Nie mam już czasu i energii, by wklejać opisy odcinków, więc tylko na szybko: już wkrótce Felix rozpocznie nową karierę poety, Cyrkowiec zakocha się we Fryzjerce a Kasia pokłóci z Basią o chłopaka, z którym miała iść na wesela siostry. Co Wy na to?
Nie no, nie wierzę w romans Koniaczka i Barbary. On jest draniem, ale chyba nie aż takim. A może? No ile kobiet jest w stanie bałamucić równocześnie ? :D Jeśli coś zaistnieje, to dla mnie to będzie baaaaardzo naciągane. Bardzo. Bo oni kompletnie do siebie nie pasują. Już wolę tę Wigę ( z ciężkim sercem stwierdzam).
Matko.
Nie sądziłam, że to powiem, ale chyba zatęsknię za Krychą, bo się burdel robi u Loobitcha. Żeby chociaż jakaś młoda i ładna, to człowiek by przełknął rozczarowanie. A tu każda kolejna gorsza od poprzedniczki.
A ja się Lubiczowi nie dziwię. Wiga to stara miłość, ale szczerze mówiąc jest tak kapryśna i niezdecydowana że aż mdli. Barbara z kolei wydaje się być nieco nawiną, atrakcyjną kobitką. Na pewno mniej skomplikowaną od Wigi.
"Żeby chociaż jakaś młoda i ładna"
Noo, jakby się z dziewczyną młodszą od Agnieszki zadawał to też by gruba przesada była.
W ogóle Paweł teraz powinien być SAM.
No oczywiście, że w przykładnym serialu powinni pokazać żałobę, ale Paweł zapomniał o żonie na długo przed jej śmiercią, już wtedy ustaliliśmy, że jest draniem :) Dlatego skoro wymyślają mu romanse, to ja bym wolała nową, świeżą postać. No i nie chodzi mi o dwudziestolatkę. Dla mnie to by było zrozumiałe, gdyby szukał wrażeń, a nawet zapomnienia (byłaby to inna forma ukazania rozpaczy, ludzie różnie cierpią i różnie przeżywają tragedie życiowe, w serialu można czasem odejść od schematu, kiedyś w Klanie nie brakowało skandali obyczajowych :) ). To nurzanie się z Wigą w przeszłości i smutnych wspomnieniach, to jest jakieś samobiczowanie.
Wczoraj to samo pisałam o Zycie - dla mnie jako widza, takie rozwiązanie byłoby ciekawsze :)
Z drugiej strony Stockinger jest tak drewniany i sztywny, że nie wiem, czy poradziłby sobie z wyzwaniem.
- Pawełek będzie przemawiał na odsłonięciu tablicy na cześć matki (może być fajna scena).
- Rozłucki jednak współpracuje z Halszką.
Od powrotu Rozłuckiego ja znów będę oglądał ;)
Zapowiada się fajny wątek. W dodatku sam Paweł zgłosi na policji sprawę nękania Bolka przez Rozłuckiego.
Kolejne science-fiction. Takie przestępstwo ścigane jest na wniosek pokrzywdzonego, a więc Pawełka powinni posłać z kwitkiem. No ale to Klan, więc pewnie "komisarz" przyjmie zawiadomienie.
Już za dziewięć odcinków Janusz oficjalnie oświadczy się Agnieszce. Jak myślicie, jak zareaguje dziewczyna:
1) Zgodzi się.
2) Powie "Sorry, dla mnie dobrze jest jak jest".
3) Poprosi o czas na zastanowienie i będzie się zastanawiać chlając z siostrą.
4) Jakoś inaczej.
Może ta akcja z bankructwem była ściemą, ostatnim testem przed oświadczynami? A wyjazd do Kanady był przedłużonym kawalerskim? A tak naprawdę Janusz jest super bogatym szejkiem?
Jedno zdanie z najnowszych spoilerów:
"Zaniepokojona Alicja opowiada Pawłowi o dziwnym zachowaniu narzeczonego."
