Film powstały przy współpracy Toma Hanksa i Stevena Spielberga musi odnieść sukces. Tak stalo się i tym razem. Myśle, że cytat "THERE WAS A TIME, WHEN THE WORLD ASKED ORDINARY MEN, TO DO EXTRAORDINARY THINGS" mówi sam za siebie. Szczerze przyznaje, że płakałem na każdym odcinku (za wyjątkiem 4). Oglądając takie filmy, aby odebrać je w 100% należy dać coś od siebie i spróbować wyobrazić sobie to, co ci ludzie przeżyli. Niestety tępo patrząc na efektowną siekankę nie osiągniemy nic. Bo mało kto zdaje sobie sprawę co "tam" naprawdę się działo.