Hmmm serial musi być istotnie przecudowny, skoro potrafił oderwać kogokolwiek od anime;]

Sądzę, że trudno oceniać dzień przed zachodem słońca; większośc seriali dobrze się zapowiada. Zaś niespójności trzeciego sezonu Bones, jak dobrze wiesz, są częsciowo uzasadnione okolicznościami, w jakich tamten sezon powstawał. Jeśli Castle jest choć w części tak dobry, jak go reklamujesz, to warto mu się przyjrzeć. Poczciwej dedukcji brak we współczesnych produkcjach przepełnionych lśniącymi maszynami i odczynnikami chemicznymi. Jako fanka TXF jestem w stanie dać Castle kredyt zaufania za osobę Bowmana;)

Ciekawie się zapowiada - stwierdzam po "zaciągnięciu" z sieci i pobieżnym przejrzeniu...
Wieczorkiem obejrzę dokładnie i zobaczymy...

A wie może ktoś gdzie znajdę napisy PL do tego serialu i ile odcinków można znaleźć już w necie do ściagnięcia??

Ja szukałam przez Napi-projekt i chyba ze strony napisy.info ściągnął...Na razie mam pierwszy odc, bo więcej nie szukałam-w końcu nie wiem jeszcze czy warto;)

To jest tandetna próba skopiowania serialu "The mentalist" :]

A mnie tam się podoba....I dlatego kolejny odcinek sobie pobieram już i innym też polecam;)

Jaka podróba? Jak na razie wszystko jest tip-top, a w Mentaliście nieraz były błędy logiczne.

Zobaczyłam 1x01 i stwierdzam, że ten serial sensacyjny istotnie dobrze się zapowiada. Ciekawe osobowościowo postacie, estetyczna odsłona Nowego Jorku, zgrabna czołówka, lekka muzyka, spokojne tempo akcji i niezbyt pokomplikowana fabuła. A do tego sprawdzony przez dekady schemat duetu damsko-męskiego. Zagadka trochę naiwna, ale rekompensują to, choć częściowo, udane dialogi. Obsada to twarze dość znane; a Bownam jako reżyser już nie raz pokazał klasę.
Tyle o pilocie;)

Ja dotarłam już do odc.4 i stwierdzam, że ogląda się całkiem przyjemnie. I zgadzam się z LG- dialogi naprawdę udane.