Nie no, pani to ma zapłon, pani Marczyńska.
odc. 2699:
Paweł i Koziełło wspominają ślub Alicji i docenta Sarny. Alicja z Anną przeglądają zdjęcia z uroczystości i wspominają wspaniałą zabawę. Kamila planuje kupić samochód przed wyjazdem do Berlina. Prosi Norberta o pomoc. Ramona wyjeżdża do Francji. Jasiek odwozi ją na lotnisko.
odc. 2700:
Jasiek odbiera wiadomości od Ramony. Dowiaduje się, że została mile przyjęta przez matkę i jej partnera, a następnego dnia zamierza załatwić formalności związane z podjęciem pracy. Po powrocie do domu Zyta zastaje Stefanka pod opieką obcej osoby. Zwalnia opiekunkę. Kamila znajduje zwłoki mężczyzny w mieszkaniu, które wynajmuje lokatorom.
odc. 2701:
Policja ustala tożsamość mężczyzny znalezionego w mieszkaniu Kamili. Okazuje się nim mecenas Rozłucki. Barbara oferuje Pawłowi pomoc i odprowadza jego syna do domu. Grażyna zaprasza Leopolda z matką na kolację. Bardzo obawia się reakcji Maćka.
odc. 2702:
Beata bezskutecznie nakłania Jaśka do powrotu do domu. Kobi sprowadza do mieszkania kolegę, Alika. Jasiek zastaje go śpiącego w swoim łóżku. Maciek informuje Grażynkę, że na piątkową kolację zaprosił Arkadiusza, który właśnie wrócił z zagranicy.
odc. 2703:
Zachowanie współlokatorów coraz bardziej drażni Jaśka. Kiedy miarka się przebrała, Jasiek prosi rodziców o nocleg. Stasia w ostatniej chwili rezygnuje z wyjazdu do Kazachstanu na spotkanie z przesiedleńcami. Komisarz śledczy składa wizytę Oli, która jest jedną z podejrzanych. Barbara przekonuje Pawła, aby wziął udział w prelekcjach. Grażynka spotyka się z Arkadiuszem i pyta go o plany na przyszłość.
Czytałem właśnie, szokujące te spoilery. Tylko pierwszy raz słyszę o mieszkaniu Kamili. No i Ola podejrzana o zabójstwo - tego jeszcze nie było.
Mieszkanie po mamie. Był nawet taki motyw, że chciała tam z Błażejkiem zamieszkać, ale wtedy opiekunowie (bo żadne z nich nie było pod opieką rodziców biologicznych) nie pozwalali dzieciom mieszkać razem.
Rozłucki jednak był prawnikiem z wykształcenia.
Ciekawe, kto zagra Inspektora?
Maćku, skąd masz forsę, by zapłacić za kolację Arkadiusza, hmmmm?
Założę się o obiad w Victorii, że Ramony już nie zobaczymy, wkrótce przestaniemy nawet o niej słyszeć.
http://www.swiatseriali.pl/seriale/klan-380/news-klan-agnieszka-lubicz-wyjdzie-z a-maz,nId,1602697
Pierwsze zdanie i od razu błąd :)
odc. 2704:
Z powodu kłopotliwych współlokatorów Jasiek traci wynajmowany lokal. Musi się wyprowadzić do końca miesiąca. Grażynka spodziewa się wizyty Arkadiusza, który nagle wrócił do kraju. Zapowiedział się wraz z córką na kolację. Ola kolejny raz odwiedza rodzinę Ciosków.
odc. 2705:
Niezadowolony Jasiek przeprowadza się w końcu do domu. Grażynka przyjmuje od Arkadiusza zaproszenie na koncert, na którym zamierza pojawić się z przyjacielem. Paweł planuje zabranie syna na weekendową prelekcję.
odc. 2706:
Agnieszka przygotowuje się do konkursu na nowe stanowisko. Jej rywalem jest kolega z dawnych lat - karierowicz Waldek. Matka Chwościka pojawia się na dyżurze kuratorskim z informacją, że syn od dwóch tygodni nie pojawia się w domu. Okazuje się, że Rozłucki był w przeszłości jego kuratorem.
odc.2707:
Samolot, którym Stasia miała wracać z Kazachstanu, uległ awarii. Jeremiasz stara się zorganizować żonie inne połączenie lotnicze. Barbara i Pedro wspólnie z Lubiczem wybierają się na weekendową prelekcję doktora. Agnieszka oczekuje na rezultaty konkursu na stanowisko dyrektora.
Waldek, chory na AIDS kolega Michała?
Chwościk był chyba wzmiankowany dziś, Rozłucki mówił, że jest umówiony z jakimś małolatem.
Będę z Maxem na koncercie w poniedziałek w Harendzie (tj. on oznaczył na fb, że będzie), spróbuję go może wypatrzyć i podpytać ;)))
To chyba nie ten Waldek, On był kolegą Michała. Zresztą on nie miał żadnego wykształcenia (prowadził szkółkę piłkarską z Michałem), nie miałby czego szukać w takim konkursie. Agnieszka zresztą też nie ma, no ale ona ma plecy w postaci kolegi ministra.
Wcześniej pracował w radiu z Michałem, na temat jego wykształcenia chyba nic nie było wiadomo.
