Serial wygląda na nakręcony w wielkim pośpiechu z uwagi na tony informacji, jakie zaplanowano w nim umieścić. Baaardzo pozytywnym akcentem jest dosłowne cytowanie tekstów Carla Sagana, interpretacje jego poetyckich zwrotów oraz przytaczanie, co rusz, taśm z nagranym jego głosem. Remake KOSMOSU Carla Sagana wypada na prawdę rewelacyjnie, zawiera podobne informacje - acz poszerzone z perspektywy czasu, ponadto utrzymany jest w podobnym klimacie, leżącym na pograniczu barwnej fantazji oraz twardej, dobrze udokumentowanej nauki. Podoba mi się zachowanie w całości oryginalnego motywu "Kalendarza wszechświata" oraz liczne wtręty antyideologiczne, z których słynie Neil deGrasse Tyson - nie bojąc się mówić tego, jak się ma faktyczna relacja nauki do religii (to nie są dziedziny mogące się wspierać!).