PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=233995}

Kości

Bones
2005 - 2017
7,6 78 tys. ocen
7,6 10 1 78160
7,2 4 krytyków
Kości
powrót do forum serialu Kości

Hej! Oglądaliście już 9. odcinek 6. sezonu Bones??

UWAGA SPOILERY!

No więc, jeśli nie to zróbcie to jak najszybciej, bo odcinek jest
jednym słowem WOW!
Jest nakręcony w perspektywie Brennan, która jest w każdej scenie.
Podczas sprawy jaką prowadzi z Boothem, uświadamia sobie, że
jest bardzo podobna do ofiary pod każdym względem nawet wyglądu i głosu.
Ta sprawa skłoniła ją do UWAGA! wyznania swoich uczuć Boothowi, może nie
całkiem wprost, ale na scenie gdy płacze strasznie się wzruszyłam.

Teraz 6. tygodniowa przerwa w emitowaniu więc, dopiero w styczniu okaże
się jak ta rozmowa zmieniła ich relacje..

A wam jak podobał się odcinek??

Mrs-B

odcinek byl genialny:) ja rowniez sie wzruszylam kiedy Brennan zaczela plakac.. straszne to bylo kiedy Booth powiedzial jej, ze naprawde kocha Hannah.. masakra jakas;( ale ogolnie odcinek byl niesamowicie ciekawy:):) rewelacyjny:):)

ocenił(a) serial na 7
Kaba3ek

zgadzam się. W porównaniu z innymi odcinkami 6. sezonu ten był najlepszy ^^

ocenił(a) serial na 9
Mrs-B

jak narazie był to najlepszy odcinek 6 sezonu:) wcześniej jeszcze myślałam że mają szanse ale teraz ...... chociaż jeszcze wszystko może się zdarzyć :)

Mrs-B

tak, odcinek rewelacyjny. bardzo mi się podobał. taki wgląd w Bones. czasami to było tak cholernie smutne, jak Bones utożsamiała się z tą lekarką - że nie ma przyjaciół, że nikt o niej nie będzie pamiętał. a scena w samochodzie Bootha na końcu odcinka - rewelacja. jestem ciekawa, czy czy jest jeszcze opcja połączenia B/B. jeśli tak to, co zrobią z Hannah ? :D
i Sweets w dzisiejszym odcinku na duży + :) jak nie ma przy nim Daisy to jest rewelacyjny. :)

Mrs-B

A niech mnie! Wreszcie przełom, już się bałam, że będę musiała czekać na niego do 11 sezonu... ;)) Łezka się zakręciła w oku, kiedy Booth sobie uświadomił co Bones do niego mówi i co on musi w tej sytuacji zrobić.... No nic, kibicuje dalej tej dwójcie, może coś się wreszcie wykluje;)))

ocenił(a) serial na 10
Ramiel

Rewelacyjny odc,zgadzam się, że najlepszy w tym sezonie:) Pozdrawiam fanów Bones;)

Mrs-B

Jak oglądałam, poryczałam się jak dziecko. Niby Hannah jest miła, ale chcę, żeby jak najszybciej zniknęła z serialu, żeby Bones i Booth mogli wreszcie być razem... a przynajmniej mam nadzieję, że w końcu będą! Odcinek świetny i cholernie smutny.

Mrs-B

Ja też się wzruszyłam. I rozmową w samochodzie, i tym strażnikiem o złotym sercu (rewelacyjny facet!), i Sweetsem, że uważa Bones za jedną z najbliższych swoich przyjaciółek... A do tego jeszcze słucham wykorzystanej w odcinku piosenki Lizz Wright "When I Fall" - i znowu płaczę.

Kibicuję B&B, ale mimo wszystko chyba wolałabym, żeby serial nie zmienił się w harlequina z cukierkowo słodkim happy endem. M.in. dlatego ten odcinek uważam za jeden z lepszych.

Mrs-B

mniejsza o 'BrennanXBooth dramma', czy tylko ja zwrocilam uwage na to, ze Bones miala urojenia i halucynacje? mozecie to zwalic na fakt, ze 5 godzine siedze nad wielkim tomiszczem psychopatologii, ale zaczynam nabierac pewnosci, ze Bones ma schizofrenie, a nocny stroz Micah nie istnieje O____o

Night_Mare

kurcze! wiesz, że jak oglądałam odcinek to tez miałam takie wrażenie, że strażnik jest wytworem wyobraźni Brennan, ale nie chciałam nic mówić, bo sobie pomyślałam, że to głupie;))

Night_Mare

Też zastanawiałam się nad strażnikiem, ale uznałam, że skoro nie wyprostowali tego od razu, to pewnie się mylę. Wyjaśnili urojone podobieństwo Brennan i ofiary - pokazali prawdziwe zdjęcie na końcu odcinka. Ale strażnika zostawili, zatem nie mam pewności. Może to specjalny chwyt scenarzystów, żeby nie podawać wszystkiego na tacy?...

