tak patrzyłam na cały 8 odc i do niczego nie dojdzie :ppp w 9 chyba też nic...
fatih parę razy próbował jeszcze ale ona coś nie chciała :dd
faktycznie będzie dużo ładnych scen miedzy nimi.. ale ja czekam na jakiś pocałunek w końcu :)
ale serial ogólnie spoko, tylko mało odcinków jak dla mnie :ppp

W sumie odcinków mało ale czasem to wychodzi serialowi na dobre. Nie ma co przedłużać zwłaszcza że drugi sezon będzie.
Dla mnie 19 to w sam raz ;)

A co do buziakow to naliczylam na razie dwa

nie wiem czemu ale wydaje mi się, ze puls nie kupi drugiego sezonu.
skoro nie wiadomo co z kiraz mevsimi, to z tym też może być problem :pp

ooo, a pamiętasz w których odcinkach? musiałam przegapić bo ja tak tylko przewijałam, a doszłam do 9 odcinka.

jeden na pewno był w ostatnim odcinku,a drugi...zaraz,zdaje się,że też w ostatnim.
możliwe,że wczesniej też jakiś się zdarzył,ale mogłam przegapić

dopiero ? o matkooo :p
to ja narzekałam na tempo oyku, a tu widzę, że jeszcze wolniej...
coś mało tych czułości jak na serial o miłości :P

no niestety,szczędzą nam tych całusów.
nie ukrywam,że jestem troche zawiedziona,ale co zrobić?
gdyby cała historia mi się nie podobała to pewnie bym to rzuciła,ale ogółem całkiem miło się patrzy na tę dwójkę razem.
no i selim też jest słodki :)

szczędzą i to bardzo...
myślałam, ze w tym serialu będzie inaczej, i główna bohaterka nie będzie taką cnotką :PPP
no ale trudno..
też uważam, zę główni bohaterowie są spoko :)
a bobas daje dużo temu serialowi, ciekawe czy będą chcieli zrobić przeskok czasowy w drugim sezonie i czy zmienią dziecko.

nie bede tu spoilerować,ale jeśli zerknęłaś na ostatni odcinek i zakończenie,to można podejrzewać czy zrobią przeskok czy nie.
ja już widziałam i tak się właśnie zastanawiam

a jeszcze nie patrzyłam, nie było kiedy :p dzięki za info.
to niezła jesteś jak cały pierwszy sezon ogarnęłaś już :D :D

nie cały :D
do 10 odcinka,a potem ostatni i jeszcze kilka innych scen po drodze zobaczyłam. nie chcę widzieć wszystkiego,żeby całkiem nie psuć sobie niespodzianki

Nie narzekacie :D :P Tak u nich jest (chociaż pewnie nie w każdym serialu), dobrze, że Oyku chociaż całowała się z Ayazem i spali w jednym łóżku ;) Czytałam, że w Indonezji, gdzie leci Kiraz Mevsimi wycinają wiele scenek i zamazują dekolty dziewczyn (nawet na szkicach). Tam nawet wycieli pierwszy pocałunek Oyku i Ayaza.

poważnie?
ja tego nie rozumiem. ok,w każdym kraju jest inaczej itd,ale tu właściwie nie było czego wycinać.

to jak u nich jest z filmami w których więcej pokazują?wcale ich nie puszczają?

Tak, czytałam, więc wierzę tej osobie na słowo. Nie ma powodów, aby kłamać.
W Indonezji przeważającą religią jest islam i sądzę, że taki bardziej radykalny niż w Turcji (aczkolwiek w Turcji też są radykalni/konserwatywni muzułmanie).

Nie mam pojęcia... Może wcale nie emitują takich filmów, seriali.

spoko,wierzę Ci tylko nie umiem sobie tego jakoś wyobrazić. dla mnie to troche dziwne,a u nich pewnie norma.

MI też to sb ciężko wyobrazić... Pewnie tak. To, co nas dziwi to u nich jest normalne...

hahahah, jak można dekolty pikselować :p
zaczynam doceniać to co mamy :P
teraz tak sobie stwierdzam, ze nie było tak źle z czułościami w sezonie na miłość :)))
jak mogli wyciąć ich pierwszy pocałunek?! bezsens.

no właśnie. przecież często powracali do tamtego momentu,a jak go wycięli to musieli jakoś z tego wybrnąć. ciekawe jak

Też się zastanawiam (dekolt Seymy na imprezce urodzinowej Burcu).
Ja doceniam, że żyję w Polsce :)
W Sezonie na miłość było kilka pocałunków, kilka elektryzujących scen, więc ja nie mam na co narzekać ;)

