Właśnie skończyłam oglądać sezon 2 serialu i zastanawia mnie jedna rzecz. Czy Chris naprawdę umarł?? bo na początku ostatniego odcinka Chris roznosił pocztę. A i jeszcze jedno. Czy Sid odnalazł Cassie w NY?
Chris umarł naprawdę i już nie powstanie, a co do Sida to pewnie ją odnalazł ale tego nie możemy być do końca pewni bo to nie zostało do końca wyjaśnione.
ten listonosz to nie był Chris...
za krótki <br/>za krótki <br/>za krótki <br/>za krótki <br/>
Możliwe, że nie Chris, ale musiał być bardzo podobny do Chrisa. A tak w ogóle, to szkoda, że Chris umarł. Lubiłam tego bohatera:)
Można tak pomyśleć i tak sobie to interpretować - niekoniecznie że to Chris tylko takie jakby przypomnieniem, przejaw jego obecności. Koleś jest naprawdę podobny a w Skinsach lubią robić takie 'mrugnięcia' do widzów.
Z ciekawości jeszcze raz obejrzałam ten odcinek i mogę powiedzieć, że listonoszem zdecydowanie nie był Chris!
Ja też bardzo lubiłam tą postać Chrisa, naprawdę byłam załamana że tak szybko skończyło. :((
noo.. chrisa najbardziej lubiłam . taki wariacik ;p dziwne że Angie nawet na pogrzeb nie przyszla..
SPOILER
Najlepsi umierają w Skinsach. Chris, Grace... Jedynie Freddiego nie pożałuję :D.
Jesteś pewien, że z zaburzeniami osobowości? Kto tak powiedział? Terry? :| Pewnie przeprowadził szereg badań na ten temat, nie? Masz rację co do tego gościa, że ma pretensje, że trafił na spoiler w temacie o tytule "KONIEC 2 SEZONU", ale rzucanie takimi oklepanymi tekstami, żeby komuś pocisnąć jest dla mnie strasznie wk*rwiające,