A przy okazji: powodzenia z psychopatologią:)

pani_karka

Jesli mam byc szczera to wyjasnienie urojen jakim ulegla Brennan jest jak dla mnie co najmniej niewystarczajace ;] odniesli sie tutaj do badania (nie znam go, to powiem bez bicia) gdzie badani poprzez specjalne okulary widzieli swiat do gory nogami, a (na tyle na ile ja to rozumiem) chodzilo o to w jakim czasie ich mozgi zdolaja tak przetworzyc te bodzce wzrokowe by przystosowac organizm do normalnego funkcjonowania. Urojenia Bones wziely sie z jakiegos wlasnego przekonania o podobienstwie do ofiary. Rozumiem, ze filmy i seriale rzadza sie wlasnymi prawami i moje wydumane teorie na temat choroby psychicznej glownej bohaterki moga byc nie trafione, ale wydaje mi sie, ze jesli wprowadzaja juz taki element do fabuly to zazwyczaj to sie wlasnie rozwija w takim kierunku. Tak jak Booth mial halucynacje a pozniej sie okazalo, ze goza mozgu ma ;]

Night_Mare

I to było dobrze zrobione, z tymi urojeniami Bootha. Powtarzały się, powtarzały, wreszcie wyszedł na jaw guz. A gdyby przy Brennan tak to zostawili, bez rozwijania wątku czy wyjaśnienia, faktycznie odczuwałabym niedosyt.
A czy możliwe jest - pytam Cię jako fachowca oraz zakładając, że serial trzyma pewien poziom - żeby urojenia powstały nie tylko z powodu schizofrenii, lecz również na skutek wstrząsu? Brennan doznała przecież jakiegoś wstrząsu czy wstrząsiku, gdy uświadomiła sobie podobieństwa między ofiarą a sobą i gdy zrozumiała, co czuje do Bootha. Czy "konieczna" jest choroba psychiczna, czy wystarczy jakiś ciąg zdarzeń, splot okoliczności, żeby coś się komuś uroiło?

pani_karka

Zaden ze mnie fachowiec, moja specjalizacja to psychologia spoleczna, ale mam za soba dosc intensywny rok zajec z zakresu psychologii klinicznej ktory prawdopodobnie zrobil mi wode z mozgu ;]
Zacznijmy od tego, ze urojenia (zaburzenia myslenia) u Brennan to moim zdaniem objaw choroby a nie jej przyczyna. Ok, rozumiem, ze bylo kilka podobienstw miedzy ofiara a Bones, ale tylko ona przypisywala temu jakies wieksze, bardziej zlozone znaczenie. Sporo zdrowych ludzi ulega jakims niegroznym urojeniom, ale nie do tego stopnia by miec halucynacje. Ya know what I mean?
Halucynacje (zaburzenia spostrzegania) z tego co mi wiadomo nie pojawiaja sie u zdrowych ludzi, chyba ze ktos jest pod wplywem substancji psychoaktywnych. Wystepuja jako objawy niektorych chorob psychicznych, neurologicznych, urazach mozgu czy z dlugotrwalego braku snu.
Watpie zeby powtorzyli motyw z guzem mozgu i o ile ciasteczka od nocnego stroza nie byly nafaszerowane LSD albo meskalina to ja obstawiala bym jakis rodzaj choroby psychicznej ;]

ocenił(a) serial na 7
Night_Mare

Wątek "długotrwałego braku snu" przewinął się w tym, odcinku więc może o to chodzi..
Chodź sama nie wiem..

Podoba mi się wizja Bones - chora psychicznie lub fizycznie.. coś zaczęło by się dziać, bo
jak na razie oprócz tego odcinka, to że się tak wyrażę stypa!

Night_Mare

Dzięki za odpowiedź, rozjaśniłaś mi parę spraw. Teraz tym niecierpliwiej czekam na styczeń i ciąg dalszy serialu.

PS Fajny odcinek, że można tak o nim podyskutować:)

ocenił(a) serial na 8
Night_Mare

Ja obstawiam, że przyczyną jest silny stres i ogólne przemęczenie pracą, choć nie wiem czy stres może powodować halucynacje. Pani doktor nie jest przyzwyczajona do popełniania błędów, a prawie od samego początku rozwiązywania zagadki śmierci pani kardiochirurg uświadamia sobie, że w paru ważnych sprawach bardzo się pomyliła.
Przy okazji podobała mi się postać stróża nocnego, pewnie urojona, a więc szkoda, że nie pojawi się w przyszłości. Odbiega od stereotypowego ciecia, siedzącego w kanciapie i oglądającego przez całą noc telewizję. Nie dość, że filozof to jeszcze zabawny.