Nie wiem, pocałunek wycieli, ale minę Mete zostawili. Może będą o tym pocałunku wspominać tylko w rozmowie?? Kto ich tam wie.

to jest popadanie w skrajność.... :p
co jest gorszącego w pocałunku? :pp
biedni ludzie, komedii romantycznej nie mogą normalnie obejrzeć :ppp

Nie wiem... Chyba, że wycieli ten pocałunek, bo to Oyku pocałowała Ayaza, a nie on ją :P

o losie, biedni Indonezyjczycy, pewnie musieli na youtube nadrabiać

no dokładnie ;) w niektórych krajach naprawdę mają ciężkie życie
a pomyśleć że i u nas konserwatyści się rzucają o byle błahostki

a abstrahując trochę, ostatnio przeglądalam sobie inny turecki serial Acil Aşk Aranıyor, i czekając na pocałunek głównych bohaterów przejrzałam 13 odcinków, a całowali się w końcu w 14 ;p tyle przegrać :D

i jeszcze jedną ciekawą rzecz zauważyłam :D lubią wystawiać męskie klaty w pierwszych odcinkach :P Fatih rozbierał się przed Zeynep, Ayaz świecił kaloryferkiem przed Sibel a w tamtym serialu Sinan wyszedł w samym ręczniku przed Nisan ;p

Strasznie wolno się zbierają do czegokolwiek. Dobrze że odcinki takie długie, bo inaczej by było trzeba czekać z 3 razy dłuzej - te meksykanskie maja 40 min, a te prawie 120 :D
By lepiej ogarniać te tureckie seriale i by zrozumieć niektóre kwestie albo chociaż zachowania bohaterów :D (bo tak mi się spodobały) obejrzałam na YT cały kanał "Halo Turcja" - fajnie kobietka opowiada tak w ogóle :P

ja mam aktualnie hopla na tym punkcie, i strasznie mnie boli jedna rzecz, mianowicie, online nikt tego nie tłumaczy, w szczególności na angielski...
i szczerze, to miło w końcu pooglądać coś innego niż zachód proponuje ;p

ja bym chciała lepiej poznać ich kulturę to może łatwiej byłoby zrozumieć ich zachowania i sposób bycia, ale ciężko jak się nie zna tureckiego.
ale patrząc na serial fajne mają niektóre zwyczaje, i dobrze, ze pielęgnują tradycje bo to się obecnie rzadko zdarza :pp

Ja jakoś za bardzo nie chcę poznać ich kultury :P

Ostatnio czytałam, że pewien muzułmanin (w Dubaju na wakacjach) nie pozwolił ratownikowi uratować swojej 20- letniej córki, bo dotknięcie obcego mężczyzny splamiłoby jego honor i dziewczyna utonęła... :(

też słyszałam, koszmar.
albo wystarczy poczytać co wyprawia w swoich szeregach ISIS, w końcu Turcy mają z tym styczność.

Albo kiedyś czytałam, że jak kobieta została zgwałcona to to jest jej wina (bo wyszła z domu, bo się uśmiechnęła, czy jakieś inne bzdety), często nawet rozmowa z obcym mężczyzną uznawana jest "prawie za prostytucję"... Niektórzy to nie mają mózgów...
ISIS to jest coś strasznego, ale wg mnie ISIS to nie Turcja, w Turcji nie ma, aż takiego radykalnego "terroru". Aczkolwiek nie interesuję się tamtym krajem, więc mogę mieć jakieś braki.

nie wiem jak duża populacja ISIS występuje w samej Turcji, ale styczność jest przez graniczenie z Syrią, gdzie terroryści rozmnażają się jak króliki.
ale samo to, że nie mogą się ubrać jak chcą i chodzą w burkach jest nie do pomyślenia. a nie daj boże odkryją kostki, to kara więzienia. koszmar.

Z tych wszystkich państw muzułmańskich to właśnie Turcja jest najbardziej liberalna. Po pierwsze jest to państwo laickie (świeckie). Kobiety mają o wiele większe prawa, powinny być traktowane na równi (oczywiście nie zawsze tak jest), coraz więcej kobiet pracuje, ma wysokie stanowiska ( w latach 90 premierem Turcji była kobieta). Nawet aborcja i in vitro są legalne. Mężczyzna może mieć tylko jedną żonę (poligamia jest zabroniona). Doczytałam się nawet, że ślub religijny też jest zabroniony, można mieć tylko cywilny (taki uznaje państwo). Kobiety nie muszą nosić burek jak nie chcą (kiedyś nawet były zabronione, aby kobieta przyszła do pracy w burce, teraz według własnego uznania).
Wydaję mi się, ze bardziej konserwatywni ludzie są na południu Turcji, w szczególności przy granicy z Syrią i Irakiem , czy w małych wsiach. W dużych miastach w Ankarze, a przede wszystkim Stambule jest już tak bardziej normalnie (jak w Europie, tym bardziej, iż Stambuł to europejskie miasto (w większej części i największa metropolia Europy!!!). Turcy często są to także niepraktykujący muzułmanie, więc widzimy (nawet w serialu), że piją alkohol.
Ostatnio bardzo dużo czytałam o Turcji o jej kulturze, przez nasz serial :)...I chciałabym tam pojechać w szczególności do Stambułu.

