Część opowiadająca o losach prostytutek ,alfonsach ,rodzącej się branży XXX ,z czasem wyodrębnienie się z niej erotyki są mocnym elementem serialu ,wątki mafijne ,policyjne przeciętne ,a nawet nudne. Było to już dziesiątki jak nie setki razy wałkowane. Mocnym elementem jest również przyłożenie się do kwestii audiowizualnej (stroje wnętrza, auta, ulice, muzyka) oddają charakter klimat tamtych dekad za to duży plus.
Najsłabiej wypadają wątki homoseksualne (LGBT). Producenci mogli by się zdecydować czy chcą je wreszcie na serio poruszać czy nie ,bo raz to zaczynają coś tam powiedzą o jakimś marszu i tyle i kończy się na nachalnych scenach z gejami ,które w zasadzie nic nie wyjaśniały jeśli chodzi o tamten czas okres i ich sytuację w społeczeństwie ,z lesbijkami to jeszcze bardziej się nie mogą zdecydować, dwa ,trzy razy startowali i też bez większego sensu dla sytuacji tamtych lat 70,80-tych. Osobiście zakańczam oglądanie po pierwszym odcinku 3 sezonu ,bo widać ,że idzie to w kierunku opery mydlanej ,zresztą już od końcowych odcinków 2 sezonu było to widoczne.