Na dobrą sprawę podobała mi się wizja Makorry jeszcze przed premierą serialu (nie dlatego, że byłam wcześniej za Zutarą, bo nie byłam ;P ), ale jak się już zaczął, to tylko utwierdziłam się w moim przekonaniu. Ostatnio bardzo dużo osób zajawiło się na Borrę, jednak dla mnie to nie działa. Uwielbiam Bolina, jest uroczy i zabawny, ale między nim a Korrą brakuje mi chemii, jakiegoś napięcia. Widzę ich razem jako najlepszych kumpli, ale nie jako parę. Poza tym, Bolin jest dla mnie troszeńkę mniej interesującym bohaterem niż Mako. Co do Mako - ciężko go rozgryźć, co odcinek pojawia się jakiś nowy aspekt, który odsłania jego osobowość i to mi się bardzo podoba. [Spoiler, jeśli ktoś nie widział 5 odcinka] No i jest zainteresowany Korrą ze wzajemnością, podczas gdy uczucie Bolina jest jednostronne. Mam nadzieję, że Bolin się pozbiera i jakaś inna dziewczyna pozlepia jego złamane serduszko ;) [koniec spoilera]
Ogólnie myślę, że relacja między Korrą a Mako jest i będzie bardziej interesująca :)

Ja tak samo. Od początku byłam za Makorrą i serial jeszcze bardziej mnie w tym utwierdził. A też nie byłam Zatarianką, jakby co :P Między Korrą i Mako jest wręcz niesamowita chemia, między Bolinem a Korrą nie widzę jej. Bolin jest jej "ultimate bro", najlepszym kumplem, z którym pakuje się w różne kłopoty, z których powinien wyciągać ich Mako :P Chciałabym by Lin zamknęła w areszcie tą dwójkę, by Mako mógł ich uwolnić po wpłaceniu kaucji XD Bolin i Korra są po prostu zbyt do siebie podobni, są wręcz jak rodzeństwo. A wg mnie Korra nie potrzebuje w związku drugiej siebie XD Tego by było już za dużo :P Uważam, że Bolin powinien być z dziewczyną, która byłaby jego przeciwieństwem, wtedy taki związek byłby ciekawy. Bo co jak co, ale konkurs bekania jest taki trochę..... XD wiecie :P

Właśnie scena z bekaniem na amen mnie utwierdziła, że Korra i Bolin są stworzeni tylko do bycia the best bros forever ;)

Ja jestem za Makorrą od samego początku. ^^ I swojego zdania NIE ZMIENIĘ. Never. Masami to jedna wielka nuda i słodkość, a Mako i Korra niestety razem być nie mogą, bo pewnie pojawią się wyrzuty sumienia. ;/ Chociaż fakt - biedny Boluś.

Również od początku jestem za Makorrą ale niestety wydaje mi się ,że to nie wypali tak jak Zuko i Katara. Chciałabym ale pewnie będzie z kimś kto później się pojawi.

jestem tego samego zdania, przed tym odcinkiem jeszcze miałam nadzieję,że Korra będzie z Mako,ale w późniejszych epizodach,ale po wczorajszym,niewyorażam sobie by Korra mogła być z kimkolwiek z poznanych dotychczas bohaterów.

kurcze niepotrzebnie napisałem temat z kim bedzie Korra x) poczekamy zobaczymy chociaz mysle ze makorra moze bnie wypalic ale ma byc kolejny sezon wiec dluga droga przed nami :0

oby jak najdłuższa,ten srrial mi się nigdy nie znudzi

I stwierdzasz to po 5 odcinkach? :D

stwierdzam to po wszystkich odcinkach avatara,które powstały,łacznie z 1,2i3 serią Aanga

E tam, Makorra wypali, jestem pewna :P Po prostu po drodze muszą rzucić im trochę kłód pod nogi, wplątać w kłopoty itd. Mako sam powiedział, że sam nie wie co myśleć. Ale jestem pewna, że na końcu będą razem. Tak można wywnioskować z różnych concept art'ów i z samego faktu, że główna bohaterka (lub bohater) w Nickelodeon (i samej serii Avatara) zawsze dostają swojego ukochanego/ukochaną :P

ja dalej ogladam the last airbender co kilka dni po kilka odcinkow zeby nie zapomniec :) moge ogladacw nieskonczonosc az bede mial 70 lat ^^

a pocalunek korry i mako byl podobny jak w the last airbender odcinku ember island players kiedy Aang pocalowal Katare bylo bardzo podobnie :)

