Bardzo dobry odcinek. Już od samego początku dynamika zaskakuje. Bardzo widowiskowa scena walki. No i mieliśmy nareszcie okazje zobaczyć wszystkich bohaterów ponownie razem. Cieszy mnie to, bo każdy z nich ma swoją inną drogę i w książce niestety zbyt długo nie mogli się ze sobą spotkać. Tego brakowało w książkach.
Nie ma się co czepiać, ze niektóre szczegóły są inaczej. Jordan bardzo rozwlekał swoje książki - przeczytałem całość- także nie pamiętam szczegółów - czy były osoby o niskim wzroście. Ale nie ma to kompletnie znaczenia, dla całej historii. Przy takiej ilości materiału który jest zbyt rozwlekły, ważne są główne elementy. Kamień Łzy, Callandor, Pustkowie Aiel, I naprawdę lepiej się skupić na tym, a nie na szukaniu dziury w całym. Bo tak można wszystko hejtowac.

Co do transportu to naprawdę byś chciał oglądać kolejnych kilka odcinków o tym jak wszyscy wracają z Falme.? Nie jest to konieczne akurat do tego by akcja szła do przodu.

przeciez wątek łzy ma zostać pominięty całkowicie woec o jakim caladorze Ty mówisz... Już od drugiego sezonu odstępstwa od książki poszły w tak dalekim kierunku, że szczerze tylko imiona bochaterów nadal wskazują, że to koło czasu.  Mowisz, że bardzo widowiskowa scena walki była? Ja uważam, iż była kompletnie tandetna. Jiz ciekawsze były zmagania w pierwszej części z Mazrimem albo walka w Dwuch rzekach. To co teraz nam zaprezentowali nie ma nic wspolnego z kołem czasu. Nie rozumiem takie podejścia bo mogli normalnie trzymać się linii czasowej i starczyłoby im czasu antenowego. Co do ponownego spotkania bochaterow... Co to zmieniło w obecnej sytuacji oprócz zabrania czasu? kompletnie nic bo nic się też w związku z nimi nie wydarzyło. Bardzo chaotycznie poprowadzili opowieść. Niestety efektytami tego nie załatają.

Mnie ogląda się b. dobrze też nie rozumiem tych wszystkich zmian.. Ale na jakiej podstawie mówisz, że wątek Łzy ma zostać pominięty? Jest confirmed, ze Rand tam się nie uda wraz z Aielami?

czyli nastąpi potezna zmiana... bo pójdzie z armią. W ksoazce Rand podbił Łzę z garstką apelował co pokazuje ich zdolności bojowe. Do tego były przesłanki, że 3 tom książki będzie praktycznie pominięty i przeskoczą do 4.

Ja teraz b.słabo pamiętam fabułę. Wiem, ze nie podobało mi się, że tak późno dodali Elayne, ale teraz jak patrzę na tych aktorów i jak to wygląda, to nie mam zastrzeżeń. Ten sezon naprawdę ogląda mi się dobrze i jestem zaskoczony jak nieźle to wszystko wyglada. Wciąż mam z tyłu głowy co zrobiono z Wiedźminem i Pierścieniami Władzy i nie sądze, żeby tu, aż taka chała była ;)

no właśnie już jest. Wiedzminowi zarzucono że odeszli calkowicie od pierwowzoru książkowego. W kole czasu Od momentu Shadar Logoth w pierwszym sezonie również amazon poszedł swoim torem. Zmiany nastąpiły tak gwałtowne że w drugim sezonie musieli wymysłem swoją historię praktycznie u zaczerpnęli tylko małe szczegóły z książek. Ten sezon wygląda ładnie ale też jak narazie nie ma za wiele z książkami wspolnego, nie licząc miejsc i większości postaci. Osobiście oceniłem to uczciwie. Dałem noty za zdjęcia i za calkiem spoko efekty. Fabularnie dla mnie to calkowicie leży.

Ty chyba o czymś innym.....

Jeżeli dla ciebie ważne że w serialu jest dużo akcji, to cenisz wartości które nie są najważniejsze w dziele filmowym.                            Jak to Ktoś kiedyś powiedział,  jesteś amerykańskim widzem, który musi mieć wybuchy co 5 minut aby sie nie nudzić. Dać ocenę 8+ i oglądać dalej.                                                 Chociaż muszę przyznać że wizualnie serial wygląda dobrze. Ale to za mało aby dać więcej niż 5 oceniając serial jako adaptację.       A nawet nie znając książek, to nie zasługuje na więcej niż 7.

No nie możesz oceniać serialu za wszystkich. Jeden ocenia na 5 inny na 8 czy 10. Moja ocena nie zależy od wybuchów tylko od tego, że oglądając serial, powracam do świata, który przez wiele lat próbowałem sobie wyobrazić, czytając książki. I szczegóły dla mnie nie są aż tak istotne, jeśli główne wątki idą w odpowiednim kierunku. Bo po wielu latach nie pamięta się szczegółów, tylko właśnie klimat związany z postaciami i walką Randa z Przeklętym.

ale przeciez tam tylko jeden wątek idzie w dobrym kierunku xD całą resztą została zmieniona orzeciez, więc o jakich wątkach w liczbie mnogiej mowisz?

Wątek Randa, wątek Nyn i Elaine na tropie Czarnych sióstr, wątek Mata, wątek Perrina, wątek kolejnych Przeklętych (dopiero się zarysowuje) :) Każdy z nich, pomimo czasem pewnych różnic z książką idzie w kierunku odpowiednim.

Wątek Elayne i Nynaew został zmieniony. Była z nimi Egwenni podróżowali razm do łzy. Wątek Randa uległ zmianie bo udawal się akurat.do łzy. Wątek Mata zmieniono bo on podróżował z Randem a usunięto jego Rozmowę z Elfin i Aelfin... Mat uzyskał swojen"wspomnienia" w Rhuidean. Cała.ucieczka czarnych ajah odbyła się bardzo cicho i nikt oprócz kilku aes sedai o tym nawet nie wiedział. Cała misja poszukiwania czarnych była incognito. Cele i wątki pozornie się nie zmieniły a tak naprawde uległo callowotej zmianie. Zmionini przyczyny, zostawiono drogę zobaczymy co zrobią ze skutkiem. Już wymyślili nowe angtrale badz orzeznaczenie starych. Oso iście jestem ciekaw do czego to wszystko doprowadzi.

Widz dostaje burdel efektów i akcji i widz jest zadowolony. Pierwszy odcinek to kino niskich lotów gdzie oglądającym serwuje się papkę efekciarstwa, krwi, romansów. W 40 minut jest tyle bodźców że łołołiło.

po co oglądasz i nabijasz im kabze? Pzrez takie cos będą krecic kolejne sezony.żałosne.

po co oglądam? z ciekawości. zbylem po prostu ciekaw czy.tymnsezonem wejdą spowrotem na tory książkowe czy dalej będą swoje rzeczy upychać... no i jednak to drugie xD

nie szanujesz siebie i swojego czasu.

z całym szacunkiem ale uważam, że nie jesteś osobą która mogłaby mi mówić co mam robić że swoim wolnym czasem, gdyż jest to mój wolny czas i mogę nim rozporządzać tak jak mi się żywnie podoba. :)