podróż też mi się marzy ;) najlepiej z plecakiem po Europie ;p ale kto wie, może kiedyś się wybiorę ;D
a wszystko co napisałaś wyżej jest prawdą, a wszystko to może nigdy by nie powstało, gdyby nie Ataturk, to on chciał ucywilizować Turcję, która dzięki niemu upodobniła się do państw zachodu

No to marzenie:)...zwiedzić całą Europę:).

Nie bez powodu Ataturk jest nazywany ojcem Turków...zrobił dla dużo dobrego, gdyby nie on, dzisiejsza Turcja byłaby zapewne inna.

Tak, też uważam, że jest najbardziej "liberalna". Wg mnie niby świeckie, bo większość to i tak muzułmanie i religia odgrywa bardzo dużą rolę w życiu społecznym jak i codziennym.
Co do ślubu to ślub cywilny jest potwierdzony prawnie, ale wśród konserwatystów jest brany też ślub kościelny (a sam ślub kościelny prawnie nie jest ważny i np w taki sposób w niektórych rejonach Turcji (aczkolwiek nie wiem, czy to nie dotyczy Kurdów) omija się zakaz wielożeństwa, bo biorąc wyłącznie ślub religijny prawnie nie mamy ślubu i rozwód kościelny jest bardzo prosty :P).
Co do burek to wg mnie noszą je przeważnie Arabki, a Turczynki jak już coś to noszą chusty.
Co do alkoholu to wg mnie nawet praktykujący Turcy piją alkohol, ale tylko wtedy gdy mają jakieś zmartwienie, albo problem (na dyskotece nie piją, potrafią się bawić bez alkoholu).

hahahaha, dobrze, ze się wgl pocałowali :D ale czekać 13 odcinków. oj przesada.
dziwie się, że odpowiada to tureckim widzom.
w innych krajach takie coś by nie przeszło na dłuższą metę.

hahaha z tymi klatami to racja :D :D tylko ciekawe po co tak robią? co to ma na celu? bo ja nie wiem.. czułości skąpią ale z tym jakoś nie mają problemu.

no właśnie, smaka narobią, a potem posucha ;)
i jeszcze głowne bohaterki to często cnotki ;) prócz Zeynep, bo ona jakoś wyłamała się od normy

lepsze te klaty niż nic :P
niby ma to dziecko ale i tak zachowuje się jak cnotka czasem :P
chociażby fatih śpiący na kanapie..takie wielkie łóżko a ta się nie podzieli hahahah, jeszcze jak mamy czekać na pocałunek do ostatniego odcinka eh masakra :P

a mi się zdawało że oni spali razem czasami [ale może to później było ;pp] ;) i tak dobrze, że jest 19 jak na razie, a nie 51 :D

a co myślisz o urodzie Zeynep? bo jak dla mnie jest śliczna

Wg mnie bardzo ładnie wygląda w spiętych włosach albo w upietych do góry.
W ostatnim odcinku miała też na sobie taką fioletowa sukienke.Też ładnie jej było :)

Ja chwilowo nie oglądam- nawał pracy ;) ale widziałam urywki i myślę, ze jak na razie ok. Pewnie w necie obejrzę w przyszłym tygodniu, bo odpoczywać zacznę nareszcie ;)

A tak z innej beczki.... wpadłam ostatnio na inny serial turecki cilek kokusu .... już o nim wspominałyśmy z mistrzynią na forum sezonowym..... cóź Burak- główny bohater jak dla mnie fajny ..... taki łobuzerski facet ;))) Serial bardzo podobny do sezonu i wyjątkowo świeży , bo dopiero w Turcji leci 8 odcinek.... fajnie byłoby obejrzeć go w Polsce , ale kto wie ;)

potwierdzam ;)
a Turcja ma naprawdę dużo fajnych kimedui romantycznych w formie serialu, i liczę na to, ze będą ich puszczać jak najwięcej ;p

Też bym chciała, że w Polsce puścić jak najwięcej takich seriali.... bo lekkie, fajne i aktorzy przystojni ;)))) a nawet bardzo przystojni ;))))
Czasem warto obejrzeć cos innego niż tylko telki latynoskie, które są dla mnie przynajmniej coraz bardziej toporne....
A jak nie będą w Polsce puszczać tych seriali, to trzeba będzie nauczyć się tureckiego;) Zresztą po Sezonie na miłość parę słówek już umiem ;)

