no myslalam, ze wyrzuce przez okno laptopa jak skonczyl sie ostani odcinek drugiego sezonu! Tez
uwazacie, ze spieprzyli? Usmiercic Freddiego?! No i nawet nie wiadomo co sie stalo z tym
terapeuta, za malo bylo o JJ'u, przyszlosc Cooka tez nie zostala w zaden sposob przyblizona? Co
do cholery?! Mam nadzieje, ze w odcinkach specjalnych w 8 sezonie wyjasnia co dalej,tylko ze
wtedy to juz nie wiadomo czy ci aktorzy zechca zagrac i to juz bedzie cos zupelnie innego. Nie
wiem czy ogladac 3. generacje, bo jak znowu ma byc takie posrane zakonczenie to podziekuje.
Miałam takie same odczucia jak skończyłam oglądać 2 generację, powalone te zakończenie strasznie:/ Poza tym lubiłam Freddiego, Cook jest beznadziejny i zawsze mnie od niego odrzucało, już bym wolała żeby go uśmiercili:D Ale w ogóle ta cała akcja z tym terapeutą i Effy to jakaś porażka, chyba nie mieli pomysłu na koniec i wymyślili taką głupotę, że aż to się w głowie nie mieści.. Bardzo mnie rozczarowało takie zakończenie:) A i z tego co tutaj czytałam to w najnowszym sezonie wszyscy mają powrócić oprócz Freddiego więc może coś tam się jeszcze wyjaśni ale i tak lipa:D
Fajnie, że zaznaczyłaś, że to spojler. Ja pier.dole, jeśli nie umie się dodawać wątków, to się nie dodaje. Po to jest ku.rwa malutki przycisk 'spojler', żeby nie psuć innym użytkownikom zabawy, prawda ? DZIĘKUJĘ.
dobra, dobra, nie spinaj, serial jest tak stary, ze o tym nie pomyslalam, nastepnym razem znaznacze
zreszta mozna sie chyba domyslic z mojego pierwszego zdania, ze opisuje koniec serialu, ja moglam zapomniec o zaznaczeniu "spojler", ale jesl ktos nie chce spojlerow to chyba ma mozg po cos i moze przestac czytac;]
Każdy inteligentny człowiek nie czyta linijkę po linijce jak dziecko z podstawówki tylko ogarnia wzrokiem cały tekst. Wystarczy wejść w ten wątek i zobaczyć poniektóre słowa typu 'spie.rdolili' 'uśmiercić freddiego' zwłaszcza, że stoi przy tym '?!' co dodatkowo przykuwa wzrok.
Podsumowując- nawet nie zaczęłam czytać, a już zdradzony został mi koniec sezonu, więc Twój argument z 'mózgiem' jest poniżej poziomu.
Już nie dramatyzuj, stało się, nie mam zamiaru ciągnąć tej głupiej kłótni. Nie chciałam nic nikomu zdradzać i byłoby mi przykro, gdyby nie to, że mnie denerwujesz i spinasz się, jakby nie wiadomo co się stało. Miłego oglądania życzę;)
ja tez ja bardzo lubie, wlasnie dlatego zaluje, ze zrobili takie zakonczenie:)
Btw. obejrzałam i w sumie koniec też nie najgorszy. Inaczej niż w 1. generacji, mała psychoza, to lubię :)
Freddie był wkur**ający, miał pedalską fryzurkę, ciapowate rączki i nie wiem jakim cudem Effy go zechciała. Mnie tam go nie żal.
No, być może bo Freddie się starał, a Effy miała to gdzieś... Co nie zmienia mojego zdania, ze Freddie to lekka ciota. Po prostu nie pasują do siebie z Effy
E tam, jak dla mnie to właśnie była jedna z najlepszych par, ale Freddy faktycznie był za dobry dla Effy