fakt, ten serialik jest mega słabiutki co nie znaczy, że dobry może być tylko i jedynie serial kryminalny,
nawet obyczaj czy komediowy mogą być dobre ale... ale scenariusz musi być bardzo dobry, a z tym u nas krucho niestety :)
paradokument to w ogóle jest jakieś chore nieporozumienie i nie mam pojęcia jakiego pokroju ludzie to oglądają, a oglądalność jest skoro tego, niestety, nie zdejmują
Z polskich seriali zachwyciłam się genialnym "Bez tajemnic" i "Artyści"

Ten Marian - fajny aktor i jak nie lubię polskich tworów, to jego zawsze chętnie oglądam, do spóły z Grabosiem, a tu się nagrał jak cholera! Pierwszy odcinek i trup...
Wyżył, nie wyżył w końcu, bo nie wiem, drugiego nie oglądałem, bo mi nerwy puściły!

haha, nie wiem czy przeżył, też odpuściłam po pierwszym odcinku tej żenady,
szkoda Mariana do takiej słabizny, ale jak go widzę to zaraz mi się gęba śmieje,
On ma zawsze poważną, naburmuszoną minę, a po chwili jak nie chlapnie czegoś, to ze śmiechu można się zapluć :D

:) Zakładam za pewnik, że widziałaś "Mocna kawa nie jest wcale taka zła"(?) Mnie osobiście "starmosił" ten film/etiuda... Byłem pod naprawdę wielkim wrażeniem, Mecwał też poziom trzymał. Świetna produkcja moim zdaniem i jak nie próbujemy na siłę małpować zachodnich produkcji, tworów, gniotów i tej brei, to stać nas na popis w postaci czegoś tak świetnego i... całkowicie naszego!

oczywiście że "Kawę" widziałam, dwa razy :)
mocne i dobre kino jak dobra kawa ;)
nie wiem jak to się dzieje ale na tym filmie momentalnie podnosi mi się adrenalina :D
normalnie dźwiga mi sie ;P

Ja ze spokojem to oglądam i lekki niedowierzaniem, że ktoś to w końcu pokazał :)

Akurat "Mocna kawa..." ma pierwowzór zagraniczny.
Co do etiud, krótkometrażówek to często można je znaleźć na kanałach typu Ale Kino, czy C+.

No więc mały spojlerek: Marian dostąpił zaszczytu zagrania jeszcze jednego odcinka tzn. drugiego jakieś kilkanaście sekund agonii a potem denata! Nie ma co się chłop nawystępował w serialu...
Ogólnie tak sobie to widzę, złamałem się i widziałem jeszcze odcinki łącznie do 3-go, jednak nie wiem czy dalej będę brnął

hahaaa, coś mi się wydaje, że skoro padł to może jeszcze będą jakieś retrospekcje, więc jeszcze może trochę pogra ;P

W pięćsetnym czy tysięcznym odcinku możliwe, że powróci jako nie znany wcześniej brat bliźniak... ;)
Możliwe też, że około dwutysięcznego odcinka pojawi się po ucieczce z jakiegoś tajnego laboratorium jego ... klon ;D

panie kurski głosowałem na pis ,daj palancie więcej reklam w serialu leśniczówka 5 min na stare odcinki to za krótko,ja bym cie zwolnił

Luzik możecie wyjąc kijek z tyłka serial ma niską oglądalność bo widzowie wolą Klan ;) także dłużej nie musicie się męczyć

Ocenić serial po jednym odcinku to jak ocenić książkę po jednym rozdziale ;D gratulacje iloraz inteligencji na poziomie mensy ;)

Prawdziwy mędrzec się trafił, dawaj jeszcze jakieś twoje życiowe motta!