Te tureckie to taki powiew świeżości przy tych latynoskich (gdzie w kółko jest - porke, porke, dios mio ojojoj)
Ja na początku, gdy usłyszałam słówko:
-surprise - myślałam, że jest podobny do angielskiego
-pardon - myślałam, że jest podobny do francuskiego
- gunaitenn (czy jakos tak) i przez te umlauty :D -myślałam, że jest podobny do niemieckiego
- bebe - myślałam, że jest podobny do hiszpanskiego
- evet - typowo tureckie - te ich tak już mam wyuczone na blache :D o i kojarze też jak się witają "meraba" i jak jest lustro :]
Ogólnie teraz dochodzę do wniosku, że turecki jest podobny do niczego, więc nie chciałabym się go uczyć :D Podobno jest trudny bo z tego co czytałam niby tworzy sie zdania jakby od konca. Nie wnikałam :D

to wynika z tego, że Turcy czerpali inspiracje jak "przepisywali" język z arabskiego/perskiego

Mi turecki skojarzył się z francuskim prze to ü, a później z niemieckim przez ö i jak dla mnie taki toporny charakter, ale ostatecznie stwierdzam, że on jest podobny do niczego :D (ale najbliżej mu do niemieckiego).

Ja też kilka słówek wyłapałam:
Günaydin- Dzień dobry
Teşekkürler- dziękuję
Asla- nigdy
Lütfen- proszę
Yok- nie/nie wiem
Merhaba- cześć
Seni seviyorum- kocham cię
Aşkım, sevgilim- kochanie
Hayir- nie
Tamam- dobrze
Güzel – pięknie
Çok güzel – bardzo pięknie

Jak zerknęłam na gramatykę to stwierdziłam, że trudny ten język i te sufiksy, harmonia samogłosek.

jak dla mnie ładna, ale szału nie robi.
może to przez to jak ją czasem stylizują w tym serialu.. wielgachne swetry i włosy opadające na twarz, trochę ją postarzają.
ale jak spięła włosy do tyłu to wyglądała naprawdę świetnie :)
jak ją sobie porównuje do oyku, to stwierdzam, że ozge z kiraz mevsimi o wiele ładniejsza :ppp to już kwestia gustu :p

też przejrzałam tylko do 8, dalej jak na razie niewiadoma ;) choć mieli kilka ładnych scen ;pp

Racja :)
Też myślę że się przełamuje i zaczyna orientować w czym rzecz. Nawet szybko jej to poszło ( na szczęście )

Wczoraj babci nie lubiłam, dziś już mi się zminiło - jest fajna :)
Ten ojciec straszny psychol, powinni go gdzieś zamknac, ci jego pracownicy to jak parodia najgorszych przestępców :D
Lubię za to Celine - sądziłam ze nie da się ladnie wygladac w golfie, ale jej się udalo :P sądzę ze beda ja swatać z tym bratem, telenowele są takie przewidywalne, więc tu pewnie tez cos bedzie na zasadzie "kto sie czubie, ten sie lubi" - mam takie przeczucie :)
Zeyne ta taka też dziwna, chłop jej pomaga a ona go po twarzy bije. Czekam aż zrobi się milsza, bo narazie takie kluchy niedogotowane.

udało mi się w końcu obejrzeć do końca 2 odcinek :D
uśmiałam się ;p

matka-snobka genialna, i te jej udawane omdlenia, świetnie wyszło
jestem ciekawa jak jej mąż z nią wytrzymał tyle ;p

babcia stanowcza wszystkimi rządzi, ale przynajmniej w głowie ma poukładane

ojciec Zeynep wydaje się straszny, ale pewnie baranek z niego wyjdzie ;)
a Orhan czy jak mu tam, prześmieszny, jako przygłupi nastolatek, i jeszcze chcą go ożenić z panną bogacką, stary na niezły pomysł wpadł ;p

Fatih uroczy, jak się swoim cielęcym wzrokiem w Zeynep gapił :D i ta historia poznania, porządny z niego mężczyzna, ci Turcy to jednak romantycy ;P
a Zeynep porywcza, dzika trochę, ale chyba nie tak głupia jak Oyku swego czasu ;>

jedyne co mnie w oczy raziło to to, że nie zadbali o żadne szczegóły wcześniej [wspólna historia, obrączki, nawet imię dziecka]
ale fajnie się to ogląda, więc aż tak nie razi ;)

dobra, to zabieram się za kolejny odcinek ;p