PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=152595}
7,7 215  ocen
7,7 10 1 215
Kyūketsuhime Miyu
powrót do forum serialu Kyūketsuhime Miyu

Kluczową cechą serii o Miyu dla mnie zawsze będzie atmosfera, klimat. Niepokojąco zaprojektowane tła, powolne budowanie napięcia, ponury i nieco przygnębiający ton anime, wszechobecne symbole i pytania egzystencjalne - te i wiele innych czynników czynią z VMP jedyny w swoim rodzaju horror. Akurat ta seria przedstawia losy wampirzycy w nieco innym świetle niż uwielbiany przeze mnie serial z 97, niemniej trzyma naprawdę wysoki poziom. Każda kolejna scena wciąga i intryguje na tyle, że całość ogląda się jednym tchem. Postacie zawsze są niebanalne i interesujące, a projekty potworów budzą grozę (choć pod tym względem, te z remake'a robiły na mnie zwykle lepsze wrażenie). Najciekawszą różnicą w stosunku do serii TV jest postać Miyu - tutaj nieco mniej chłodno nastawiona, ale budząca bardzo skrajne uczucia - do tego stopnia, że czasem ciężko ją jednoznacznie określić jako dobrą lub złą. Niby momentami jest bardziej ludzka i otwarta, przez co zdawałoby się, że klimat serii powinien być mniej ciężki i dołujący - ale zupełnie tak nie jest. Również, w stosunku do serii TV, dużo więcej uwagi poświęcono też jej wampirzej naturze. Przypadł mi do gustu przede wszystkim ostatni odcinek, przedstawiający losy młodszej Miyu - naprawdę, był tak dobry, że szok. Szkoda, że seria szybko się kończy, ale łącznie odcinki mają długość pełnometrażowego filmu, a zakończenie - choć nie w pełni satysfakcjonujące - daje poczucie domknięcia historii.