Która z postaci z serialu Shaman king najbardziej przypadła Wam do gustu? Wszystkie są ciekawe i warte uznania, ale mnie chyba najbardziej pociągnęła postać Amidamaru - ducha samuraja. Postać pełna tajemnic z ciekawą przeszłością, a ponadto naprawdę sympatyczna.
Moje ulubione postacie? Anna,{wie czego chce,lubi się rządzić i krótko trzyma facetów}, Mortie { bojażlwiość i poczucie humoru} oraz Faust IV {uwielbiam, wprost ubóstwiam nekromantów}.
O ja. I mam ich tak wszystkich wymieniać? Lubię naprawdę wiele postaci. :D
Jeśli chodzi o polską (Amerykańską?) wersję:
Yoh - Dobre serce, wyluzowanie etc. :P
Ren (Len) - Jego humor, ta broń, pozorny chłód. :D I to jak traktuje Choco. xD
Tamao (Tamara) - Taka słodka, nieśmiała dziewczynka. Mam tylko nadzieję, że nie będzie z Renem. Znudzi się chłopczyna, prędzej czy później.
Horo Horo - Bo jest głupi... Tylko czasem wkurza to niewychowanie. ;)
Faust VIII - Nekromanta, miły (no dobra, może nie na początku ;P) i taki kochanyyyy. :P
Morphine(Chloe) - Z góry przepraszam za źle napisane imię/imiona. xD Jest słodziutka i kojarzy mi się z bajkami, które lubię. I te oczy... kojarzą mi się z ważką. xD
Choco - Niedoszły komik. Jak zaczął tańczyć ze swoim duchem stróżem to prawie się zlałam (podobno w mandze był totalnie poj***any - tak mój kolega twierdzi). ;) Tylko szkoda, że nie ma tych swoich okularów, które w mandze miał, o ile dobrze mi się zdaje. Poza tym, pomógł pewnej dziewczynce(pamiętacie? Ciemność w sercu:P) znaleźć przyjaciół. :P
Silva - Ma w sobie coś. :P
Amidamaru - Miły, tajemniczy etc. :P
Bason - Za te jego teksty skierowane w stronę Rena. Normalnie byłby świetnym psychologiem.;)
Anna - No, wreszcie postać, z którą mogę się identyfikować. XD Chociaż ja jestem trochę bardziej wyluzowana. ;P
Laski z team'u Hao - Takie złe dziewczynki. Ta z papieroskiem (Amerykanie zrobili z tego patyk od lizaka, żeby dzieci nie brały przykładu :P) najbardziej wymiata. I te ciuchy. Chyba najładniejsza kobieca postać w tym anime. ;)
Lyserga nie mogę przetrawić. Po prostu nie mogę. Wkurza mnie i czuję się jakbym widziała emo. ;)
Teraz oglądam wersję Japońską z polskimi napisami i jestem na 80 chapie mangi - Polecam. Jest dużo mniej humoru niż w Amerykańskiej wersji, ale to nic. ;)
Jak sobie coś przypomnę to dopiszę. A o tym, że Opacho jest w oryginale dziewczynką to wiedziałam. :P
Teisen - Mam litość. Bo jestem fanką Yuri. :D
A ja najbardziej lubię Rena *_*
On jest po prostu boski ^^
Ma super charakterek i włosy XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
REN TAO RLZ ^^
potem jest Yoh i HoroHoro ^^
Najlepszy jest Rio i morty ;d
"jest 8;15 i jade po szosie, wiatr mam me włosach a muchy mam w nosie, mój morty jest ze mną więc jade powoli, o nie! już 8;16... Jest 8;16 i jade..." hahahh :P
Lub Amidamaru i Yoh w zespole..
Jak Yoh wychodził z tunelu tartaru to Amidamaru podleciał
-Yoh to są uczestniczki turnieju szamanów, musimy walczyć !!
-Ale o co chodzi..?
[krótka konwersacja]
i Yoh z taką miną
-Czemu tak dziwnie mówisz ?!
Albo jak Rio złapał Morty'ego w Muzeum i
[Widok na Anne,Yoh,Amidamaru]
Yoh sika a tu nagle Amidamaru
- Co ty robisz ?!!
[i yoh "aaaa!!"] i taka minka fajna :P
Mi najbardziej przypadł Yo. Autorzy bardzo go przemyśleli - szaman, z walkmanem i rozpiętą koszulą, mający przyjazny charakter. Jednak ma czasami też wybuchy agresji.
Yoh jest najbardziej wyluzowany z calego anime, a Len najbardziej nadpobudliwy xD
Najbardziej lubie:
Yoh- za to ze jest wyluzowany, Za ta jego rozpieta koszule..hehe
Anna - za jej prawy sierpowy
Faust VIII- bo jest fajny
Anka jest wredna i uparta jak na tak mloda dziewuche, ale prawy sierpowy wymiata, to fakt. Jest o niebo lepszy od firmowego policzka :P
U mnie to długo by wymieniać. Jednak najbardziej lubię Yoh i Hao. Później to Ren, Faust, Anna no i Trey za jego teksty. Jakbym miała wszystkich wymieniać to moja lista sięgałaby Marsa :)
Ja tam wszystkich lubię jednych mniej i innych nieco bardziej ,ale Lennego wręcz kocham:D