Wszyscy zachwycają się Andrzejem Sewerynem, że tak świetnie, tak wspaniale...uważam, że zagrał przeciętnie (mówię o Loretcie), o wiele lepszy był jako krawiec Bork. Oczywiście, trzeba mieć jaja i dużo dystansu do siebie, żeby aktor tej klasy zagrał taką postać ale bezapelacyjnie cały film/serial skradł Corentin.