PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=99150}

Legendy Kung Fu

Kung Fu: The Legend Continues
1993 - 1997
6,9 1,6 tys. ocen
6,9 10 1 1605
Legendy Kung Fu
powrót do forum serialu Legendy Kung Fu

mógł zagrac ktos kto zna sztuki walki, jakis karatek :/ porażka

BiOQ

Np kto??? You!!??!!?? ;-)


[[za krótki]]

ocenił(a) serial na 10
BiOQ

W tym serialu nie chodzi o jakość walk...

Szajba


@Szajbus - a co chodzi w tym serialu, bo nie oglądałem?!? Pytam jak najbardziej serio!;-)


Z tego co mi wadomo tj. to remake serialu "Kung Fu" 72-ego roku, którego pomysłodawcą był sam Bruce Lee. To on właśnie przedstawił swój pomysł wytwórni, na co oni zareagowali bardzo pozytywnie, ale kiedy przyszło co do czego, to nie zaproponowali mu roli, tylko temu podsarzałemu alkoholikowi Davidovi Carradine'owi. Potem dopiero Bruce dowiedział się, że nie uznali Amerykanina azjatyckiego pochodzenia za dość atrakcyjnego odtwórcę głównej roli((no ale z białasa na siłę zrobili "chińczyka")). Lee był potwornie rozczarowany, jednak rasizm nie był niczym nowym w Hollywood.


Szkoda...wielka szkoda bo mielibyśmy jeszcze jeden film z Wielkim Bruce'm:-((((


Pozdro...

nie_ma_mnie_2

Jak najbardziej podpisuję się pod Twoim postem.

"Chciał rozpocząć z nim prace nad serialem "Kung-Fu", którego całkowitym pomysłodawcą był Bruce. Rola niestety została oddana Davidowi Carradine'owi, który nie miał pojęcia o sztukach walki, ale był biały... "

Pozdrowienia dla fanów Bruce 'a Lee.

ocenił(a) serial na 8
Adrak3n

Nie przyszło wam do głowy ze role zagrał David ponieważ Bruce w 93 roku już nie żył??

Nozix

no ale przeciez chodzi tutaj o to co wspomnial powyzej w tym poscie uzytkownik : "nie_ma_mnie_2" ze jest to remake serialu z 72-ego roku:)

chodzi pewnie o ten:

http://www.filmweb.pl/film/Kung+Fu-1972-130125

wiec jak najbardziej Bruce mogl w nim zagrac:) oczywiscie ze nie w "Legendach Kung Fu" (z 1993 do 1997) lecz tak jak jak wspomnial "nie_ma_mnie_2" i "Adrak3n" ze Bruce chcial zagrac w serialu "Kung-Fu"(1972) ktory przyniosl slawe Davidovi Carradine'owi zamiast wielkiemu Bruce'owi:( Slawa serialu "Kung-Fu"(1972) pozwolila jak widac po wielu latach na ciag dalszy przygod "Caine" ale tym razem przeżywał je razem z synem w "Legendach Kung-Fu":) Wiec jesli przyjeto by do roli "Caina" Bruce Lee w 72 roku to pewnie gdyby los pozwolil mu zyc do naszych czasow to zapewnie on by dzisiaj kopal tylki z synem (fajnie by bylo gdyby byl to prawdziwy syn Bruce'a czyli Brandon Lee bo na policjanta jak dla mnie by pasowal;)) w serialu ktoremu poswiecony jest ten post czyli "Legendom Kung-Fu";)

qrde ale zem sie rozkrecil;)

pozdrawiam:)

BiOQ

Niech go powtorza znowu na polsacie

użytkownik usunięty
BiOQ

Ja się zgadzam z powyższym komentarzem że tu nie chodzi o jakość karate :P szacunek dla Bruce'a Lee ale jest zbyt energiczny na postać starzejacego się księdza którego potencjałem jest mądrość i doświadczenia życiowe.