Taaak, Korra w tym odcinku pokazywała swojego wewnętrznego Aanga :P Nawet robiła ciągle takie same miny jak Aang! XD

No ej, to w końcu ta sama avatorowa osoba, co nie? :P Aang, jak mogłeś? D: Ale to nie zmienia faktu, że wciąż kibicuję Makorze. ^^

avatar pozostawia swoje stare nawyki :D

Haha, okazuje się, że nadaliśmy pairingom złe imiona :P Wg Bryke'a (Bryan i Mike - twórcy) powinno to wyglądać tak:
- Koko (nie Makorra ) XD
- Kolin (nie Borra)
- Mami (nie Masami) :P

Źródło (tumblr Bryan'a): http://bryankonietzko.tumblr.com/post/22481267398/you-guys-have-the-shipping-nam es-all-wrong-its

w tym momencie to już chyba bez różnicy:)

Oczywiście, że bez różnicy, ale chodziło mi tutaj o pokazanie, że twórcy nas słuchają i się z nas po cichu śmieją :P

no w sumie,jak bym była na ich miejscu też bym się śmiała;pjak ostatnio czytałam komentarze na avatarwikia to stwierdziłam,że fakt troszkę nas (nie wszystkich)poniosły emocje^^

Oczywiście, że poniosły :P Ja w sumie się cieszę, że tak szybko zajęli się kwestią romansów i nie rozciągają tego, dzięki czemu będziemy teraz mogli się skupić na głównym wątku - Amonie i treningu Avatara Korry :)

Poza tym mam wrażenie, że Korra otwiera teraz swoje czakry. W 4 odcinku odblokowała czakrę odpowiedzialną za strach, w tym odcinku za miłość :) Czyli zostało jej jeszcze 5 czakr i opanuje stan Avatara!! :D Naprawdę myślę, że to twórcy próbują zrobić :)

widzę,że nie tylko ja zarywam nockę;)to byłoby dobre wytłumaczenie takiego przebiegu wypadków,wtedy to nie byłoby romansidło tylko dobre uzasadnienie

Taak, co ta Korra robi :P

Otwieranie tych czakr byłoby naprawdę świetnym pomysłem :) I Korra mogłaby wejść w stan Avatara i skopać tyłek Amonowi ;)

widzę,że wszystkim brakuje pożądnej potyczki:)jest w nas coś z Toph,mamy przed sobą jeszcze 7 odcinków i myślę,że nie będzie już tyle narzekania na uczuciowość

Tak, teraz przynajmniej nie będziemy mieć już niekończącego się dramatu Korra-Mako-Bolin, gdyż wszystko już sobie wyjaśnili (teraz tylko Mako musi się zdecydować z kim chce być) i będziemy mogli skupić się na akcji (a tej będzie dużo w przyszłym odcinku) i walce! :D Umieram z niecierpliwości by zobaczyć jakieś niesamowite, epickie pojedynki. By się pocieszyć zaczęłam od nowa oglądać A:TLA. Ehhh, więcej airbendingu, więcej airbendingu!! To mój ulubiony żywioł, dlatego potrzebuje go więcej w nowej serii!

to prawda,airbending ma w sobie wiele finezji no i oczywiście wdzięku,bardzo lubłam oglądac jak Aang się nim posługuje.jestem ciekawa tego ekskluzywnego stylu,o którym napisałaś,zastanawiam się jak to może wyglądać.

