Właśnie obejrzałam 6 odcinek i moim zdaniem jak na razie był to najlepszy odcinek. Oglądając poprzednie zastanawiałam się czy dobrym pomysłem było zaangażowanie do serialu Przybylskiej bo nic sobą nie reprezentowała, ale po obejrzeniu 6 zmieniłam zdanie. Świetnie zagrała. Duży plus też dla scenarzystów za poruszenie tematu aborcji.
Tak, ten odcinek był zdecydowanie najlepszy z dotychczasowych. Wyjaśniła się kwestia rodziców Słomki, poruszająca sprawa aborcji, rzucająca nowe światło na tę postać. Rola Mikołaja dosyć irytująca zaczyna się robić, Wesołowski próbuje nadrobić braki w umiejętnościach aktorskich uśmiechem. A Przybylska trochę lepiej niż poprzednio, ale na takie emocje do zagrania to naprawdę średnio. Całokoształt ok, chwilka relaksu.
Ludzie ! Piosenka z 6 odcinka, jak Słomka leży w łóżku ( płacze ), a koło niej siedzą dziewczyny ?
Śwpiewa to jakaś laska. Piosenka strasznie melancholijna.
Ktoś kojarzy ?
Obejrzeć 6 odcinków tego sztucznego, wymuszonego gówna z drewnianym aktorstwem... rispekt bezmózgi.
dokładnie, dla mnie ten serial to dno, głównie ze względu na drętwe aktorki lubiłam kiedyś Przybylską ale teraz to jakiś dramat. A ta ruda to niezła kurewka
No ja też proszę o tą piosenkę.
Zamiast odpowiedzi na to, dostajemy jakieś frustracje antyfanów.
Nie powiedziałyśmy ze jesteśmy fankami, jedynie szukamy piosenki. ;\
boże co za planetariusze.