Z tą urodą słowiańską ukraińską w ogóle to masz sporo racji i rzeczywiście coś w tym być chyba musi.No czeka nas kolejny odcinek Stepowej i ciekawa jestem,no ciekawa...do potem
Nie widziałem 2odc, odrobię w VOD. A co do urody to nie ja wymyśliłem. Ludzie zakładający rodziny tylko w obrębie swojego zamknięego konwenansami kręgu są bardziej narażeni na choroby genetyczne, które skutkują m.in. różnymi deformacjami. Mocne geny to geny różnorodne. Ukraina to kraj geopolitycznie niespokojny. Najeżdżali na nią Mongołowie, Kirgizi, Turcy, Azerowie, Rosjanie, Węgrzy, Polacy. Najeżdżając, nie tylko palili wioski:) Stąd zróżnicowane geny, zatem urodziwi ludzie. W ostatnich latach nawet w Niemczech tak się dzieje. Odkąd wpuścili na swoje terytorium uchodźców, rodzą się tam zdrowe i urodziwe dzieci. A w Polsce jak się Polak ożeni z Ukrainką, to zaraz skandal na cały kraj, bo będą płodzić UPA i OUN:(
Witam.Z tym zakładaniem rodzin w zamkniętym obrębie masz rację.Taka sytuacja była bodajże w Szwecji tak że ten...A odcinek dość fajny ten wczorajszy.Pozdrawiam
W Szwecji też. Przede wszystkim ten problem był w Niemczech po wojnie. Aryjczycy z Aryjczykami i deformacje w drugim pokoleniu. Dodatkowy negatywny wpływ miał Mur Berliński. Motywujesz mnie do obejrzenia drugiego odcinka, dzięki. Samemu jakoś mi tak nie bardzo się chce... Dla porównania: do Zniewolonej odliczam jak do Studniówki:)
Wiesz co? Ta Stepowa mi chyba nie za bardzo leży. Owszem, świetna scenografia, kostiumografia i wątek bardziej przygodowo-awanturniczy ale w Kozackiej było mnóstwo ślicznych dziewczyn, a tu tylko Marysia, odrobinka Oksany a reszta to sami faceci. Mnie faceci nie interesują. Może to faktycznie jest film dla kobiet...
Patrz,ja przedwczoraj doszłam do podobnych wniosków że jakoś mi ten serial nie leży.Jakkolwiek na fajnych Kozaków miło popatrzeć z perspektywy kobiecej...Miłej niedzieli.
Dzięki za miłą niedzielę i wzajemnie. Życzę Ci mnóstwa scen z fajnymi, wysportowanymi Kozakami i Janczarami. A Ty mi życz wielu ślicznych kobiecych twarzyczek i długich spódnic:))
A no obyś owe piękne panie w długich spódnicach jak najczęściej widywał.A swoją drogą,czekam na wieczór ;)
Dzięki. Ano widuję. Stwierdziłem, że Stepową odpuszczam i prześledzę Kozacką od początku (do któregoś tam odcinka). W 5 odc dołącza Olga. Przecudna, tylko fryzurę ma koszmarną;( No ale ten uśmiech i ten dołeczek w brodzie po prostu zabijają (na śmierć:)
Ha!Olga jest cudowna!Sama tak stwierdzam chociaż jestem kobietą.Dobrą,spokojną i bardzo chorą.W połowie serialu mniej więcej,troszkę inaczej będzie czesana co tylko na plus dla ślicznej aktorki,a przy końcu,kiedy jest już mężatką,nawet inaczej ją ubierają.I to też na plus dla niej.
Zaraz, bo dałaś mi tu zagwozdkę (chyba że to przypadkowo zestawiło Ci się razem). Te dwa zdania jedno po drugim: "Sama tak stwierdzam chociaż jestem kobietą.Dobrą,spokojną i bardzo chorą." Ten ciąg myślowy stwarza niejasność, czy w tym drugim zdaniu (ostatnie dwa wyrazy) mówisz o Tobie, czy o Oldze. Mam nadzieję, że jednak to drugie. Co do fryzur, to ja lubię włosy takie trochę potargane jak np.u Marysi i Alony. Cieszę się, że jeszcze Cię nie męczy, że ja się ciągle powtarzam i w kółko to samo klepię, ale te Ukraineczki są takie śliczne, że człowiek bez przerwy chciałby o nich mówić.
Sorki, że Bezus mi się wrzucił tutaj a nie do Zniewolonej, zagapiłem się i nie przełączyłem. To jest szalenie ciekawa postać nie tylko w filmie. Te negocjacje z Makarową w burdelu pokazuje też pewną życiową rzeczywistość. Oto czym się pokątnie zajmują powszechnie szanowane osobistości np. radcy stanu, sędziowie, biskupi itp. a jak jeszcze przy tym są szczodrymi wolontariuszami, to ludzie biją im pokłony i czczą jak bogów. To nie film, to życie;( A żona? Oj, mnóstwo takich łotrów ma wsparcie ze strony swoich żon (z wyjątkiem może biskupów i kardynałów:). Takie żony kalkulują: Jak ja go rzucę, to będę musiała się wynieść z willi z basenem do byle rudery i przesiąść z Lexusa do Cinquecento i ubierać się w Szmatexie. Właśnie reakcja Katii na poczynania Andrija jest tu utopią, bajką... A za Rognedą już tęsknię:)
Po prostu są słabsze, bardziej bojaźliwe (no, może za wyjątkiem Rognedy:)) i z natury potrzebują kogoś, kto się będzie o nie troszczył. Może być to nawet bydlak, byleby w ogóle był obok:(
My nie tu gdzie trzeba (bo na Kozackiej) z tą Rognedą mea culpa to ja narobiłem ten bajzel. Chodźmy z tym na Zniewoloną:)
A skoro tutaj jesteśmy, to troszkę na temat jakby. Poznajesz, kto to? https://www.youtube.com/watch?v=9ItA_Ax2AM0
No, nie tylko. Przecież i głos ma przepiękny. Troszkę poszperałem i okazuje się, ze to taki Leonardo da Vinci w spódnicy, wszechstronny talent. Gra również w teatrze, śpiewa i komponuje piosenki (jak choćby tę, co Ci wysłałem) oraz muzykę do spektakli. I to chyba robi przede wszystkim a w filmach grywa rzadziej i raczej epizodycznie
A no to jedna w takim razie z tych aktorek co wszystko potrafią.W Kozackiej,już tak przy końcu w niektórych scenach śpiewa.
