Z czystej ciekawości. Jak wam się podobali kochające inaczej. Ja zastanawiam się jaka jest opinia innych.
Maxxie był słodki, może dlatego, że lubię gejów :D A jeśli chodzi o Emily i Naomi to było to dla mnie trochę dziwne - takie jak przyjaźń ale z całowaniem.
a dla mnie każdy wątek gejowski i lesbijski pokazany jako coś normalnego jest czymś fajnym, szerzy to świadomość, że to nie tylko banda psycholi, a normalni ludzie z uczuciami, no a w tym serialu bardzo fajnie jest to pokazane, chociaż mi nie robi większej różnicy czy są związki gejowskie i lesbijskie czy też tylko hetero, ale nie powiem... Maxie... chwilami żałuję, że był gejem, takie ciacho... :)
Świetnie to zrobili :) Emily i Naomi to mój ulubiony wątek w Skinsach 3i4. Na początku zwłaszcza kiedy Naomi broniła się przed tym uczuciem, starała się to zatuszować...I starania się Ems o nią. Maxxie też był świetny.-wzbudzał sympatię.Był chyba najwrażliwszy i nabardziej pomocny ze wszystkich Skinsów( pierwsze odc z 2 serii) . Dobrze,że ten serial poruszał też takie tematy. Wiele też oczywiście zależało od aktorów, którzy świetnie się spisali.
Maxxie był bardzo fajny, lubiłam go.Ale szkoda, że jego postać była trochę w cieniu pozostałych, mogli trochę rozwinąć jego wątek.W każdym razie postać bardzo na plus, sympatyczny + uwielbiałam jego przyjaźń z Anwarem:).
Co do Emily i Naomi- o ile obie lubiłam, w szczególności Emily, to w okolicach 4 serii ich wątek zrobił się trochę nudny i telenowelowy, zdrada-kryzys-masa wylanych łez-wybaczenie, strasznie schematycznie.W 3 serii ich historia była o wiele ciekawsza, potem pojechali po schemacie, a dało się z tego o wiele więcej wyciągnąć.
Ale ogólnie wszystkie postaci homo jak do tej pory w Skins były ciekawe i bardzo do lubienia.No i pokazali sytuację z różnych stron: Maxxie nie miał problemu ze swoją orientacją, był bardzo popularny, Emily miała problem z rodziną która nie do końca mogła to zaakceptować a Naomi sama nie umiała się na poczatku pogodzić z byciem lesbijką.
watek Emily/Naomi bardzo mi sie podobal mimo ze jestem hetero,lubilam patrzec na ich rodzace sie uczucie i dzieki temu serialowi wyleczylam sie z homofobii. Maxxiego zawsze lubilam byl bardzo cieply i dobry dla wszystkich.Mam nadzieje ze w 3 generacji tez wplata jakies watki homo albo bi.
"kochający inaczej"? A co tu jest innego?
Swoją drogą Maxxie to mój ulubiony bohater. Myślę, że każdy chciałby mieć takiego przyjaciela jak on.
Tak... Takim Maxxiem na pewno nikt by nie pogardził. Może masz, ale o tym nie wiesz. :)
Maxxie jest rewelacyjny w każdym calu, chociażby ze względu na to, że nie kryje w sobie żadnych emocji, otwarcie mówi o tym, co go trapi. Podoba mi się u niego to, że nie wstydzi się swojego homoseksualizmu, że nie uważa tego za rzecz złą. Uwielbiam w nim ten jego charakter, to, że jest taki uśmiechnięty i pozytywnie stuknięty, nigdy nie zostawi nikogo w potrzebie. Ogólnie lubię jego nastawienie do przyjaciół.
właśnie jak to jest z tym wątkiem gejowskim ? Znalazłem dziś w sieci ten serial i widzę ze cieszy się dobrą opinią. Czy owy wątek przewija sie przez określone odcinki czy też powinienem zacząć oglądać wszystko od 1 sezonu ??? pozdrawiam;)
Jeśli chodzi ci tylko o gejowski wątek, nie ogólnie homoseksualny, to pojawia się taki najpierw w 1 i 2 serii (czyli 1 generacja), a następnie dopiero w serii 6 (czyli generacja 3, tylko, że radzę też obejrzeć przy tym 5 serię, która ,,należy" też do nich, bo można się nie połapać w innych wątkach).