Słabe dialogi, tempo rozwleczone, traktowanie widza jak głupca. To, że to produkcja dla nastolatków, nie oznacza, że trzeba im powtarzać to samo po 5 razy xD
Oglądane na przyspieszeniu 1.5x a i tak wlokło się niemiłosiernie.
Kontrowersje kontrowersjami, ale tworzenie jakiegoś fikcyjnego systemu społecznego, gdzie rzekomo istniała systemowo wielorasowa arystokracja na Wyspach Brytyjskich, to dopiero heca xD
Po tym ciężkim doświadczeniu na pewno nie obejrzę tych calych Bridgertonów.