David Simon twórca "The Wire", które jest arcydziełem, zasługuje chyba chociaż na 3 (za zasługi) ;)

"The Wire" ma fabułę, tu są historie rodem z "trudnych spraw" typu "Vincent ma żonę, która się puszcza i brata, który jest hazardzistą" lub " stara prostytutka nie ma ochronny gdyż hajs, który zarabia wysyła swojemu synowi" itd.

To jest dramat obyczajowy z wątkami kryminalnymi. Niema co oceniać po pilocie.

Natomiast niektórzy przesadzają w drugą strone:
http://www.spidersweb.pl/rozrywka/2017/08/30/kroniki-times-square-recenzja/

To piszę, trudne spawy wersja USA. Dalej się nie nabiorę na oglądanie następnych odcinków :)

Nie ma to jak oceniać cały serial po 1 odc.

80 min mają niektóre filmy, więc skoro 1 odcinek ma 80 min to i ja mogę go sobie ocenić po tych 80 min.

Wiesz kolego na fw jest możliwosc oceniania odcinków a nie od razu całego serialu ...Pozdrawiam ;)

Niemożliwe, to jak za odcinek dałem 2 to za pomysł i konwencje już nie mogę? Pierwszy odcinek serialu ma mnie wciągnąć, mam zrobić wow mam mieć ochotę dowiedzieć się co będzie dalej, skoro tu nie mam ochoty, dowiedzieć się co będzie dalej z podstarzałą prostytutką, dwoma alfonsami i jakimi innym "przygodami" uraczą nas twórcy serialu daje 2. Dałem 2 za pomysł i wykonanie, które mnie nie przekonało i nie potrzebuje do tego oglądać kilkunastu kolejnych odcinków. A kolega wie, że moje 2 mało co będzie znaczyć jak serial oficjalnie wyjdzie i zachwycona gawiedź podbije mu ocenę do 7.7? Tak swoją drogą czasem jestem pewny że gdyby np w takich "trudnych sprawach" lub "szkole" dać superhiper sławnych aktorów z USA. to też średnia tych seriali byłaby w okolicy 8.

aha :D

i w życiu też tak bardzo wierzysz w swoją przenikliwość i szybko się poddajesz ? :) Swoją drogą musisz być obyty w różnorakich show typu "Trudne sprawy", że posiadasz skalę porównawczą i zaniżasz w taki sposób solida produkcję. Na początku myślalem, że to celowy trolling, ale okazuje się, że to fabrycznie :) Pozdrawiam

"i w życiu też tak bardzo wierzysz w swoją przenikliwość i szybko się poddajesz ? " albo np widziałem tyle serialów, żeby nie marnować czasu na kolejne, które wiem że skoro mnie pierwszy odcinek, który ma 80 min nie porwał, to tym bardziej następne mnie nie porwą.

"Na początku myślałem, że to celowy trolling, ale okazuje się, że to fabrycznie :) " Rozumiem, że oceny poniżej średniej to zawsze trolling i nie może mi się nie podobać?

ocenianie czegokolwiek po 10 % długości to science fiction kolego :) nieważne czy jest to mecz, wyścig, seks, serial, film, książka itd :) równie dobrze mogłeś w ogóle nie oglądać i dać ocenę 2. Ocenianie tego serialu na poziomie teletubisiów to czyste jajca :)

Yhy

Po 1 odcinku to pewnie i najlepsze seriale HBO,
by zostały nisko oceniane czyli
Sopranos, Sześć stóp pod ziemią czy Prawo ulicy,
bo każdy, by mówił, że wolne tempo, za dużo wątków itd

Ile to seriali zmiażdżyło system pilotem. Niewiele.
Może Twin Peaks, X-Files, Zagubieni,
ewentualnie Sopranos oraz pilot 1 sezonu Detektywa
(tu można polemizować czy rzeczywiście)

"Ile to seriali zmiażdżyło system pilotem. Niewiele."
24, Dexter, Daredevil, House, Gra o Tron, Nikita, Columbo, House of Cards, Supernatural, Agenci NCIS (2003), Narcos, Świat gliniarzy (2002), Sliders - Piąty wymiar (1995), Sherlock, Kompania Braci i mógłbym tak jeszcze z "kilka"wymienić, których 1 odcinki są świetne i miażdżą system. A Kroniki pilot to wg mnie 2/10 i zdania nie zmieni.

Martwi to co napisałeś, że twórcy The Wire w nowym serialu nie spisali się w pilocie.
Z seriali HBO spodobały się mi te:
Oz, Sopranos, Kompania braci, Sześć stóp pod ziemią,
Prawo ulicy, Carnivale, Deadwood, Zakazane imperium,
Rzym, Gra o tron, Detektyw, Pozostawieni, Westworld.
Niektóre z nich musiały się rozkręcić, by mocniej wciągnęły widza, bo były wielowątkowe i miały dość wolne tempo narracji. Nie przypadły mi do gustu od HBO Vinyl i Długa Noc.

