Hm, dopiero co włączyłam pierwszy odcinek- dosłownie obejrzałam pierwsze 3 min i serial wygląda jak zrzynka Candice Renoir, a przynajmniej mooocne inspirowanie się tym serialem. Zobaczymy jak akcja rozwinie się dalej. Nawet intro jest podobne... eh.
To jest zcoverovany serial. Ta sama fabuła, te same dialogi, tylko dziwne, że Polacy skończyli na 8 odcinkach. W porównaniu do oryginału dużo lepsza gra aktorska naszych aktorów.
1 sezon Candice Renoir też miał 8 odcinków więc pewnie stąd taka mała ilość odcinków. Ale mam nadzieję że serial się przyjmie na Polsacie i nakręcą 2 sezon :)
po różowej torebce od razu poznałem że to cover Candice. A szkoda, bo francuski serial miał taki dziwny klimat, no i sama postać Candice była baaardzo specyficzna i nie do podrobienia
dziękuję Ci dobra kobieto, nie znałam Candice, a dzięki Tobie popłynęłam przez 8 sezonów, i zacieram łapki na nadchodzący 9 sezon :D