hmmm... Booth nadal spotyka się ze swoim psychiatrą
Brennan umawia się kilka razy z Sulivannem i w końcu spędza z nim noc

sprawa dotyczy zabójstwa dwójki osób - kuriera narkotyków i osoby opiekującej się trudną młodzieżą. pomimo zagmatwania w sprawie wychodzi na jaw że jeden z zamordowanych mężczyzn był przyjacielem Hodginsa, a żona zamordowanego była niegdyś narzeczoną Jacka. Camille chce usunąć Hodginsa ze sprawy i w ogóle wyrzucić z pracy za ukrywanie dowodów, ale do tego nie dochodzi - zezulce wygrywają rozprawę w sądzie dzięki.. Angeli - rozpoznała ona grzyb znajdujący się w kręgosłupie zamordowanego.
a zabójcą okazał się być jeden z opiekunów trudnej młodzieży. tyle na temat.
wg mnie odcinek taki se.


aaa zapomniałabym o wspaniałej rozmowe Sulivanna z Boothem
Sali prosił o radę Bootha w sprawie Bones [chciał się z nią umówić itd.]
Booth nie chciał mu zbyt wiele powiedzieć, co Sali skomentował, że Booth zapewne sam ma na nią ochotę i jej pragnie - ten odpowiedział mu tylko milczeniem....



:D