Norbert przyjdzie do Oli i Rafała, dostanie ataku choroby i Rafał zadzwoni na pogotowie. Później Ola będzie podejrzewać, że to Norbert zamordował Rozłuckiego. Głównym podejrzanym jednak jest Bogdan, który w dniu śmierci Rozłuckiego odwiedził go. Zaangażuje w całą sprawę Monikę, spodziewając się potrzeby wpłacenia kaucji. No, ale jest jeszcze Chwościk, który od 2 tygodni nie zjawił się w domu. Ola dowie się, że Rozłucki był w przeszłości jego kuratorem i sama obejmie nad nim opiekę kuratorską.
Heheh, kryminalne zagadki Klanu :D
Arkadiusz i Julka znów pojawią się w życiu Grażyny. Julka będzie w złym stanie psychicznym, dlatego Bożenka i Kamila postanowią się nią zaopiekować. Zabiorą ją do klubu studenckiego. Potem Bożenka wpadnie na pomysł, żeby Julka była modelką Miłosza.
Myślicie, że szykuje się romans Miłosza i Julki? :D
To Olbrychski wraca jednak do Klanu? Czytałem jakiś czas temu, że nie ma czasu na granie w Klanie i że Arkadiusz w najbliższym czasie się w serialu nie pojawi.
Wraca, wraca. No chyba, że Arkadiusza zagra inny aktor, ale to bardzo mało prawdopodobne. Niezbyt mnie to satysfakcjonuje, no ale trudno. Bardziej cieszy mnie powrót Julki i widzę, że scenarzyści chcą się skupić na perypetiach młodych (Julka, Miłosz, Bożena, Kamila, Norbert). Fajnie, bo w Klanie brakowało tego.
Może też być tak, że o Arkadiuszu będzie się tylko mówiło. Pamiętam, że swego czasu, nie mogli jakoś ściągnąć Wojciecha Wysockiego do "Klanu" (to było jeszcze przed tym powrotem Marczyńskiego do serialu) i o Andrzeju Marczyńskim ciągle się tylko mówiło, że ma jakiś romans itp. Generalnie był wątek małżeństwa Marczyńskich, ich problemów, o Andrzeju mówiło się stale, jednak w ogóle nie pojawiał się na ekranie. xD
Wątpię, bo ma przyjść na kolację z córką do Grażynki, a potem będzie na koncercie wraz z Grażyną i Leopoldem.
No tak, a jak Julki Królikowskiej nie było, to Grażynka mówiła do ściany "Kasiu, idź już spać" :D
Najlepsza to jest ta scena jak Grażynka chodzi po mieszkaniu i mówi do Maćka i Kasi, których nie widać... Jak z jakiegoś horroru... xD
Oni mogą tworzyć postaci bez aktorów, w końcu kiedyś Jaśka zagrał taboret. :)
Co do wątku Rozłuckiego, wnioskując z opisów rzeczywiście zaczyna
przypominać trochę wątek Igora Kaczmarczyka. Wielu podejrzanych, jeszcze się okaże, że Rozłucki też sfingował swoją śmierć. :D Oczywiście żartuję. W Klanie takie rzeczy są niemożliwe. A z resztą nie wiadomo, czekam z niecierpliwością na te sceny. :)
Chodziło o to, że Beata i Jacek wracali do domu z Jasiem, ale aktor akurat nie mógł grać, więc pokazali ich od pasa w górę i aktorzy tylko mówili do "Jasia", a że łatwiej im było grać do czegokolwiek zastępującego Jasia, to grali z taboretem. O takim: http://www.meblenet.pl/images/kazmir/taboret_buk_maly_ob_m.jpg
Fani seriali wiedzą ;) W skrócie - najbardziej znana never fully seen ever, żona Nilesa w pierwszej połowie serialu Frasier, trik polegał na tym, że mówili o niej w każdym odcinku, a nigdy jej nie pokazano ;) A ile razy Niles z nią przez telefon rozmawiał.
Ah, no teraz rozumiem. Był też taki polski serial komediowy - Kasia i Tomek. Było w nim dużo bohaterów, a tylko dwóch aktorów. Kasia i Tomek zawsze gadali z ludźmi, których nie było widać.
W Polsce najbardziej znanym nfs jest oczywiście Wojtuś Basen, jeszcze choćby przy postacie z Rodziny Zastępczej:
- Marecki,
- komendant Posterunkowego, który się nad nim znęcał,
- mama Alutki.
http://www.youtube.com/watch?v=mriU5oEko-A
http://www.youtube.com/watch?v=MVFxtopN0EI ;)
Że Rozłucki był jego kuratorem, to było już wiadome. Ciekawe, czy się w niej zabuja, może z wzajemnością, hmmm?
