy nasz Bridges, w sensie, że on jest nasz
Potem w trakcie oglądania kapnęłam się, że chodzi o imię ;)))
Pierwszą moją platoniczną miłością był Sally z Dr Quinn (o czym już pisałam )
Drugą był Don Johnson
Potem przez lata różni, różni, aż dziś aktualnie Serkan Cayoglu ;))))
Don Johnson grał też w Miami Vice. Nie oglądałam tego, ale lubię ten słynny muzyczny temat :D
https://www.youtube.com/watch?v=_UmOY6ek_Y4
PS. Jutro wieczorem na jedynce ma być film Miami Vice, ale w nowej wersji z Colinem Farrelem ;))
Siostra oglądałam , oglądałam i nasha i Miami Vice ;))) to moje czasy .... i powiem Ci, że Sally też mi się podobał ;)))
Ha a teraz podobają nam się ciasteczka Tureckie;)))
Dobra Siostry szalejcie już same na razie , bo muszę odmeldować się do realnego życia ;))) hahaha ale myślę, że jeszcze powrócę :)))
W takim razie ja uciekam do mojego domowego Spa :))) możliwe,że też powrócę jeśli jeszcze ktoś tutaj będzie :)
Ty tez uciekasz ?
Ale się dziś zgralysmy.
Wystarczyło jedno popołudnie i mamy przeszło 600 postów.
Bravo My :-D
Ja tez oglądałam Nash i Sully mi się tez podobał.
Jednak ciasteczek tureckich nikt nie pobije.
Sully był cudny :D Taki mądry, dobry, czuły. Jak Ayaz :D (choć Ayaz kilka razy zachował się bez sensu, ale wybaczam mu to :D to wina scenarzystów :D)
Tylko Sully mniej żartował :D
Kiklka lat temu, jak byłam w liceum, to leciały popołudniu powtórki Dr Quinn na dwójce i obejrzałam prawie wszystkie odcinki ;)))
Horacy był śmieszny ;)) I spał w śmiesznej czapce ;))
No to były czasy .
Gdzieś czytałam , że mieli robić jakaś nowa wersje , ale powiem Ci niech lepiej dadzą spokój , bo to nie będzie to samo.
Sally był fajny z charakteru i wyglądu.
hahahha nowa wersja Dr Quinn ???? hahaha Mówię stanowcze NIE !!!
Niech się nie wygłupiają.
To tak jak robić nową turecką wersją KM z innymi Oyku i Ayazem ;(( Nie wyobrażam sobie
No dokładnie :-D
Co oryginał to oryginał :-D
Alice szykuje nam jutro świetny film.
Juz nie mogę się doczekać :-D
a z tą nową wersją Dr Quinn, to chodziło o to, że z tymi samymi aktorami, czy że z zupełnie nowymi aktorami?
słoneczko, tak sobie myślę, że gdyby robili remake serialu Lost: Zagubieni, to Serkan mógłby zagrać Sawyera ;)))
To ta parodia Dr Quinn :
https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=I_CXKceIE7M
Ta parodia Dr Quinn - ahhahaha ;)
mają dystans do siebie ;) sparodiowali samych siebie ;)
szczególnie pod koniec Seymour i Lando (Mikejla i Sali) super parodiują romantyczną scenę Mikejli i Saliego;)))))
PS. Postarzeli się wszyscy :D Ech, czas leci ;((((
No tak :-D
I właśnie na planie Seymor powiedziała , że stesknila się za aktorami planu i chętnie by jeszcze zagrała w dalszej części :-D
O tak .
Serkan jako Sawyer.
To była moja ulubiona postać a aktor jest niczego sobie.
http://1.fwcdn.pl/ph/38/34/133834/114967_1.1.jpg
Lubie go ,a tak rzadko gra we filmach :d
Ja też najbardziej z lostów lubiłam bad boya Sawyera ;))))
I też uważam, że ten aktor jest ciachowaty :D szczególnie te jego dołeczki, gdy się uśmiecha :D
Dr Jack ciągle płakał ;)))
A idź mi z Jackiem .
On sam nie wiedział czego chce.
Lubiłam jeszcze Kate.
Tam między nimi tez był trojkacik , ale jej serce bardziej biło do Sawyera :-D
Widziałaś ta scenkę jak Kate i Sawyer byli uwięzieni i ona przeszła przez klatkę , żeby z nim być?
Fajna scenka :-D
Na początku Kate i Jack mieli się ku sobie.
Potem wmieszał się Sawyer, a potem Juliet.
I zrobił się czworokąt, co mi się nie podobało ;((((
Oczywiście, że widziałam tą scenkę. Ach ;)))))
No ten czworokat tez mi się nie podobał.
Lubie ta piosenkę :D
Josh Holloway ( Saywer ) tam występował .
Nawet nie wiedziałam .
https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=qfNmyxV2Ncw