Zgadzam się w większości, ale czy nie masz wrażenia że stracili potencjał tego serialu? Początkowe odcinki były świetne i dla mnie bardzo emocjonujące, a później gdzieś tak po 14, może 15 odcinku, mam wrażenie że gdzieś stracili wenę i sknocili końcówkę :( mimo tego rewelacyjna rola Sukru i Asli :) też zwróciłam uwagę że nie było ani jednego pocałunku głównych bohaterów, a chemia była. Echhh tureccy scenarzysci....

I tak, i nie... szczerze mówiąc, nie przeszkadzał mi koniec serialu w takiej formie. Właściwie to cieszę się, że nie rozciągnęli go na jakieś 30-50 odcinków naszpikowanych absurdalnymi dramatami w każdym kolejnym odcinku, a wiemy, że tureccy scenarzyści to potrafią chyba najlepiej na świecie :-) dla mnie było tak całkiem o.k. jeśli chodzi o długość serialu i nasycenie dramatami, ale nie mogę zrozumieć, jak mogli pozbawić widzów zobaczenia chociaż jednego całuska w wykonaniu takiej pary.... zmarnowany potencjał ;-)

Przepraszam ze tutaj, wiecie kiedy i czy Nisan dowiedziała się ze to nie Mete tylko Efe?. Jeśli tak to w którym odcinku?.

Dowiedziała się w 4 odcinku :-)

super dziękuje za odpowiedź :). A jego matka?