Oglądając kilka odcinków odczuwałam lekkie zażenowanie - w żadnym innym serialu polskim (oprócz "Dlaczego Ja" ofc) nie widziałam tak drewnianych dialogów. Nie mówię o grze aktorskiej, bo jest typowa dla seriali, tylko o dialogach.
Wręcz rozłożyła mnie argumentacja wielce "szanownej" i "opiniotwórczej" stacji TVN, która stwierdziła, że "polski widz nie jest jeszcze gotowy na taki serial" albo owe 3 panie u Kuby Wojewódzkiego, które wychwalały to drewno jako serial, który pokaże inne obyczaje w Polsce, "wyzwolone kobiety" i tego typu inne pierdoły - paranoja. A czego miałby nas nauczyć serial, który lekcje dynamizmu dialogowego brał od W11, a z ekranu wyskakuje wszędobylska już p. Dereszowska (wszędzie! boję się lodówki otwierać żeby mi z masła nie wyskoczyła...)?!
Jeśli edukacyjna stacja TVN chce nas uczyć światowości i obycia, co by nie robić siary na zachodzie naszymi "dziwnymi tradycjami", to niech to robi z głową, a nie serialem, którego się nie da oglądać i z paniami w nim, które jedyne tematy, jakie zaczepiają to męski tyłek i ich wielgachne problemy sercowe albo natury "co włożyć na dzisiejszą imprezę". No shit, przecież już "Na Wspólnej" ma ciekawsze wątki.
Dziękuję, wyżaliłam się ;)
matko... skończ już z tekstem 'wyskakiwanie z lodówki' bo jest już tak wyświechtany, że aż boli czytanie takich... określeń.
zastanawiam się ile odcinków obejrzałaś i czy w ogóle wiesz o co chodzi w tym serialu (o którym de facto napisałaś może... zaraz policzę... 2-3 zdania- naprawdę nie wiem co jest jeszcze stricte o serialu a co już wypisywaniem żalów do TVN-u). trudno mi oprzeć się pokusie, żeby to napisać więc opierać się nie będę: może to 'edukacyjne' TVN miało na myśli takich ludzi jak Ty, tzw. 'niegotowych'.
Obejrzałam cały sezon i absolutnie się z Tobą nie zgadzam. Muzyka genialna, aktorki super, dialogi pierwsza klasa i WRESZCIE coś nowego, świeżego i ciekawie przedstawionego.
I tak. Jest to serial głównie o problemach miłosnych czterech kobiet. A to Ci niespodzianka. Ale jest to przedstawione inaczej niż zwykle (różne osoby różnie przeżywają swoją miłość i różnie to okazują - proste ale właśnie o to chodzi).
Przypuszczam, że nie obejrzałaś nawet jednego całego odcinka, tylko uprzedziłaś się na wstępie i postanowiłaś się wyżalić na filmwebie. Tak wnoszę z Twojej wypowiedzi, która nie ma w sobie nawet połowy solidnego argumentu, który by przemawiał za tym, że serial jest beznadziejny, bo 'drewniane dialogi z W11' to jakaś bzdura. Pewnie obejrzałaś zwiastuny, oburzyłaś się i tu wypociłaś swoje dyrdymały.
Jedyne czego ja nie wybaczę temu serialowi to idiotyczny tytuł, który na wstępie zraził mnie do siebie.
Oglądałam wszystkie, dzięki mojej siostrze, mogę ci streścić, skoro cię tak razi, że ktoś nie lubi twojego ulubionego serialu i wywaliłaś najgorszy argument 2010 ;) Przepraszam, że go nie lubię, mam paść na kolana, kupić kwiaty, nie wiem, napisać, że się nawróciłam i go jednak lubię? Dziewczyno, wyluzuj, nie wszyscy muszą oglądać w kółko to samo, co ty. Zero dystansu masz.