Albo jedna z wszystko potrafiących, która czasami udziela się w m.in. w filmach fabularnych (aktorsko i wokalnie). A tu na żywo więcej ekspresji w śpiewie i ciekawiej zaaranżowane tło wokalne ale niestety jakość dźwięku o wiele gorsza:( https://www.youtube.com/watch?v=sj11OTQPwN8&list=WL&index=1 Mnie się wydaje patrząc na to i słuchając tego, że teatr jest bliższy jej sercu niż film
A ja mam mieszane uczucia. Co prawda tam tylko ganiają się po lasach, ale te lasy same w sobie takie piękne... Turczynka raz została otruta a raz zastrzelona na śmierć i dwa razy zmarchwiwstała,siadła na koń i pognała w step....żenada. Też już miałem odpuścić, aż tu nagle... Olga! Kurde, będę oglądał:)
No jak ja Olgę zobaczyłam w tej czerni to też mi się ciepło na sercu zrobiło,bo bardzo polubiłam tę postać,ale...cóż!Zobaczymy.Może jeszcze zatęsknię do owych kozaków...No i ten cholerny Jermołaj!Fajna postać,a i pan niczego sobie.Lepszy niż Altan!
Olga w czerni, czy nie w czerni, przecudny buziaczek i oczęta. Aktorka nazywa się Daria Jegorova https://www.google.pl/search?q=daria+egorova&tbm=isch&ved=2ahUKEwjTsq231e_1AhXIh v0HHYYcChMQ2-cCegQIABAA&oq=daria+egorova&gs_lcp=CgNpbWcQDFDgEVjgEWDoIWgAcAB4AIAB b4gB3QGSAQMwLjKYAQCgAQGqAQtnd3Mtd2l6LWltZ8ABAQ&sclient=img&ei=9CYCYtPoKsiN9u8Phr momAE&bih=615&biw=1366. A Jermołaj to na pewno się kobietom podoba. A pan, to mówisz Gulhan czy jak mu tam? Masz na myśli synia ambasadora? A to nie jest ten aktor, co gra kowala Nazara w Zniewolonej? Przynajmniej podobny - drągal, urodziwy itd...
Czyli ten sam człek. Zdałem egzamin na spostrzegawczość:). A teraz zagadka dla Ciebie. Jest aktor, który gra we wszystkich trzech: Czarnych żniwach, Zniewolonej i Stepowej (podpowiedź: w Stepowej nie od początku, niewiele gada a w Kozackiej go nie było). Urodziwy nie jest ale jest charakterystyczny, niepospolity (niestety nazwiska aktora nie znam). Zgaduj. Pozdrawiam
Jeżeli ten właściciel sklepu, co podbija do Pauliny i przynosi jej towar do domu to jest Czerkies (bo nie pamiętam) to bingo!
Jak obstawiałaś Czerkiesa (już wiem kto to - niemy nożownik) to i tak zgadłaś. W Czarnych żniwach też był przez jakieś 5 minut w 1szym odc a potem dostał kulkę (polski aktor zresztą, tyle ze nie pamiętam jak się nazywa, bo grywa epizody w tzw. "kryminałach" i ogolony, bez brody). Zagadka otwarta: kogo Pan Malowany gra w Czarnych żniwach i Stepowej? Pozdrawiam
W Czarnych Żniwach pana Malowanego nie dostrzegłam ale w Stepowej gra jednego ze zbirów co Maryśkę chcą zniewolić.Ale już Stepowej nie oglądam więc nie wiem czy się jeszcze pojawił. To powiadasz że aktor grający w Zniewolonej Czerkiesa,to Polak?Ho!Ciekawe!
Bingo! W Czarnych żniwach Pan Malowany to Swyryd z pierwszego odcinka. Stepową też pewnie odpuszczę (chociaż i tu miło popatrzeć na długaśne kiecki do samej ziemi:) tam jest jeszcze kilka twarzy, które już w widywałem albo w Zniewolonej albo w Czarnych Żn. Czerkiesa widziałem w którymś z polskich "kryminałków" ale nie pamiętam, może Znaki, może Archiwista, może Komisarz Mama albo może w "Weselu 2021" Smarzowskiego - gęba z tych, co pozostają w pamięci. Ale to nic w porównaniu z tym dwumetrowym drabem, co tam komenderuje tym zbirom co Maryśkę porwali. Ciekawe, czy go tak ucharakteryzowali, czy naprawdę ma taki wielki łeb i taki ryj...
A no też się zastanawiałam czy ten facet istotnie sam z siebie ma taką gębę nieprzyjemną czy z charakteryzacją tak pięknie popłynęli.A tak!Swyryd Iwasiuta!Zupełnie wyleciało z głowy że ów aktor,swoją drogą lekko po 50 w Czarnych Żniwach właśnie był!Ot skleroza!
No widzisz? Z powodu sklerozy obejrzyj Czarne Żniwa jeszcze raz:) to i o tym filmie pogadamy znowu. Pozdrawiam