Nie dałbym więcej niż 8. Co odcinek Bones i Bootch wpadają przypadkiem na to, kto jest zabójcą. Przykład: W jednym odcinków mordercą był manager supermarketu, a wydał się, bo na ciele znaleziono ślady markeku, którego użył później przy Bones. Troche jak w Dr.House - w błahy sposób wpadają na trop po najprostszej wskazówce.
Cała reszta oczywiście sprawia, że co tydzień chętnie odpalam Polsat o 22.
No cóż, w końcu jakby nie patrzeć jest to serial kryminalny, więc nie wiem czy to, że w każdym odcinku zostaje wytropiony zabójca to minus dla "Bones" ;) Wiem, o co ci chodzi - zawsze przypadek - ale wydaje mi się, że gdyby za każdym razem chodziło o błahe zbrodnie a mordercą byłaby osoba pierwsza, która się nawinie lub ta, na którą od razu będą wskazywały dowody, to cały serial nie miałby sensu i byłby zwyczajnie nudny. Musi być trochę zamieszania, wprowadzania widza w błąd tylko po to, żeby na sam koniec pokazać mu, że znów się pomylił i niepotrzebnie szukał mordercy czy dowodów zbyt daleko. Zupełnie jak w realnym życiu. W końcu nawet najlepszy zabójca popełnia błędy i zazwyczaj są to szczegóły na które mało kto zwraca uwagę. Ale nie ma co - dla mnie to najlepszy serial kryminalny jaki dotychczas powstał bo wciąż mnie potrafi zaskoczyć oraz zaciekawić. I czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki z Pelantem, przyznam szczerze, że jego osoba mnie strasznie denerwuje i drażni, nie mogę się doczekać kiedy go wreszcie "pokonają" raz na zawsze!
ja sie niezbyt zgadzam na początku sezony przez 3 miesiące nie mgli udowodnic kto jest zabujcą
Największe odkrycia w dziedzinie nauki zawdzięczamy "przypadkowi". ;) Tak naprawdę praca naukowa polega na tworzeniu sytuacji badawczych, obserwacji i analizie, z zachowaniem otwartego umysłu i gotowości na wyjście poza schemat, porównywaniu, szukaniu zależności. Przy rozwiązywaniu zagadek zbrodnie w serialu nie chodzi o to, że ktoś przez przypadek się czymś zdradzi, tylko o to, że ekipa jest przygotowana na tego typu "przypadki", dzięki wcześniej przeprowadzonemu dochodzeniu, czujnej obserwacji i łączeniu faktów. ;)