Z odcinka na odcinek coraz bardziej lubię ten serial, najlepsza jest Temperrance "Kości" Brennan- całkiem szalona...No i te dialogi, czasami pękam ze śmiechu, choć serial nie jest specjalnie śmieszny...
To prawda- czasem teksty są zabójcze. I dr. Bennan też. Ale ja uwielbiam Bootha, potem dr. Brennan.
Skoro tak bardzo lubisz ten serial... u mnie znajdziesz temacik o nim. Zapraszam :)