Ja również się nad tym zastanawiam. Może potrafi zabierać oddech komuś? Tzn. zabierać powietrze z płuc tak, by ktoś się udusił? Ale z drugiej strony takie coś w ogóle nie pasowałoby do charakteru i pokojowego usposobienia airbenderów, którzy w końcu czczą życie. Hm, myślę, że będzie to raczej jakaś "pozytywna" moc, która nie zabija :)

moze to b zakazana technika jak korra magie krwi to by bylo ciekawe :D

to pewnie antyczna tajemnica pieczenia ciast:D

taa jak to ang robil z gyatso x)

hahaha! no to się uśmiałam XD

Zobaczymy co wymyślili, ale jestem pewna, że będzie to świetne :)

A jest może czakra odpowiedzialna za walkę lub stawanie oko w oko ze swoimi lękami? Bo nie pamiętam. xd

byla taka czakra w odcinku guru to byla jak sie nei myle czakra ziemi znajdujaca sie u podstawy kregoslupa odpowiada za przetrwanie a blokuje ja strach :P

Tak, to jest właśnie ta czakra strachu. Dlatego, jak mówiłam wcześniej, możliwe, że Korra już ją odblokowała w 4 odcinku :) A w 5 odcinku możliwe iż odblokowała czakrę wody (odpowiedzialną za przyjemność, rozkosz) bądź czakrę powietrza (odpowiedzialną za miłość). Trudno tutaj uznać czy wydarzenia z 5 odcinka uznać za zwykłą cielesną rozkosz czy miłość :P
W każdym razie chciałabym by teoria z czakrami była prawdziwa by Korra mogła wkrótce wejść w stan Avatara :P

tez tego bym chcial ^^

Hm, właśnie na myśl przyszła mi jeszcze jedna teoria. W kilku trailerach LoK widać przez ułamek sekundy zamaskowanego mężczyznę z elektryczną rękawicą. Moja teoria jest taka - co jeśli to jest właśnie ta postać w jakiś sposób związana z Zuko?? To by oznaczało, że ten facet jest firebenderem i potrafi generować błyskawicę i możliwe, że ta rękawica jeszcze bardziej wzmacnia jego moc? Podoba mi się ta moja teoria :D

mogłabyś dać link,bo nie zwórciłam na niego uwagi?

A gadając o błyskawicach...w szóstym odcinku Mako dostanie prądem. :P

Mako dostał już prądem w 3 odcinku...chyba,ze o czymś nie wiem

Tak, Mako zostanie jeszcze raz porażony pradem (tym razem będzie w tej wodzie, która jest naokoło areny).

A to zdjęcie tego mężczyzny z elektryczną rękawicą --> http://media.tumblr.com/tumblr_m3mutf3xHu1r9h7jy.jpg

pierwszy raz go widze,kolejny arcy wróg?śmiałabym się gdyby to był Mako;p

skąd wiecie,że Mako znowu dostanie?

Nie, to nie Mako, można to stwierdzić po włosach (temu facetowi włosy opadają na oczy).

Wolałabym by był to jednak jakiś badassowy pozytywny bohater (wg mojej teorii potomek Zuko lub jakaś osoba z nim związana :P), który mógłby też poprowadzić Korrę i czegoś ją nauczyć :) Czas by Korra zyskała w końcu potężnego sprzymierzeńca!!

skoro jest prawdopodobnie benderem to może być po stronie Korry,mam nadzieję że nie skonczy się to kolejną tragedią miłosną:)a tak na marginesie macie jakieś nowe linki dotyczące następnych sezonów?

*odcinków

Nic na razie nie wiadomo na temat 2 sezonu. Jedyne info jakie mamy to to, że 2 Księga będzie w przyszłym roku i pojawi się nowy wróg.

Haha, tak, nie zdziwiłabym się gdyby Korra wplątała się w KOLEJNY romans (tym razem z tym facetem) i Mako byłby zazdrosny XD

ale bym się śmiała jakby tak się stało:)może sopdoba się Asami?i wtedy wszyscy bd szczęśliwi

http://www.facebook.com/photo.php?fbid=426173387393638&set=a.291716024172709.806 66.291533504190961&type=1 Korra używająca bloddbendingu pewnie wyglądałaby jakoś tak;poczywiscie to jest raczej fake

To screen z 4 odcinka, gdy Korra przestraszyła się bicia dzwonu, czekając na Amona :)

Kurczę, napaliłam się na swoją teorię. Byłoby świetnie gdyby to był potomek Zuko (totally badass!) i na dodatek sojusznik Korry :D Uwielbiam tajemnicze postaci!

wszystko co jest powiązane z Zuko jest ciekawe:)oby twoja teoria była prawdziwa,a może to potomek Azuli?