Jeśli, tak jak ja, macie totalnego i absolutnego bzika na punkcie tego boskiego serialu, jakim są "KOŚCI", to możemy sobie o tym gadać.
Ja osobiście zawsze bardzo przeżywam każdy odcinek. Nie oglądam "Kości" od początku, to fakt. Zaczęłam bardzo niedawno - jakieś dziewięć miesięcy temu i nawet nie pamiętam, jak do tego doszło! Ale zakochałam się w tym serialu i od tamtej pory oglądam go regularnie. :)
cześć;) Również jestem fanką "Kości" i to z bardzo podobnym stażem...w przeciągu 8 miesięcy obejrzałam 4 serie i z niecierpliwością czekam na 5 ( choć finałowym odcinkiem czwartego sezonu byłam rozczarowana).pozdrawiam Ciebie i wszystkich maniaków tego serialu;)
Dzięki za pozdowienia :) i wzajemnie
Muszę przyznać, że mnie też ten ostatni odcinek rozczarował :( mam nadzieję, że szybko puszczą następną serię...
A ja oglądam serial Kości od pierwszego odcinka na Polsacie po prostu w każdą niedzielę oglądałam CSI, a reklamy o serialu były na tyle ciekawe że postanowiłam go obejrzeć... i spodobał mi się.
A co do ostatniego odcinka nie wiem dlaczego tak myślicie ale mi się bardzo podobał, zwłaszcza jak Bones uderzyła Bootha :) Czekam także z niecierpliwością na następna serię ;)