Wszystkim fanom tego świetnego serialu polecam tzw. 11 odcinek "We Stand Alone Together". Trwa prawie 2 godziny i składa się głównie z wypowiedzi dawnych członków Easy Company. Doskonały epilog serii, niektóre opowieści wymiatają. Szczególnie podobała mi się ta w której Lipton opowiadał o podarowanym mu przez niemieckiego oficera pistolecie(niepotrzebnie to zmienili w serialu). Napisy są dostępne.