i znowu ten wstęp
no to mamy 15 minut z głowy :DD

mogliby sobie te wstęy odpuścić.. ;p
o matkooo, jakie tu pustki :oo
gdzie ludzi wywiało ? ;ppp

pojęcia nie mam
może to przez nową porę emisji
godzina jest do niczego
ja akurat siedze dziś w domu to i się wyrobiłam na odcinek :)

ja zdążyłam jakoś, ale potem może być ciężko...
14 byla dobra...
a tak w ogóle to mogliby podmienić nasz serial z Arrowem i byłby godzinę później

Ja teraz nie we wszystkie jestem w domu i niestety oglądam w kratkę. Myślałam że dzisiaj sobie spokojnie cały odcinek obejrze a tu nawet nie wiedziałam że już o 13 się zaczyna...

Hej,
ja niestety wpadłam tylko przelotem na kwaterę... i w dodatku telewizor tutaj padł więc nie oglądam na bieżąco.
Muszę jeszcze nadrobić 12 odcinek ;)
Ale już dziś wieczorem obejrzę w internecie;)
Miłego oglądania ;)

Macie pozdrowienia od szumiącego Bałtyku hihih ;)

oooo powiedz że za nim tęsknię <3
miłego wypoczynku

dzięki :d :*
dobrego wypoczynku :DDDDDD

Matko, zmienili godzinę emisji? Nawet nic nie wiedziałam.

od dzisiaj już do końca startuje o 13
wszystkie telki są teraz godzinę wcześniej bo sekret wypadł o 11

hahaha biedny fatih,znowu musiał obejść się smakiem bo nie dostał całusa
i ten masaż,od razu chciał się rozbierać :)))))))) bosko to wyszło

masz rację, świetnie ta scena wyszła :D
hahah biedny fatih i biedne jego suche, spękane usta :P
genialny jest :dddd

Mukkades jak zwykle niezawodna, i ten jej śmiech :DDD śmiałam się razem z nią

i dostał tylko niedźwiedzi masaż przez koszulke ;(

noo :c a już myślałam, że ją zdejmie, ech ;pp
kurcze, ciekawe od kogo te smsy, i co z tym Ertanem bo dalej nic nie wiadomo :PPP

hahaha mukkades zajmująca się Selimem... hahahaha

ona się zachowuje tak,jakby nie miała dzieci i pierwszy raz się nimi zajmowała XD

i jest ta kochana scenka z chodzącym selimem

"zrobił kupkę, jest taki słodki!"
"chętnie wycałuję tę jego małą pupę"

LOL LOL LOL XD

to samo! XD

mi się podobało jak mukkades szukała Selima i powiedziała, że czuje się o 10 lat starsza i wszystkie próby ratowania urody poszły na marne :)))

i od razu stwierdziła, że będzie tolerować Zeynep i Orhana ;)

o ktorej jest sekret?

nie ma już
zdjęli go

puls to najgorsza tv do seriali non stop mieszaja w godz

Zjadłabym to ciasto Fadik :D! Pewnie pychota :).

A tak w ogóle to większość mówiła, że to Oyku jest dziecinna i się nie da pocałować Ayazowi, a w kontrakcie mamy już 13 odcinek a Zeynep dalej nie dała się pocałować...dziwne, co gra teraz jakąś cnotkę, przecież zaszła w ciążę przed ślubem, a teraz udaje, że jest taka konserwatywna.

jak dla mnie zeynep ogólnie jest dojrzalsza i bardziej otwarta do fatiha niż oyku do ayaza
poza tym może nie chce drugi raz popełnić tego samego błedu co z ertanem i dlatego go trzyma na dystans

Ale ile można go trzymać na dystans? Chyba jej udowodnił, ze jest dobrym ojcem dla Selima i ją kocha.

nie wiem ile tak można,pewnie potrzebuje więcej czasu
fakt,fatih udowodnił to wiele razy
ważne,że później go do siebie dopuści i wszystko będzie jak trzeba

dla mnie też jest bardziej dojrzala
wydaje mi się że nie chce popełnić znów tych samych błędów, i stopniowo zbliża się do Fatiha, można to zauważyć po tym jak "dopuszczała" go do łóżka ;>

tak,widać,że się do niego przekonuje :))))
zeynep naprawdę lubię,podoba mi się jej charakter i zachowanie,wzbudza sympatię od początku,z odcinka na odcinek robiła się coraz lepsza,a nie gorsza
niestety o oyku nie mogę tego powiedzieć. ona zniechęcała mnie do obejrzenia serialu

no właśnie ;)
Oyku w 37 odcinku jak miała spać z Ayazem w jednym łóżku robiła wielkie halo
a Zeynep i tak zrobi 1000x więcej niż Oyku w finałowym odcinku ;pppp

noooo :)
oyku i zeynep to jak niebo i ziemia,im więcej porównujesz,tym więcej różnic znajdziesz,tym samym zeynep wychodzi na duży plus,moim skromnym zdaniem oczywiście

moim też ;)
we wszystkim się zgadzamy :)

jak miło :)
od kiedy się takie zgodne zrobiłyśmy :DDDD
oby tak dalej

całkowicie się z Tobą zgadzam :)))
nie ma wgl co porównywac.
zeynep to super babeczka, nie da się jej nie lubić :P
oyku całkowicie zniechęciła mnie do obejrzenia drugiego sezonu, pod koniec już nie mogłam na nią patrzeć ;ppp

