Jestem na 22 minucie części 1 i to co widzę to profanacja. Byłem na wielu rewiach Drag Queen Show nawet w PL gdzie dopiero od niedawna się to rozwija ale ma swój świetny poziom przy którym naprawdę przyjemnie się to wszystko ogląda, bawi... stają się coraz lepsze a i nawet artyści śpiewają swoim własnym głosem a nie tak jak Pan Seweryn i inne "Drag Queenki" z tego żenującego Netflixowego szamba jak sztywny pal Azji które nawet nie potrafią zrobić solidnego show z playback sorki piękna scena, piękne suknie, stroje, cekiny tutaj nie wystarczą.