Wiem, że to dopiero dwa odcinki. Ale jak sądzicie, który z panów z sieci jest mordercą? Osobiście obstawiam tego który dla niej gotował. Koleś podejrzany, szczególnie, że (jeśli dobrze zrozumiałam) to on znalazł ciało dziewczyny oblanej kwasem.
mieli spotkać się przecież w restauracji a on do niej do domu i skąd miał adres?? i wypytywał o dzieciństwo i gdzie się wychowywała on jest podejrzany jak dla mnie ^^
Dla mnie osobiście podejrzany wydaje się Connor, bo niby po co miałby robić zdjęcia z miejsca zbrodni i na dodatek to ukrywać przed wszystkimi.
Też o tym pomyślałam, ale to pewnie taka zmyłka bo coś za szybko by go wydali
Możliwe, ale mimo wszystko będę go uważnie obserwować w następnych odcinkach :D
Dokładnie to samo pomyślałam. Ale nie pasuje mi to, że wydaje się być gejem (Nie pamiętam czy to było powiedziane), a zabójca jest hetero (Tak mi się wydaje). Myślę, że długo nawet nie poznamy mordercy.
Eee...nie.
Dlaczego Tommy miałby zabić swojego najlepszego kumpla? Bo innych to jeszcze byłabym w stanie zrozumieć jeśli byłby totalnym psycholem.
a bo ja wiem? bo po prostu tak podejrzewam i tyle :P
Ty się pytasz swojej intuicji czemu twierdzi tak, a nie inaczej? :P
sama nie wiem. :P
po trzecim odcinku już tak nie myślę xd
za dwa odcinki pewnie znów mi się zmieni :P
Po ostatnim odcinku nie sądzę, żeby to był Tommy no bo jak Lindy była imprezie to on był na komisariacie. Zresztą nie wiedział nic o tej bransoletce.
Właśnie mi też się wydaję, że mordercą jest ktoś kogo zupełnie nie podejrzewamy być może nawet jeszcze jego postać nie została pokazana w serialu, nie spotkaliśmy jej. Strasznie mnie to ciekawi.. Nie wydaję mi się, żeby mordercą był Connor nie jakoś zupełnie mi nie pasuje, zresztą znał Lindy już wcześniej więc raczej nie czekał by aż Lindy zaloguje się na tym portalu no i jest gejem.
Wiecie każdy tak naprawdę jest podejrzany ale cóż żeby się dowiedzieć musimy dalej oglądać :D
Też tak coś mi przyszło do głowy - była zbyt entuzjastyczna, jeśli chodzi o zakładanie Lindy konta. Tak samo Juan - według mnie jego zapał również był niepokojący.
A mi pierwsza myśl jaka przychodzi do głowy to ojciec Lindy... jeszcze nie został pokazany, więc nie wiadomo w jakim jest wieku, bo głos mordercy wydaje się młody. Ale ojciec Lindy chodzi mi po głowie :)
Mi chodzi po głowie pewien aktor z innej MTV-owskiej produkcji ze względu na głos ;)
A poza tym Tommy był zamknięty w bagażniku jak był nagrywany filmik z tym facetem na złomowisku.
Ja obstawiam byłego chłopaka od Sary , był w pierwszym odcinku przed szkołą :) Tak dziwnie patrzył na Lindy.
A mi przychodzi na myśl ojciec Lindy... nie wiem czemu, ale od razu o nim pomyślałam.
Mnie jakoś nie przekonuje wersja z Connorem, w końcu znał Lindy od dawna.
Według mnie mordercą jest Pan Kucharz albo ewentualnie jakaś postać, która nie została jeszcze pokazana.
Kurcze, właśnie mnie to ciekawi, bo kucharz (aka Jake czy James) w ostatnim odcinku (spoiler!) został uznany za niewinnego. Pozostaje pytanie czy tak jest naprawdę. Wygląda na to, że mordercą jednak nie jest on, ale przecież mogli to zrobić specjalnie, żeby był jeszcze większy szok.
Co do Connora albo Tommyego - nie wydaje mi się żeby byli mordercami. Ciągle mieli ją na wyciągnięcie ręki. To nie miałoby sensu.
Mi się zdaje, że prawdziwy morderca naprawdę wrobił Jake'a, podrzucił ciuchy itd. Ja na 100% stawiam, że jest to osoba, która się jeszcze nie pojawiła w serialu i pewnie nie prędko się pojawi, strzelam że może w 7-8 odcinku po obejrzeniu wywiadów z Victorią i producentem do Afterbuzza.
Też go podejrzewam, ale tylko wtedy, kiedy pojawia się na ekranie. Tylko czekać aż coś powie i sprawdzimy czy to jego głos (w co jednak wątpię ;p)
ja podejrzewam, że to nie jest ktoś kogo lindy zna i na pewno nie ktoś kogo my widzieliśmy.
Wątpię by podali kogoś na samym początku jak na tacy, fakt ten gotujący był momentami podejrzany. Ale nie obstawiam go .
Poza tym jestem niemal pewna,że stalker nie działa sam, więc wytłumaczenia w stylu jego tam nie było w tym czasie tracą swoją wiarygodność. Moim zdaniem jak na ten moment (po odc YOLO) to ktoś z przeszłości Lindy ktoś kogo nikt się nie spodziewa. Naszła mnie taka myśl,że może to właśnie on porwał Sarę przed laty ,by w jakiś sposób ukształtować charakter Lindy na wojowniczkę (?) i tym samym stała się jego ideałem? Czy to tylko moja wizja czy ktoś jeszcze o tym pomyślał?
Ja tez myślę, że mordercą jest ktoś kogo jeszcze nie widzieliśmy. Hmm z tego co na razie wiadomo to Flirtual Killer raczej nie porwał Sary ale kto wie. Część ludzi obstawia ojca Lindy jako mordercę, są nawet tacy, którzy twierdzą, że za wszystkim stoi Sara czyli jej siostra. ;)
Opinii tyle,ile widzów . A sam serial dopiero się zaczyna więc na pewno przybędzie teorii do każdego podejrzanego przez fanów. Na razie mamy za mało wskazówek i bohaterów. ciekawi mnie na jakiej podstawie rodzina Lindy poszła pod ostrzał .