"a Zeynep i tak zrobi 1000x więcej niż Oyku w finałowym odcinku ;pppp"

*.* już przebieram nogami :D

Też nie mogę się doczekać! Szkoda, że pierwszy sezon ma tylko 19 odcinków :(

a może to właśnie stanowi o sukcesie? w przypadku 50 odcinków mogłoby się skończyć jak z Kiraz - im bliżej końca tym gorzej.

W sumie to fabuła nie jest naciągana i nie mam miejsca na nudę :) Ale to tak jest, że im lepszy serial tym człowiek chce więcej odcinków, co nie zawsze wpływa dobrze na ulubiony program.

racja, chciałoby się oglądać słodziaka Fatiha bez końca, a tu koniec niedługo... ale wolę zapamiętać serial świetnym:D

Zgadzam się z Tobą ... już rozpisywałyśmy się na forum sezonu, że 51 odcinków i wątki z kosmosu nie zrobiły dobrze temu serialowi, większość z nas była za tym, żeby kiraz był tylko jednym sezonem.... myslę, ze to by wystarczyło,
A tak osobiście dostaję dreszczy na myśl o tym co wymyślą w nowym sezonie kiraz... skoro już 51 odcinku prawie wrócili do schematów z początku sezonu... Seyma i jej intrygi, kłótnie Sibel i Ilkera, mają zamiar pogorszyć stosunki Oyku i Onem... czyli co? odgrzewane kotlety.... brrrr zaczynam się bać tego II sezonu ... sorry, że zboczyłam z tematu ;)

dokładnie to mam na mysli, coś czuję, że takich odgrzewanych kotletów będzie multum, już w pierwszym to pokazali... jakoś nie chce mi się wierzyć, że z oyku nagle zrobią ogarniętą żonę i może matkę. Już to widzę. Nawet nie chce mi się patrzeć na jakieś trailery czy newsy na temat nowego sezonu Kiraz.

Tak znowu się zgadzamy ;) jak widzę co zrobili z Oyku w I sezonie to boję się drugiego ;)

Oglądałam niedawno znowu 50 odcinek - ten z zaręczynami... to co pokazała tam Oyku te fochy.... rozumiem zamysł ... Oyku młoda trzpiotka trochę wariatka... ale ona pod koniec sezonu zachowywała się jakby mózg zgubiła i nie mogła odnaleźć ;) taki poziom zidiocenia postaci to nie dla mnie ;)

ja też czuję niepokój xD wielkiiii.

akcja z mieszkaniem była poniżej jakiegokolwiek poziomu (ostatni odcinek), a kłótnie Sibel (z kosmosu) na ślubie - porażka.

No dziewczyny obejrzałam 13 odcinek i nareszcie jestem na bieżąco.... dawno się tak nie uśmiałam przy oglądaniu serialu... oby w drugim sezonie kontraktu na miłość nie stracili tej lekkości....
Wszystkie postaci mi się podobają no może poza Irem ... bo taka jakaś bezpłciowa trochę... niby czarny charakter ale pazur tępy ;).... i żadna postać nie wzbudza moich negatywnych odruchów.... w kiraz mevsimi... melepeta denerwował mnie nieprzeciętnie....
Jak Ci turcy to zrobili, że nie przedobrzyli w tym serialu.... coś mi się wydaje, że po I sezonie kiraz mevsimi naczytali się komentarzy do swoich tureckich widzów i zmienili taktykę ;)

Irem nabiera kolorów jak się zadaje z Mukaddes, obie prały gacie tego starego dziada :D

możliwe, możliwe :D chociaż zobaczymy po drugim sezonie Kiraz czy posłuchali :D

Przez wasze zboczenia na drogę "Sezonu na miłość" od kilku dni oglądam ten serial. Jestem dopiero na 16 odcinku. Lecz jeśli mam porównać oba ten serial z głównym tematem dyskusji to wydaje mi się, że "Kontrakt na miłość" jest lepszy, ciekawszy. Ale to tylko moje osobiste zdanie :)

wow jesteś naprawdę rzadkim przypadkiem, że najpierw Kontrakt a potem Sezon :D niestety, potem coraz gorzej (chodzi mi o sezon) ale czeka cię 17 odcinek - mój ulubiony ^^ co tam się działo :)

wielka wojna ;)

Sezon na miłość zawsze będę milo wspominać, przynajmniej początek ;) to dzięki niemu zakochałam się w Tureckich serialach ;>

ps. ja dalej męczę trzy ostatnie odcinki sezonu...

święta wojna! :P

tu masz rację, Sezon był pierwszy i sentyment jest :D

oooo serio? no one są ciężkie to się nie dziwę :D