Ja się domyślam, chociaż mam nadzieję, że się mylę. ;)
Jest Cassie, która nie wygląda na szczęśliwą, pragnie zmian. Mamy stalkera, dzięki któremu
Cassie ogląda w internecie pełno osób, a nawet jedna ją rozpoznaje na żywo.
Jest też sąsiadka, która z tego co wywnioskowałam jest aktorką filmów porno i która sama
stwierdziła, że chciałaby, żeby tylu ludzi chciało ją oglądać (mniej więcej coś takiego
powiedziała po tym jak zobaczyła zdjęcia Cass w bieliźnie).
Mamy też dwóch mężczyzn z którymi Cassie ma styczność dwa razy na schodach, a którzy za
każdym razem zwracali na nią uwagę. A byli to na 99% goście od filmów porno sąsiadki.
Cóż, Cassie może też skończyć jako normalna foto modelka, ale jej wątek tak ocieka
pesymizmem, że coś czuje, że wszystko zakończy się rozbieranymi zdjęciami a potem pewnie
jeszcze czymś więcej;p
Co byłoby właściwie dość smutne, bo jak dotąd prawie każdy skończyłby źle. Naomi umiera,
Effy kończy w więzieniu, a Cassie jako prostytutka... Smutny to byłby sezon :P
Nie miałbym Ci przeciw gdy każdy odcinek skończył się smutno , ale prędzej odcinek z Cookiem skończy się źle niż z Cassie.
Naomi chora, Emily zrozpaczona, Effy w więzieniu, Cassie prostytutka, Cook pewnie umrze, zaćpa się, albo znowu kogoś zabije. Może szefa Effy :3
Jeśli Cook miałby źle skończyć to wydaje mi się , że albo pójdzie siedzieć albo zostanie zabity przez kogoś
Właściwie według mnie to całkiem prawdopodobne, że to Cook skończy najlepiej. To by był lepszy pomysł, niż po prostu wsadzenie go do więzienia albo w handel narkotykami, bo każdy się tego spodziewa. Zresztą nie był głupią postacią, poradzi sobie mam nadzieję ;)
Tsaa. Effy w 1 serii też była dzieckiem geniuszem, a poszła do paki, pomijając już jej wcześniejsze wybryki :d
Właśnie o to mi chodzi, bohaterowie po których chyba każdy spodziewał się w miarę dobrej przyszłości kończą źle- więc może właśnie Cook skończy dobrze, bo nikt się tego nie spodziewa :P
Według mnie to ona jest prostytutką, nie wydaje mi się żeby ta rozmowa w której powiedziała, że "gra" miała jakieś większe znaczenie. Skoro w ogóle praktycznie nie wychodzi z domu, tylko siedzi cały czas w pokoju z którego wychodzą regularnie przypadkowi mężczyźni.
A ci goście to wyglądają na stałych klientów w moich oczach, oprócz nich było też paru innych facetów wychodzących z pokoju Maddie.
Ja też myślę, że Maddie się sprzedaje. W końcu mówiła o tym że czeka na odkrycie, a kiedy Cass zapytała sąsiadkę skąd bierze pieniądze na utrzymanie, usłyszała że wystarczy poprosić i można dostać różne rzeczy, czyli pewnie ci dwaj panowie byli jej klientami. A co do głównej bohaterki to obstawiam, że dostanie się na jakiś wybieg i zostanie modelką.
ja tez uwazam,ze Maddie to prostytutka. mam nadzieje,ze Cassie mimo wszystko dobrze skonczy
można to nazwać prostytucją, ale to chyba raczej sponsoring, bo maddie powiedziała że 'wystarczy poprosić o różne rzeczy i się je dostaje'.
sponsoring nie zawsze wiąże się z seksem i nie zawsze za kobiecie płaci się w pieniądzach, ale czasami w rzeczach etc, możliwe że ci panowie od maddie zamiast płacić jej np. płacili jej czynsz dlatego ciągle mieszkała w londynie
ale przecież nie płacili jej za piękne oczy. Prostytucja to prostytucja, nieważne czy płacisz jednorazowo, czy wykupujesz abonament.