... to przyjaciel glownego bohatera nie wyszedlby z autobusu na ulice bez podbitego oka...
Stereotypy nie biora sie z niczego, ale dla osob mieszkajacych na codzien w Polsce, sa po prostu niedostrzegalne.

Ale tak na powaznie:
Krolowa to ciekawa propozycja, ktora niesie pozytywne przeslanie. Ladne stroje, cudowna gra aktorska, niezle ujecia i muzyka a na koniec happy end. I wlasnie ten happy end przelamuje szeroko omawiane stereotypy. W koncu gornicy daje sie poniesc zabawie organizowanej przez dwoch drag queen... W zyciu codziennym jakos nie umiem sobie tego wyobrazic... :)

Serial jest niezly, ale czegos w nim brakuje. Moze konkretnej retrospekcji? Moze chwili wspomnien? Miejsca na wiecej emocji? A moze dodatkowy odcinek zalatwilby sprawe?
Po serialu 1983 (w ktorym zgubilem sie na 3 odcinku, zakrecony jak Reni Jusis) przez niezly Sexify i niezly W glebi lasu, przyszedl czas na serial z homo-watkami. Widac, ze polskie propozycje zaczynaja juz nie raczkowac a stawac na prostych nogach, ale na wybitny serial przyjdzie nam pewnie jeszcze poczekac.