Film dobry, aczkolwiek porownujac go do pierwszej czesci Krolestwa - gdzie z artystycznym rozmachem Trier polaczyl thriller ze scenami komicznymi, obyczajowke z gra psychologiczna aktorow, wplatajac jeszcze w to przerywnikowe momenty dwoch uposledzonych umyslowo ludzi ktorzy z zadziwiajaca trafnoscia komentuja przebieg wydarzen - w Krolestwie II niby jest to samo jednak juz ani nie straszy, ani nie wciaga tak jak poprzednik, ani nie pokazuje rzeczy an tyle nowych by w rownym stopniu przyciagnac widza. Wydaje sie ze nuj nic nie trzyma sie kupy...Takie zmeczenie materialu, mam nadzieje ze nie wyjdzie kolejna czesc tego filmu.