Gniot straszny, ale jedna rzecz nie daje mi spokoju - dlaczego typ wpi***ał dżdżownice?
Może próbował zyskać jakieś mroczne moce, żeby uratować syna? W ostatnim odcinku dzięki Lucky'emu jakby cofa się to całe zło, które do siebie dopuścił, i mimo że teoretycznie to wciąż nie leży w jego interesie, to jednak idzie i wykonuje rytuał, dlatego wydaje mi się, że to co go opętało to było coś więcej niż tylko to poddaństwo Chworzowi, które objawiło się czarnymi oczami pod sam koniec.
A ja myśle ze on sam był jakiegoś rodzaju potworem i lubił jeść dżdżownice. Była taka scena ze zasłaniał sobie jakby sierść / włosy kołnierzykiem… on coś ukrywał !