też się nad tym zastanawiam :D
pewnie będzie, ale jej nie będzie, jak matka Howarda w TBBT ;D
dobre w odcinku było, jak jej się wszyscy pytali: "na wesele idziesz?"

niestety, pewnie będzie tak jak mówisz :PP
no haha to było dobre, i te jej reakcje na to, a na Orhana się najlepiej wydarła, aż przekleństwa poleciały :pppp
wgl to patrzyłam i w poniedziałek kontrakt na miłość o 13 będzie, kurczę zmieniają porę emisji czy co?
jeszcze gorsza godzina :ccc

no właśnie ;< coś tak czuję, że chyba będę wieczorami ją oglądać w końcu, bo ostatnio ledwo się wyrabiam
a dziwne było jak młodzi sobie miłość wyznali, i takie piękne spojrzenia w swoje strony rzucali
w mojej głowie już myśl: 'now kiss', a tu tylko przytulanki, zawiodłam się na tej scenie

ja też,szkoda gadać :c
ale pomału się już przyzwyczajam, że w tureckich serialach z buziakami i innymi rzeczami to bardzo słabo :pppp
co ma fatih powiedzieć, ile razy się nachylał po buziaka a tu nic, już nawet przestałam liczyć te jego próby :dddd

ale się stara przynajmniej :D
próbuje, walczy
i zwycięży ;p

Co te tureckie kobiety mają, że każdego uderzają w głowe czym się da - łopatami, butelkami - na kursach samoobrony w Turcjji tak uczą? :D
No kurczę, jestem ciekawa tej Szazimet - z tego co z opisów rozumiem, to bardziej z wyglądu podobna do matki. Jest jak Goździkowa, wszyscy wiedzą, że taka jest a nikt nie widział.
Ciekawa jestem tej końcówki - wymyślą kolejne kłamstwo (tak policji cięzko skłamac :D), powiedzą Merien o wszystkim, czy uda się jakoś wykręcić tak by zachować to dalej w tajemnicy,
Już wiem kogo nie lubię w tym serialu, jakiej postaci - Dżawidam(czy jak to się tam pisze) - tak mi ta baba działa na nerwy :P

Świetny odcinek. Docinki pani Gulsun do Mukaddes są rewelacyjne.

najlepsze :D
a Mukaddes taka niewzruszona zawsze ;p