Ależ cięta riposta ;) widzę że nie potrafisz napisać niczego rzeczowego ( zresztą mogłem się spodziewać tego po człowieku który tylko seriale kryminalne uważa za coś dobrego :D ) więc ułatwię Czy według ciebie ocenianie serialu po jednym odcinku jest rzetelne i miarodajne? :D Analogia z książką jest moim zdaniem całkiem trafiona

Wybacz ale porównanie jedzenia do serialu czy książki jest tak głupie że aż strach. Powinienem skończyć tą dyskusje bo jak mówi przysłowie Nie dyskutuj z idiotą najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem no ale spróbuje wytłumaczyć jak niezbyt inteligentnej krowie na przydrożnym rowie. Próbując zupę jesteś w stanie poznać wszystko to co ci ta konkretna zupa ma do za oferowanie czytając jeden rozdział książki nie poznasz nawet jednego procenta jej zawartości idąc tym tropem recenzje można by pisać po przeczytaniu jednej kartki czy kierował byś się opinią recenzenta który przeczytał jedną stronę danej pozycji. Dostrzegasz tą subtelną różnicę która sprawia że akurat twoje porównanie możesz sobie wsadzić tam gdzieś obok tego kija? Jeśli nie to sorry ale jesteś amebą umysłową a ja na rozmowę z amebą nie mam czasu Pozdrawiam ;)

,,sralo -mądralo" ,,zamelduj się do kaloryfera" :D skąd ty się urywałeś? z podstawówki czy gimnazjum?

Z choinki - może być? ;p

P.S po za tym akurat ten post nie był kierowany do ciebie.... Kasha potrzebuje obrońcy? :D jeśli tak to słabo trafiła

To, że się podłączyłem do dyskusji nie czyni mnie obrońcą z urzędu ;)

Gdybyś już włączając się do tej dyskusji napisał coś mądrego podał jakieś argumenty a ty tylko strzeliłeś jakąś głupiutką odzywką o mędrcu nawet grama argumentu ;)

Faktycznie, teraz dopiero dostrzegam, że niepotrzebnie cokolwiek wpisywałem.

tak, wystarczył mi jeden odcinek bym zauważyła jak niski poziom sobą przedstawia ten serialik, niektórym to wystarczy ;P uwierz.

Nie skomentuje tego wybacz już z jednym burakiem się użeram ;) Jeśli wszystko oceniasz w mig to albo rzeczywiście jesteś taka super hiper inteligentna albo co bardziej prawdopodobne po prostu głupia ;) Pozdrawiam

widzę, że kolejny wielbiciel poniżania innych w słownych potyczkach.
tak oczywiście, zawsze lepiej wybrać wersję, że ktoś NA PEWNO jest głupi, booosz!

Jak ktoś używa zwrotów typu ,,booosz!" to na pewno zbyt inteligentny nie jest ;) Nie jestem żadnym omnibusem po prostu wy jesteś tępi ;)

jesteś tym typem człowieka, który jak się na kogoś uweźmie to do każdego słówka potrafi się przyczepić i dorobić do tego swoją teorię nienawiści.
no tak! "wy jesteś tępi" - aż tryska entelygencją
dobra trollu, baw się dobrze w swoim własnym sosie ze swoją inteligencją - przyjaciół i znajomych tego typu zachowaniem to tutaj nie znajdziesz!

hmmm przyjaciele i znajomi na filmwebie ;) ciekawa teoria tylko wiesz ja wolę tych w realnym życiu ;)

Wygląda to jak by ktoś z kimś się założył że da radę zrobić scenariusz bez treści :). Nic tam się nie dzieje, nic się nie trzyma kupy, niektóre wydarzenia są bo są, ale nic z nich nie wynika. Niektóre watki liźnięte jak by miały być rozwinięte w 2 serii .. której nie będzie. Mimo próby zaangażowania się, zrozumienia o co chodzi skapitulowałem bo o nic nie chodzi.

Druga seria jest i jeszcze mniej sie w niej dzieje niż w pierwszej. Obejrzałam w sumie 34 odcinki, bo byłam ciekawa, ile można ciągnąc serial kompletnie bez treści. No i można w nieskończoność chyba. Jak się pojawiła "wielka tajemnica" na samym początku, tak ta sama tajemnica wciąż pozostaje nierozwiązana, ale widza już to dawno przestało interesować, bo napięcia w tym tyle, co w baterii AAA. Ale dobrze się sprawdza tuż przed snem, jako niezawodny przynudzacz. ;)

ja ogladam urywkami i dziwię się ,że każdy bohater ma ten sam dzwonek komórki ......wszyscy......i nie odróżniam tych młodych dziewczyn ,która jest z kim.......

Fakt, serial o d...Maryni. Już chyba w Klanie jest więcej interesujących wątków.

Zgadzam się słabiutki serial widziałem parę odcinków tylko co tam robi Przemek Bluszcz taki dobry aktor.

Czy Sambor Czarnota pokazał tutaj klatę?