Niektóre wymienione seriale przez ciebie mają czołówkę dobrą, niektóre niespecjalną,
ale moim zdaniem żaden z nich nie ma czołówki na
poziomie pilotów Twin Peaks, X-Files, Zagubieni,
które zawsze w tym zestawieniu wygrywają. Zawsze top 3.
Dexter rzeczywiście też 1 epizodem kupił mnie.
Ale co ciekawe Dexter, a także X-Files i Zagubieni to przykłady seriali, które pierwsze sezony miały kapitalne,
a ostatnie wyraźnie słabsze.
Dexter od 5 sezonu równia pochyła w dół. 8 sezon fatalny.
X-Files od 7 sezonu zaczął zjadać zwój ogon,
a 8 i 9 sezon wyraźnie słabsze.
Zagubieni 5 i 6 sezon miały też poziom zauważalnie niższy od pierwszych sezonów. Szkoda, bo te seriale, gdyby utrzymały poziom wysoki do końca miałyby wyższy status.
Przecież takie X-Files za pierwsze 5 sezonów zgarnęło, aż 5 złotych globów, a sezon 8 i 9 krytycy zjechali mocno.
Zagubieni znów to od czasów Twin Peaks i X-Files najlepszy serial tego typu.
Jedyne seriale długie 5-8 sezonów, które miały bardzo wysoki poziom od początku do końca to chyba Sopranos, Prawo ulicy, Sześć stóp pod ziemią i Breaking bad. X-Files utrzymał poziom
wysoki przez 6 sezonów. Natomiast Dexter, Zagubieni i Gra o tron tylko przez 4 sezony.
Można powiedzieć, że 4 najlepsze seriale w historii tv to
Twin Peaks, Sopranos, Prawo ulicy, Breaking Bad, bo na większości list najlepszych seriali wygrywa zawsze któryś z nich.
Ale największy wpływ na rozwój seriali w telewizji miał Twin Peaks i nikt nigdy wcześniej,
ani nigdy później tak nie zmiażdżył konkurencji przez co najmniej dekadę.
Poza tym jedyny serial, który dorównuje klimatem Twin Peaks 1990-1991 jest Robin of Sherwood 1984-1986.
Te seriale są nie do powtórzenia.
To są 2 seriale, które można oglądać wielokrotnie 5-10 razy czego nie można powiedzieć o innych wielkich serialach,
które po 1-2 obejrzeniach nie mają tego czegoś co
sprawia, że znów chce się je oglądać.
Najlepszy soundtrack z wszystkich seriali raczej jest w Robin of Sherwood. Ewentualnie rywalizować może z tym serialem soundtrack z Gry o tron.
Najlepsza czołówka serialowa to oczywiście Twin Peaks i X-Files.

Wymieniłeś Świat Gliniarzy.
Serial swego czasu był wielkim konkurentem Prawo ulicy. Pamiętam w 5 sezonie wejście w serial
Foresta Whitakera. Bomba. Jedna z najlepszych jego kreacji. No i zakończenie mocne serialu.

Jeśli chodzi o zakończenia najlepsze serialowe to
wygrywa Sześć stóp pod ziemią. Poza zasięgiem.
Świetne też są te:
koniec 2 sezonu Robin of Sherwood
koniec 2 sezonu Twin Peaks
Sopranos
Prawu ulicy
Świat gliniarzy

Trudno mi ocenić zakończenie Zagubionych.
Chyba mimo wszystko lekki zawód.
Najbardziej popsute było w Dexter.
Ale tam cały 8 sezon był do bani.

Wielki potencjał ma też Gra o tron,
by swoim finałem pokazać coś wielkiego.

To wystawiam że sie oglądało a nie od razu ocenia po 1 odcinku ...

boze jaki zjeb xD

Pozazdrościć intuicji. Ja się cały sezon przemęczyłem, bo "przecież ten gość zrobił The Wire, który też się wolno rozkręcał".

Ale na filmach to widzę, że się nie znasz xD

I nie oglądaj .

I nie oglądam, ale jak kogoś bawi oglądanie starszych aktorek, na które tryskają kolesie to spoko. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

W związku z twoim nieprzychylnym nastawieniem do starszych aktorek i tryskających kolesi proponuję zaspokajający twoje oczekiwania , polski film "Zerwany kłos" .Pozdrawiam purytańską koleżeńskość .

"Pozdrawiam purytańską koleżeńskość ." Detektywem kolega jest kiepskim, Ja po prostu nie mam ochoty oglądać seriali o niczym, a jak chcę zobaczyć pornosa to nie oglądam jak je kręcą z aktorkami 40 plus. Tylko odpalam stronkę, w niektórych nawet fabuła jest kilkukrotnie lepsza od tego tej serialowej. Również pozdrawiam :)

No to różnimy się diametralnie bo ja uwielbiam filmy o "niczym" , co nie wyklucza oglądania filmów z tzw, "wartką akcją " .
I jeszcze jedno , nie zgadzam się na negowanie wspaniałego świata kobiet 40+ .Pozdrawiam .

Ja neguje tylko ten serialowy świat kobiet 40 plus. I też lubię seriale o "niczym" od niedawna oglądam "Na wspólnej", który ma ciekawsze wątki kryminalne niż kroniki :D

ktoś kto belfra i skazanego na śmierć sequel ocenił na 10, komentuje serial za bardzo skomplikowany dla siebie ..... zostań przy odgrzewanych kotletach dla średnio wymagających,a wszyscy będą zadowoleni

Ok, jedziemy sobie po ocenach seriali też tak mogę. To tak jakby w 4 pancernych byli czarni i ruchali 40 latki, to dałbyś więcej niż 2 "Czterem Pancernym"? Plus "100" na bank nie jest bardziej wymagającym serialem od Belfra.

szczególnie 2 sezon belfra był "wyjątkowy" :) nie ma jak pedofilia

serial nie jest o niczym jest o ksztaltowaniu sie branzy porno w usa oraz zmianom jakie zachodza w odbiorze pornografi tak wiec wracaj "na wpolna" polecam takze "korone krolow" na pewno trafi w twoj gust

Bo to jest serial obyczajowy