Ku jezioru
powrót do forum 1 sezonu

Serial ma klimat, muzyka równie świetna, dla mnie to ważne. Wszystko skupia się na próbie przetrwania, ucieczce przed zarazą i nieprzyjaznym wojskiem i relacjach/osobistych problemach ścisłej grupy bohaterów. Serial trzymał mnie w napięciu i wciągałam odcinek za odcinkiem. Dobrze, że fabuła nie poszła płytko w kierunku ciągłej ucieczki przed krwawym zombie itd. W moim odbiorze wszystko trzymało się kupy, bez absurdów i przesady. Podobało się i czekam co dalej.