Morderstwa w 7. sezonie są, jak na razie
najnudniejsze jakie widziałam, w tym serialu.
Porównując 4 pierwsze odcinki każdego sezonu z sezonem 7. stwierdziłam
że to jakaś żenada..
W ogóle mnie te sprawy nie wciągają, za mało akcji, wieje nudą..
Sezon jak na razie mnie rozczarowują, ale mam nadzieję, że to jak
najszybciej ulegnie zmianie.
Czekam na odcinki podobne do tych z porwaniem
bohaterów(2x09, 4x14) czy też instytutu jak w 5x12.
Może nie chodzi mi o to by to były podobne odcinki, pod względem fabuły, raczej
chodzi mi o tą wartką akcje, sprawnie przeplatające się wątki i dobry pomysł.
A Wam jak się podoba 7. sezon, pod względem morderstw ??
Są bardzo średnie:)
A tak na marginesie to teraz trwa 6 sezon :)
A czy pokażą coś z klasą jak w poprzednich sezonach? Być może. Ma być nowy seryjny morderca snajper. Może odcinki z tym bohaterem będa lepsze? Jak dla mnie na razie sezon poniżej oczekiwań. Pod względem spraw i relacji głównych bohaterów. Może jestem zbyt wymagająca?
No cóż taka już moja natura. Wymagam przyanjmniej takiego poziomu jak do tej pory ale moje wymagania nie są spełnione.
To by było tyle ode mnie
Pozdrowionka
Ouu..wpadka z tym 7. sezonem, pomyliło mi się z "House M.D" :]]
Tak wątek z seryjnym mordercą, może być ciekawy :)
Ja również uważam, że sprawy w 6 sezonie są jak narazie nieco nudne. Jedanak cały czas jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że jeszcze wszystko się rozkręci. Oby było dużo mocnych wrażeń przed nami:)
Pozdrawiam:D
Sprawy są faktycznie trochę słabe. Dialog nadal doskonały, moim zdaniem właśnie dialogi niosą cały serial, chemia między ekipą jest nadal super i świetnie się bawię oglądając.
Od 3 serii występuje ciągły spadek formy serialu. Jeśli wytrzymaliście do 6 tzn. jesteście fanami na śmierć i życie lub jednostkami o zapędach masochistycznych;D.
Ja obejrzałam wszystkie sezony w ciągu ostatnich dwóch miesięcy i chyba byłam taka podekscytowana całym serialem, że ten spadek formy od 3 sezonu umknął mojej uwadze ;) Ale tym gorzej mi się teraz ogląda sezon 6... Sprawy są nudnawe, w relacjach między postaciami też nic ciekawego... Ale czekam na snajpera i epizod przedstawiany z perspektywy Brennan, jak te odcinki będą nieciekawe, to... Ech, no kogo ja tu próbuję oszukać. Pewnie i tak będę oglądać dalej, ale z żalem, że świetny serial stał się przeciętny.