Na razie ciekawe, kto zagra:
- Inspektora prowadzącego śledztwo w sprawie Rozłuckiego,
- Adwokata Bogdana.
No i wychodzi kolejny wątek wychowawczy - dzieci, jak ktoś dam wam w mordę, to nie planujcie sami zemsty, bo możecie iść siedzieć, zgłoście sprawę policji albo pani wychowawczyni.
Agnieszka wygra konkurs i zostanie pełnym dyrektorem departamentu.
Ola zacznie podejrzewać Norberta o zabicie Rozłuckiego.
Papierowy ŚS dziś się ukazał, ale spoilery stamtąd są bardzo niejasne, Alina ta dla której Jurek rozwiódł się z Elą jest wzmiankowana - totalnie z d*py, wróci ojciec Norbiego i da mu alibi na dzień śmierci R., Agnieszka po wygraniu konkursu w MOŚ będzie dostawać szkalujące SMSy.
Może będzie próbowała wrócić do Jurka i rozbić jego małżeństwo z Elą, bo znowu coś jej w życiu nie wyszło? A może pozna Pawła i się w nim zakocha? A może znają się z Wigą? (Czy Alina przypadkiem RÓWNIEŻ nie jest stomatologiem?)
Na pewno wróci do serialu, bo inaczej po co by o niej wzmiankowali?
Alina jest kardiologiem.
Mam nadzieję, że Jerzy nie będzie miał romansu. Jerzy i Ela to w tej chwili jedyna udana para i po śmierci Krystyny pełnią funkcję idealnego małżeństwa.
A czy było mówione, ile Alina ma lat? Bo może znają się z Pawłem ze studiów na Wydziale Lekarskim AM? (Wiga studiowała na Wydziale Lekarsko-Dentystycznym).
Mam takie dziwne wrażenie, że gdyby znali się z Pawłem, to Jurek nie musiałby jej załatwiać posady w El-Medzie w swoim czasie, znalazłaby inny sposób, by ją sobie załatwić, to oczywiście tylko taka teoryjka...
Wywróżyłem w wątku z naszymi scenariuszami - to Herbusiowa będzie bruździć Agnieszce, gdy ta zostanie dyrektorką departamentu.
Z okazji imienin. Oni są już w pewnym wieku, czas ucieka, ponadto wtedy już nie ma wielkich uniesień, człowiek chce spokoju, stabilizacji i możliwości przytulenia się do kogoś wieczorem, a to raczej na pewno mogą sobie wzajem dać.
W następnym odcinku zaś:
- spotkanie Eli i Aliny oraz
- pijacka awantura Chwościka (nie mogę się doczekać ;)).
Słyszałam o jednej parze która się pobrała po czterech miesiącach znajomości, ale oni byli już po 80-tce...Im to rzeczywiście czas uciekał.
Poza tym Leopold wcześniej powinien przedstawić Grażynę swojej córce - najważniejszej kobiecie w swoim życiu.
No i rodzeństwu, jeżeli je ma; swoją drogą, denerwuje mnie to, że partnerzy głównych bohaterów seriali (nie tylko Klanu) nie mają praktycznie własnych rodzin.
Aha, a propos rodzeństwa: w początkowych odcinkach Klanu, kiedy Grażynka i Rysiek starali się o adopcję Bożenki, Grażynka powiedziała, że MA SIOSTRĘ, a ta siostra nigdy się w serialu nie pojawiła...Dziwne, nie?
Miała też brata Jasia, który jako dziecko utopił się w rzece.
Nowy papierowy Świat Seriali dziś się ukazał, stąd wiemy trochę nowych rzeczy o klanprzyszłości:
- Julka Arkadiuszówna spróbuje popełnić samobójstwo, wbrew pierwotnym podejrzeniom ojca wyzna, że to nie przez wzmożenie depresji, lecz dlatego, że zakochała się w mężczyźnie, który nie może być jej (zgadnij koteczku, o kogo chodzi?),
- Po sprytnej intrydze Kasi&Leokadii, Maciek, zaintrygowany przez Leopolda żelazkami, da mu zgodę na związek z Grażynką,
- Alina dawniej Jurkowa będzie chciała kontynuować romans,
- Ależ się ona roztyła,
- Paweł sam przez sobą przyzna, że Barbara podnieca go bardziej niż Wiga.
Jeszcze zaintrygowało mnie jedno zdanie stamtąd, mianowicie: "Ola odkrywa, że Chwościk nadużywa alkoholu". "Odkrywa" :) Olu, moja ty geniuszko resocjalizacji, jak ty to robisz?